Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 września 2019 r.
19:59

Zamienił dubeltówkę na aparat fotograficzny. "Wymaga więcej umiejętności niż broń" [zdjęcia]

193 7 A A

Sławomir Wróbel, podleśniczy w Poleskim Parku Narodowym, tylko przez cztery lata miał służbową dubeltówkę. Zapewnia, że żadne zwierzę z niej nie padło. Z czasem zamienił ją na aparat fotograficzny, z którym już się nie rozstaje

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Aparat fotograficzny wymaga więcej umiejętności niż broń - mówi Sławomir Wróbel. - Fotografować zacząłem jeszcze w szkole średniej, ale ta pasja rozwinęła się, kiedy zacząłem pracować w PPN. To właśnie tu, ale i na całym Polesiu. warunki do fotografowania przyrody są wręcz idealne. Sam park, otoczony swoją otuliną i infrastrukturą rolną i turystyczną to swoisty matecznik z dużym nasyceniem ptaków i dużej zwierzyny.

Żurawie i bielik

Wróbel pochodzi spod Krasnobrodu. Po Technikum Drzewnym w Zwierzyńcu ukończył jeszcze Studium Leśne w Białowieży. Aby uniknąć służby wojskowej cztery lata przepracował w kopalni w Bogdance. Spod ziemi na rok trafił do Nadleśnictwa Parczew, by w 1991 roku podjąć pracę w PPN.

- Do Parku ściągnął mnie zaprzyjaźniony leśniczy, który bardziej ceni sobie ochronę środowiska, niż przemysłową gospodarkę leśną - mówi pan Sławomir. - Na obecnym swoim stanowisku czuję się spełniony. Im mniej biurka, tym więcej terenu.

Ten teren, dla takiego obserwatora przyrody jak pan Sławomir, wciąż jest nieprzewidywalny. Na przykład o świcie zagląda na Zastawie, gdzie jest wieża widokowa, a tam w polu widzenia ponad tysiąc żurawi, a do tego setki gęsi czy kaczek. I polujący wśród nich drapieżny bielik czy błotniak. Kiedy te drapieżniki operują nad lęgowiskiem, na ich widok setki ptaków podrywają się do lotu na kształt meksykańskiej fali. Opadają, kiedy zagrożenie mija.

Gęsi i wilk

- Najtrudniej fotografować gęsi - mówi Wróbel. - Do tej pory nie udało mi się sfotografować całego, żerującego stada. Nad jego bezpieczeństwem zawsze czuwa strażnik. Dla gęsi charakterystyczne jest i to, że w swoim otoczeniu tolerują pracujące kombajny, czy traktory. Ale już pojawienie się samochodu sprawia, że natychmiast podrywają się do lotu w bezpieczniejsze dla nich miejsce.
Jednego zająca pan Sławomir obserwuje już od czterech lat. Wyróżniają go poszarpane uszy. - To prawdziwy mistrz i to on na parkotach rozdaje karty - śmieje się pan Sławomir.

W tym roku po raz pierwszy udało się wypatrzyć i sfotografować wilka. To była młoda wadera. Wcześniej tak on, jak i jego koledzy na terenie parku odnajdywali jedynie pozostawione przez wilki ślady i ich ofiary. - Wilk budzi emocje, tym bardziej kiedy patrzy nam prosto w oczy. Nie zaatakował mnie, tylko na mój widok uciekł.

Trzy łosie

Wróbel zaliczył wiele spotkań z dzikami. Z doświadczenia wie, że locha z młodymi na widok człowieka ostrzegawczo chrząka, dając w ten sposób znać, że gotowa jest bronić swoje dzieci jeśli się do nich zbliżymy. W takich sytuacjach wystarczy się zatrzymać, aby locha zostawiła nas w spokoju, a sama odprowadziła młode w bezpieczne miejsce. Zdarzyło się, że wypatrzył w lesie dwa rywalizujące ze sobą łosie. Po chwili okazało się, że jest tam i klępa. - Aby wywabić je na otwartą przestrzeń nieudolnie zastękałem jak łoś. Wtedy klępa wyskoczyła z zarośli najwyraźniej, aby sprawdzić, czy nie trafia jej się lepszy kawaler. Zaraz za nią pojawili się też dwaj zazdrośnicy. Obaj ruszyli na mnie i dopiero kiedy dzieliło nas już tylko 30 metrów stwierdzili, ze mają do czynienia nie z kolejnym rywalem, a jedynie leśniczym Wróblem, którym nie ma sobie co głowy zawracać.

