Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2006 r.
20:23
Edytuj ten wpis

Gonitwa

0 0 A A

Śnieg, zaprzęg i sanie. Bieg na pełnych obrotach w trzaskającym mrozie. Kilkanaście kilometrów w trudnej, górskiej, trasie. Nieludzkie zmęczenie. To nasze Bieszczady i wyścig o satysfakcję. \iach, będą myśleć o tym, by utrzymać równowagę i nie wypaść z trasy.
Żeby wyprzedzić innych i wygrać.
A najważniejsze będą psy. - Zmęczony husky, to szczęśliwy husky - mówi Damian Reszka, maszer, który zaraz wystartuje ze swoim zaprzęgiem. - Bieg to dla nich życie. Po prostu zew natury.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Belfer na saniach

Na co dzień jest zwykłym nauczycielem geografii w Chorzowie. W weekendy przeistacza się w rasowego maszera, jak z powieści Jacka Londona. Zapina psy, wsiada na sanie i powozi swoim zaprzęgiem husky. - Tej adrenaliny z wyścigu nie da się porównać z niczym innym. I to niesamowite poczucie jedności: psy i ja. Zespół, który zależy od siebie nawzajem. Piękna sprawa.
Zaczęło się tak, jak u wszystkich, od jednego psa. Do pary przyplątał się drugi husky. I aż kusiło, żeby te energiczne, pełne pasji psy mogły zrealizować się w swoim największym żywiole - ciągnięciu i gonitwie. Więc Damian skonstruował sanie. Trochę drewna, trochę aluminium... własny projekt. Do swoich husky dołączył psy znajomych. I miał już zaprzęg. Kiarę, Dafne, Pirata i Liptona.

Rodzina maszerów

Chwila przed startem. Dominik Idaś podchodzi do swoich psów. Szepcze im coś do ucha, głaszcze, przytrzymuje pyski w dłoniach. Kiedy odchodzi, psy wyrywają do przodu. Musi je trzymać kilku pomocników, żeby nie poplątały uprzęży.
Najważniejszy jest lider. On słucha komend. W prawo, w lewo, stop, zawróć. Musi być mądry, posłuszny i nie agresywny wobec innych psów. - Jeden jest liderem, drugi nadaje tempo - mówi Dominik Idaś. - Każdy pies w zaprzęgu ma swoje miejsce. A rolą maszera jest dobrze obsadzić te miejsca.
Jemu się udało. To kolejny wyścig, a na koncie już sporo nagród, także w zagranicznych zawodach. Dominik przyjechał do Przysłupia z ojcem i siostrą. Aż z Poznania. Jechali w Bieszczady kilkanaście godzin. - Syn powozi zaprzęgiem, córkę na biegówkach ciągnie jej husky, a ja dbam o sprzęt, transport, bezpieczeństwo - mówi Jarosław Idaś.

Jak to się robi

Mówią, że utrzymanie się na saniach jest podobne do jazdy na nartach. - Wsiada się i po prostu jedzie - twierdzi Dominik. - Jak ciężar ciała przechyla się na lewą nogę, to jedzie się w lewo, jak na prawą, to w prawo. Cała filozofia.
Gorzej, jak zdarzy się wywrotka sań. Psy nie staną. Ciągną zapamiętale dalej. A maszer ma nadgarstki przymocowane do zaprzęgu. - To najgorsze, co mi się przytrafiło w wyścigu - wspomina Mateusz Brzank, uczeń z Warszawy. - Byłem właściwie wleczony za saniami po ziemi. Aż do mety.
Michał Świderski w Przysłupiu był namiastką lubelskiej reprezentacji, bo choć mieszka w Warszawie, to pochodzi z Łukowa. I godnie nas reprezentował, bo w swojej kategorii wygrał wyścig. - Najważniejsza jest odporność fizyczna i psychiczna. W połowie trasy może przyjść kryzys; zmęczenie, a odwrotu nie ma. Nie można się po prostu się odpiąć, podziękować psom i zrezygnować z wyścigu. Jak startujesz, musisz być na mecie.

Wsiowy człowiek

Doświadczeni maszerzy mówią, że na trasie może zdarzyć się wszystko. Sanie roztrzaskują się na konarze drzewa. Wyskakuje jakieś zwierzę. Psy w zaprzęgach ścinają się. Maszer spada z sań, ma kontuzję. - Ale najgorsze, jak pies dostaje urazu. Ląduje w worku na saniach. Inne psy są osłabione, a muszą ciągnąć większy ciężar. Szanse na dobry czas maleją - wyjaśnia Dominik.
Dobry czas to nawet 25 km/godzinę przy trasie do 10 km.
Najdłuższą trasę ma do pokonania zaprzęg złożony z ośmiu psów. 16 km przebiegają średnio w 30 minut. Ale jeśli się zaplączą, to samo rozplątywanie trwa 10 minut.
Wśród maszerów nie brakuje kobiet. Podobno są najlepsze: pewna ręka i ciepłe serce.
Ajka Rolewska 6 lat temu spakowała w kilka reklamówek swoje rzeczy i z 11 psami przeniosła się w Bieszczady. - Kocham moje psy, a one nie kochały Warszawy - wyjaśnia. - Teraz mam 14 psów. Mieszkamy w "wozie Drzymały”, czymś w rodzaju budy na kołach. To moja rodzina.
Ajka i jej psy wygrywają wszystko, co się da. Psy chodzą pod jej komendą, jak zaczarowane. - Czy mnie nie ciągnie z powrotem do miasta, do wygód? A skąd! Ja to wsiowy człowiek jestem! - śmieje się Ajka. - Zresztą, kto by mnie przyjął z taką zgrają psów? - pyta retorycznie.

