Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 kwietnia 2009 r.
20:45
Edytuj ten wpis

Dyniska Stare: Musiało stać się coś złego

0 43 A A

Mieszkali w Dębinie, Rzeczycy i Podlodowie pod Ulhówkiem. Mieli po 16 lat. W weekend bawili się na zabawie w Dyniskach Starych. Impreza skończyła się o godz. 2. 25 minut później wjechał w nich pijany kierowca.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mateusz chodził do pierwszej klasy technikum, Monika, Radek i Justyna kończyli gimnazjum; w piątek zdali ostatni egzamin. W weekend bawili się na zabawie tanecznej w Dyniskach Starych. Impreza skończyła się około godz. 2. Wracali do domu.

- Radka z Justyną i Moniką dogoniliśmy we trzech przed kościołem - opowiada Sebastian. - Samochód jechał bardzo szybko, a ja dla żartu krzyknąłem, żeby wskoczyć do rowu.

Jeden z kolegów go posłuchał, dzięki temu obaj żyją.

Do tragedii doszło o godz. 2.25. - Usłyszałam potężny grzmot - wspomina Eugenia Szczerba, która mieszka najbliżej miejsca wypadku. - Pomyślałam: "Oho, musiało stać się coś złego”.

Nie myliła się. Huk obudził innych gospodarzy. - To był taki trzask, jakby piorun strzelił - mówi Władysław Lachowski. - Zaraz po tym usłyszałem piski, a później trzy karetki jechały na sygnale. Płakać się chce...

Kilka godzin po tragedii na drodze widać było ślady krwi. - Po lewej stronie leżały zabite chłopaki, dziewczyna po drugiej - załamuje ręce Regina Kiecak. - Toż to dzieci jeszcze.

Pirat był pijany

W grupę wracających z zabawy 16-latków wjechał pędzący od strony Ulhówka opel vectra. Kierowca na łuku jezdni stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze, uderzył w pieszych i zatrzymał się na betonowym przepuście.

21-letni Łukasz Kaniuk był jednym z pierwszych świadków. - To była masakra - wspomina. - Nie wyczułem pulsu ani u Mateusza, ani u jego kolegi i koleżanki. Mateusz pierwszy raz poszedł na zabawę i... już z niej nie wrócił.

Na miejscu zginęli też Radek i Monika. Justynę zabrała karetka. - Dziewczynka jest podtrzymywana przy życiu, bo pracuje serce i układ krążenia, mózg natomiast jest wyłączony - powiedział nam Andrzej Kaczor, dyrektor tomaszowskiego szpitala.

Bez obrażeń wyszli z wypadku Sebastian z kolegą, którzy w porę uskoczyli do rowu. Sprawca zostawił samochód i uciekł. Policja - na podstawie zeznań świadków - zatrzymała go ok. godz. 4 w domu. Nie spał. Miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Według świadków, 20-letni Tomasz S. z Dynisk Starych pił alkohol na zabawie. Miał jednak kierowcę. Ale po sprzeczce z dziewczyną, sam wsiadł za kierownicę.

Wszyscy opłakują zabitych

Proboszcz parafii w Dyniskach Starych w poniedziałek odprawił nabożeństwo w intencji zabitych i ich rodzin; w marszu milczenia uczestniczyło około 400 osób. - To były bardzo grzeczne i taktowne dzieci - wspomina zabitych Anna Żurawiecka, dyrektor Gimnazjum w Ulhówku. - Monika, Radek i Justyna chodzili do III "b”.

Mateusz w zeszłym roku skończył szkołę. Cztery lata wcześniej mury gimnazjum opuścił sprawca masakry. Nauczyciele zapamiętali, że był grzecznym chłopcem i nie sprawiał problemów wychowawczych. Nikt nie chce na gorąco go oceniać. - Uczniowie i nauczyciele cały czas są w szoku, bo nikt w naszych spokojnych okolicach czegoś takiego się nie spodziewał - mówi pani dyrektor.

Dzień po tragedii zorganizowano apel. W hallu ustawiono tablicę pamiątkową poświęconą Radkowi i Monice. Stoją przy niej kwiaty, pali się znicz. Z rówieśnikami zabitych gimnazjalistów rozmawiali psychologowie.

Smutek zagościł też w Lubyczy Królewskiej. Przed wejściem do budynku Zespołu Szkół nr 6, gdzie do pierwszej klasy technikum mechanizacji rolnictwa uczęszczał Mateusz, wywieszono flagę z kirem. - Minutą ciszy koledzy uczcili jego pamięć - mówi Renata Matyjanka, wicedyrektor szkoły.

Sprawca za kratkami

Sprawca usłyszał zarzut spowodowania po pijanemu wypadku drogowego, w którym śmierć poniosły trzy osoby, a czwarta doznała poważnych obrażeń ciała. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Przed sądem odpowie dodatkowo za namawianie świadka do składania fałszywych zeznań (Tomasz S. chciał, aby winę na siebie wziął kolega, który podczas zabawy "robił za kierowcę”). We wtorek Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim postanowił go tymczasowo aresztować.

Tego samego dnia na cmentarzu w Ulhówku pochowano Radka i Monikę. W środę w Dyniskach Starych odbył się pogrzeb Mateusza.

Pozostałe informacje

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Tak gmina dba o eko turystykę, nad jeziorem Piaseczno pełno śmieci, gdy zawieje wiatr, fruwają po okolicy i pływają w wodzie - alarmuje nasz Czytelnik

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia jest otwarta 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na dziś zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole
galeria

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole

W piątkowy wieczór Górnik Łęczna zdobył bardzo ważne trzy punkty pokonują na swoim stadionie Odrę Opole. Dla łęcznian było to tym samym przełamanie po dwóch domowych porażkach z rzędu. Jak mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Niepokonany Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę (godz. 16.30) zmierzy się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Ekipa spod Jasnej Góry we wtorek nadrobiła ligowe zaległości, ale wciąż czeka na premierowe zwycięstwo w tym sezonie

Motor Lublin w niedzielę zagra w Płocku z Wisłą i celuje w kolejne zwycięstwo

Motor Lublin w niedzielę zagra w Płocku z Wisłą i celuje w kolejne zwycięstwo

Po wyjazdowym zwycięstwie w Opolu nad Odrą piłkarzy Motoru Lublin czeka kolejny mecz w delegacji. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego zagrają w niedzielę (godz. 15) w Płocku z tamtejszą Wisłą. Dla obu ekip wynik meczu może okazać się kluczowy w kontekście walki o PKO BP Ekstraklasę

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!