Mimo złej pogody panu Sławomirowi udało się zrobić - jak sam to określił - zdjęcie roku. Utrwalił trzy łosie wpatrzone w teleobiektyw jego aparatu. Numerem jeden dla Wróbla jako fotografa są jednak żurawie. Są bardzo ostrożne i trudno je podejść.

Żurawie i lis

- Kiedy przylatują na miejsce zalotów, najpierw czujnie je obchodzą - opowiada. - To tereny zabagnione, zabezpieczone przed drapieżnikami. Dopiero jak te ptaki upewnią się, że nic im nie grozi, rozpoczynają godowy taniec. Przy donośnym klangorze są w nim nawet półtorametrowe wyskoki, głębokie ukłony głową, zamaszyste machanie skrzydłami i dumne wypinanie klatki piersiowej. Chociaż żurawie wiążą się na całe życie, to ich taniec godowy odnawiany jest co roku.

Tańczą też młode osobniki, bardziej dla podniesienia kondycji niż pozyskania partnerki oraz dorosłe single, które nie są jeszcze sparowane.

Swoje zdjęcia pan Sławomir zamieszcza przede wszystkim na głównej stronie internetowej PPN, facebooku i instagramie. Jak sam mówi fotografie, na których zwierzę stoi, już go nie kręcą. Woli zdjęcia sytuacyjne. Na przykład takie, jakie niedawno wykonał w Zawadówce.

- Przejeżdżając obok jednej z posesji zauważyłem lisa uciekającego z kurą. Ruszyłem za nim przez otwarte okno robiąc mu zdjęcia. Lisowi ciężko się uciekało z pełną buzią, a więc w końcu ja porzucił. Jeszcze żywą zabrałem do bagażnika, aby odwieźć ją gospodarzowi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po ponad pięciu latach zmienił urząd. U wojewody zarobi mniej niż u prezydenta

Po ponad pięciu latach zmienił urząd. U wojewody zarobi mniej niż u prezydenta

Po ponad pięciu latach u boku prezydenta Michała Litwiniuka (PO), Maciej Buczyński zmienił miejsce pracy. Od wtorku jest szefem bialskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zarobi tu mniej niż w ratuszu.

Uwaga na oszustów. LPEC ostrzega mieszkańców

Uwaga na oszustów. LPEC ostrzega mieszkańców

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej ostrzega, że w ostatnim czasie oszuści podszywają się pod pracowników firmy.

Czy warto zainwestować w pompę ciepła?

Czy warto zainwestować w pompę ciepła?

Pompa ciepła może nie tylko ogrzewać dom i wodę użytkową zimą, ale i chłodzić pomieszczenia latem. Stawiając pytanie o opłacalność inwestycji, należałoby przede wszystkim przyjrzeć się temu, w jaki sposób pompa ciepła generuje oszczędności, jaki jest koszt jej zakupu i montażu oraz po jakim czasie zwróci się inwestycja w to urządzenia. Te kwestie poruszymy w niniejszym wpisie.

Maszerują, aż miło popatrzeć
ZDJĘCIA
galeria

Maszerują, aż miło popatrzeć

Równy krok defilady, młynki karabinami i wiele innych elementów zaprezentowali młodzi ludzie podczas pokazu musztry. Na terenie  19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, stacjonującej przy ul. Herberta  w Lublinie, ekipy mundurowe walczyły w wojewódzkim etapie Przeglądu Musztry Klas Mundurowych. Wygrała….

Wystarczyła chwila, a seniorka oddała 270 tys. zł oszczędności

Wystarczyła chwila, a seniorka oddała 270 tys. zł oszczędności

Policjanci z Lublina otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące oszustwa na „policjanta”. Seniorka mając przeświadczenie, że jej oszczędności są zagrożone przelała je na inne konta.

Potrącenie cyklistki w Zamościu
WIDEO
film

Potrącenie cyklistki w Zamościu

Policjanci z Zamościa ustalają przyczyny wypadku do którego doszło we wtorek na jednym ze skrzyżowań.

Wyjątkowe warsztaty kulinarne z mamami
LUBLIN

Wyjątkowe warsztaty kulinarne z mamami

W piątek 24 maja, z okazji Dnia Matki, Lublin organizuje bezpłatne warsztaty kulinarne dla mam i ich pociech. Od 17 maja ruszy rekrutacja na to wydarzenie.

Liga Narodów: Udane otwarcie siatkarek reprezentacji Polski

Liga Narodów: Udane otwarcie siatkarek reprezentacji Polski

Na inaugurację tegorocznej edycji Ligi Narodów siatkarek reprezentacja Polski pokonała Włoszki 3:0. Kolejnym rywalem Polek będzie w piątek drużyna Francji.

Kolejni pijani kierowcy złapani

Kolejni pijani kierowcy złapani

Policjanci z Ryk złapali motocyklistę, który kierował pojazdem mając ponad 2 promile alkoholu. Natomiast pijany kierowca z Hrubieszowa zatrzymali kierowcę, który ukrył się przed nimi w szafie.

Złoty medal Akademii Zamojskiej i brąz Politechniki Lubelskiej na AMP w tenisie stołowym

Złoty medal Akademii Zamojskiej i brąz Politechniki Lubelskiej na AMP w tenisie stołowym

Finały Akademickich Mistrzostw Polski w tenisie stołowym zostały rozegrane w Gdańsku. W rywalizacji panów ponownie najlepsza okazała się Akademia Zamojska. Z kolei wśród pań tytuł obronił Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu. Brąz wywalczyła za to Politechnika Lubelska.

Nieuwaga przyczyną kolizji. Policja apeluje o rozwagę

Nieuwaga przyczyną kolizji. Policja apeluje o rozwagę

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło we wtorek w powiecie tomaszowskim. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Jest koalicja czy nie ma? - rozmowa z Burmistrzem Świdnika
Dzień Wschodzi
film

Jest koalicja czy nie ma? - rozmowa z Burmistrzem Świdnika

Nowy burmistrz Świdnika a koalicja PIS, PO, PSL – jak jest w rzeczywistości? Co mówi na ten temat Marcin Dmowski? Zapraszamy do obejrzenia rozmowy w cyklu - Dzień Wschodzi, w której gościem Krzysztofa Kota jest nowy włodarz Świdnika.

Zamojskie Winogranie. Dużo wina i koncerty. Wystąpią Mezzo i Kayah
10 sierpnia 2024, 10:00
galeria

Zamojskie Winogranie. Dużo wina i koncerty. Wystąpią Mezzo i Kayah

Miłośnicy wina już mogą odliczać dni do tegorocznej edycji Zamojskiego Winogrania, festiwalu win polskich, który w jedną z wakacyjnych sobót odbędzie się na Starym Mieście w Zamościu. Wejściówki są już w sprzedaży. Wiadomo, co w programie: wiele atrakcji.

Dzisiaj grają trzecioligowcy, tylko Świdniczanka wystąpi u siebie

Dzisiaj grają trzecioligowcy, tylko Świdniczanka wystąpi u siebie

Przed zespołami z grupy czwartej III ligi 30. kolejka. Domowe spotkanie z Wisłoką Dębica czeka piłkarzy Świdniczanki. Reszta naszych ekip zagra na wyjazdach. Wszystkie spotkania z udziałem zespołów, z województwa lubelskiego rozpoczną się o godz. 17.

Dziś matematyka. Ósmoklasiści piszą pierwszy ważny egzamin w ich życiu

Dziś matematyka. Ósmoklasiści piszą pierwszy ważny egzamin w ich życiu

Czas egzaminów w pełni. Ósmoklasiści z całej Polski dzisiaj zmierzy się z królową nauk.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!