Żeby żyć

Ania i Tomek Kudełkowie, organizatorzy wyścigu psich zaprzęgów w Przysłupiu zostawili Rzeszów i wybrali góry.
Lada chwila, śladem Ani i Tomka w Bieszczady ucieknie z Lublina Marek z żoną i córką. Rzuci świetną posadę w zarządzie znanej spółki, spakuje meble ze sprzedanego już mieszkania i rozpocznie nowe życie. - Będą konie, psy, góry. Żadnego pośpiechu, żadnych garniturów, premii, zebrań, tylko mały pensjonat. Wystarczy, żeby przeżyć. Żeby wreszcie zacząć żyć.

Pozostałe informacje

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

W mieście powstaną kolejne szlaki rowerowe. Poszukiwani są projektanci, którzy podejmą się tego zlecenia

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt
18 maja 2024, 20:00

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt

W sobotę (18 maja) w lubelskim Zgrzycie wystąpi Voo-Voo. Zespół zagra koncert promujący album "Premiera".

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

To kobieta będzie prawą ręką prezydenta Michała Litwiniuka (PO). Macieja Buczyńskiego zastąpi Justyna Gorczyca, dotychczasowa kierownik referatu urbanistyki w ratuszu.

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival

Świdnik Air Festival zbliża się wielkimi krokami. Miejski Ośrodek Kultury ogłosił kolejną gwiazdę, która da prawdziwy pokaz swoich możliwości akrobatycznych.

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Miasto wybrało 21 projektów na łączną kwotę ponad 2 mln zł w ramach konkursu wieloletniego „Miasto kultury w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029”. Zgłoszone projekty będą realizowane w latach 2024-26.

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Dziś rano zmarł mężczyzna poszkodowany we wczorajszym wypadku w Bogucinie w powiecie lubelskim. Lubelscy policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie

Obradował lubelski zespół parlamentarny. Na tapecie bezpieczeństwo regionu

Obradował lubelski zespół parlamentarny. Na tapecie bezpieczeństwo regionu

Dzisiaj obradował lubelski zespół parlamentarny. Posłowie i posłanki, a także senator doszli do „porozumienia ponad podziałami”

Mobilna trybuna przyjedzie do Białej Podlaskiej z Wielkopolski. Kto skorzysta?

Mobilna trybuna przyjedzie do Białej Podlaskiej z Wielkopolski. Kto skorzysta?

Była już scena, teraz trybuna mobilna. Ratusz kupi ją za 415 tys. zł od firmy z Ostrowa Wielkopolskiego.

Radny Osina wyjaśnia oszukanym wyborcom miłość niedoszłych koalicjantów do PiS

Radny Osina wyjaśnia oszukanym wyborcom miłość niedoszłych koalicjantów do PiS

Nie milkną echa personalnych decyzji, do których odeszło w Świdniku po ostatnich wyborach samorządowych. PiS zarówno w mieście, jak i powiecie dogadało się z Platformą Obywatelską i Polskim Stronnictwem Ludowym. Tym razem głos w sprawie zabrał Jakub Osina, radny powiatu, który startował z listy Koalicji 15 Października. Ta miała odsunąć w Świdniku prawicę od władzy, a dzięki porozumieniu ponad podziałam pomiędzy PiS, PO i PSL plan spalił na panewce.

Wypadek motocyklisty w Sitańcu. Wjechał wprost pod ciężarówkę

Wypadek motocyklisty w Sitańcu. Wjechał wprost pod ciężarówkę

34-letni motocyklista i jego pasażerka trafili do szpitala po wypadku, jaki wydarzył się w weekend w Sitańcu.

Skwer na Węglinie. Pora na nowy parking

Skwer na Węglinie. Pora na nowy parking

W ramach Budżetu Obywatelskiego pomiędzy al. Kraśnicką, a ulicami Judyma i Zagłoby powstaje strefa wypoczynkowo-rekreacyjna. Są już ławki, a wkrótce będą nowe miejsca parkingowe.

Egzamin ósmoklasisty - sprawdź czy byś zdał
QUIZ

Egzamin ósmoklasisty - sprawdź czy byś zdał

Już we wtorek ósmoklasiści rozpoczną swoje egzaminy. W województwie lubelskim do egzaminu przystąpi 11 080 uczniów, w tym 295 uczniów z Ukrainy.

Pokłóciła się z chłopakiem i uciekła jego autem. Szukali jej pół nocy

Pokłóciła się z chłopakiem i uciekła jego autem. Szukali jej pół nocy

Od niedzielnego wieczoru do godz. 1 w nocy policjanci szukali 17-latki z gm. Krasnystaw. Kiedy ją w końcu znaleźli, przedstawili kilka zarzutów.

Usuwanie zaćmy: innowacyjne metody chirurgiczne w zwalczaniu problemu wzroku

Usuwanie zaćmy: innowacyjne metody chirurgiczne w zwalczaniu problemu wzroku

Zaawansowana zaćma całkowicie upośledza codzienne funkcjonowanie Pacjenta, stąd rosnące zainteresowanie zabiegami operacyjnymi. Z jakich metod chirurgicznych możesz skorzystać, by pozbyć się zmętniałej soczewki? W opinii lekarzy okulistów najnowocześniejszą metodą usuwania zaćmy jest fakoemulsyfikacja. Sprawdź, na czym polega ta procedura medyczna, zanim odwiedzisz gabinet specjalisty.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium