Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 października 2022 r.
12:41

Jest coraz więcej Żabek. "I coraz więcej ludzkich tragedii"

0 42 A A
Od 2021 sieć otwiera kolejne sklepy Żabka Nano
Od 2021 sieć otwiera kolejne sklepy Żabka Nano (fot. Żabka Polska)

– Jestem już przy takiej ścianie, że mam ochotę za ostatnie pieniądze kupić bilet do Warszawy, kanister benzyny i podpalić się pod Sejmem – rozmowa z Agnieszką Nowak, prezeską Stowarzyszenia Ajentów i Franczyzobiorców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Pierwszy raz rozmawiałyśmy równo rok temu. Co w rekrutacji nowych franczyzobiorców do sieci Żabka się zmieniło? Dziś franczyzobiorcy mówią mi, że dziś swoją Żabkę może mieć każdy. A nawet: „im mniej jest dociekliwy, tym lepiej”.

– Gdy ja zaczynałam (prowadziłam Żabkę od 2014 do 2019) to jakaś selekcja jednak była. Teraz jest tylko sprawdzenie człowieka w BIK (Biuro Informacji Kredytowej), weksel i wierzyciel. Bo po 3-4 miesiącach zaczną się pierwsze problemy i centrala musi mieć osoby wypłacalne, które można ścigać. Coraz bardziej Żabka otwiera się też na Ukraińców. Ale jak ktoś kto ledwo zna język, nie ma zielonego pojęcia o systemie podatkowym w naszym kraju, ma sobie poradzić z czymś z czym nierzadko nie radzą sobie nawet doświadczeni polscy przedsiębiorcy?

Swego czasu na Facebooku naszego stowarzyszenia umieściliśmy wideo z jednego ze spotkań rekrutacyjnych. Młoda franczyzobiorczyni, Ukrainka, tłumaczyła co robić by w tym biznesie wyjść na plus: „Dajemy znajomym NIP, a oni robiąc jakiekolwiek zakupy biorą na nas faktury”. Ta pani namawia do oszustwa podatkowego. Nieświadoma powtarza to, co pewnie usłyszała gdy pojawiły się problemy podatkowe.

• Z jakimi problemami zgłaszają się dziś ludzie do waszego stowarzyszenia?

– Coraz więcej jest osób z prośbami o pomoc przy zamknięciu. To też się zmieniło: dziś, gdy ludzie zaczynają widzieć na czym naprawdę to polega, to na zamknięcie decydują się błyskawicznie, nie brną w to latami. Bo paradoksalnie zamknięcie Żabki łatwe nie jest. Siedzisz w tej matni, bo jednak jest to jakaś praca. Coś się przeterminuje to masz przynajmniej co jeść. Mówią ci też przez cały czas, że jak będziesz więcej będziesz pracować, to będzie lepiej. Bo przecież innym się udaje… Plus świadomość, że pewnie na koniec współpracy z Żabką przyjdzie nam zapłacić ogromy podatek VAT.

Nasz dług wobec sieci do czasu zerwania współpracy też jest wielką niewiadomą. A pamiętajmy, że Żabka ma podpisany przez nas weksel in blanco, tylko od niej zależy jaką sumę tam wpisze.

Dużo pytań jest też ze strony rodziców, których dzieci otworzyły sklepy. Niepokoją się o ich los, ich zdrowie psychiczne. Jest teraz tendencja, że sklepy są otwierane przez coraz młodsze osoby. Na spotkaniu rekrutacyjnym dostają milion informacji, jak to cudownie będzie wyglądało ich życie już za chwilę, przy współpracy z najlepszą siecią. Jak tylko otworzą sklep to zostają sami sobie, praktycznie bez pomocy, wsparcia. I zaczynają się kłopoty.

• Jaka jest pani historia współpracy z Żabką?

– Żabkę prowadziłam 5 lat. Zamknęłam w grudniu 2019 r. Od tego czasu w mojej Żabce jest już piąty franczyzobiorca. To był czas ogromnej, ciężkiej pracy, stresu, nerwów, wielu nieprzespanych nocy. Praca często po 17-18 godzin dziennie. Byłam sprzedawcą, panią sprzątającą, sama przenosiłam tony towaru. Do tego sprawy biurowe, na które zawsze brakowało czasu. Często musiałam jednocześnie obsługiwać klientów i robić zamówienia. Powód jest prosty - brak funduszy na dodatkowego pracownika.

To również zero życia rodzinnego, towarzyskiego. Święta, wolne weekendy - zawsze w pracy. Ustawa o zakazie handlu dobiła nas, choć miała być wybawieniem. Naiwnie wierzyłam – jak wielu z nas – że te kilka dni w roku będzie można odpocząć, nie myśleć o pracy, pozwolić sobie na odłożenie telefonu. Mimo, że teoretycznie jest prawo wyboru czy sklep będzie otwarty, to w praktyce zamknięcie w niedziele oznaczało następnego dnia kontrolę i kara musiała być.

Z dobrych rzeczy, które wspominam, to moi wspaniali pracownicy. Dzięki nim jakoś dałam radę. Jestem im ogromnie wdzięczna za pomoc i wsparcie. Oczywiście również moje obie Anie (ze stowarzyszenia – przyp.red.), z którymi dziś walczę o sprawiedliwość. Pomagamy sobie wzajemnie i kiedy jedna spada w dół, druga ciągnie ją ku górze.

Ja współpracę z siecią zakończyłam na plus, więc nie mogą mi zarzucić, że „jestem nieudacznikiem”, że nie wiem jak prowadzić ten biznes. Harowałam jak wół, ale i tak skończyłam za to z długiem wobec urzędu skarbowego.

Ja mówię o tym otwarcie, ale dla większości ludzi długi to wstyd, spłacają je po cichu. To taki niemy krzyk, bo jak się przyznać do tak ogromnych długów? Wielu wpada w depresję, załamuje się. Rozpadają się rodziny, ludzie uciekają za granicę, żeby jakoś żyć i powoli spłacać.

Jak funkcjonować, gdy komornik skarbowy wisi nad głową? Ja pracuję na umowę-zlecenie po 200 godzin miesięcznie. Dostaję 1800 zł wypłaty, resztę zabiera urząd skarbowy. Jestem przestępcą skarbowym, bo nie miałam z czego płacić podatków. Jestem już przy takiej ścianie, że mam ochotę za ostatnie pieniądze kupić bilet do Warszawy, kanister benzyny i podpalić się pod Sejmem. Gdzie są ci wszyscy politycy PiS, którzy po przejęciu władzy obiecywali nam pomóc?

• Skąd się biorą długi franczyzobiorców wobec sieci?

– Przede wszystkim faktury-korekty, dzięki którym sieć przerzuca swoje zobowiązania podatkowe na franczyzobiorców. Faktura-korekta, zwana też fakturą korygującą, w założeniu ma rekompensować straty jakie poniósł franczyzobiorca sprzedając towary w promocji, poniżej ceny zakupu. A przecież w Żabce są „same promocje”. Taka faktura obniża koszty generując sztuczny przychód, z którego rośnie podatek.

Dlatego jak widzę przed sklepami palety pełne towaru na promocje to aż mi się łza w oku kręci. Szczególnie te ciężkie kraty piwa, które trzeba wnieść, ustawić, ocenować, naprawcować się mocno, a w efekcie zamiast zysku jest strata.

Czym innym są kwoty w dokumentach, a czym innym kwoty przelewów z Żabki (do sieci codziennie trzeba oddać cały utarg brutto). Taki przykład: przelew z Żabki jest na 11 tys. zł. Trzeba z tego opłacić pracowników, ZUS, księgową, opłacić wszelkie koszty działalności. Do tego podatek – ok. 3000 zł. Nierealne. Ale na papierze w danym miesiącu jest 20 tys. zł dochodu.

Według dokumentów zarabiałam kosmiczne pieniądze... Dlatego dla skarbówki bez problemu powinnam mieć z czego zapłacić podatek.

• Co się dzieje gdy podatku pani nie płaci?

– Szybko odzywa się urząd skarbowy. Jest upomnienie, a za chwilę zajęcie konta bankowego. Biorą wszystko, nie ma kwoty wolnej. I człowiek zostaje bez pieniędzy. Bierze pożyczkę żeby spłacić bieżące zobowiązania i załatać dziurę. Myśli, że to przejściowe, bo przecież w każdym biznesie zdążają się gorsze momenty. Ale potem okazuje się, że za miesiąc, dwa jest dokładnie to samo. Nie pomagają układy ratalne, bo przecież nie można ich zawierać co miesiąc.

Kolejna pożyczka - ta już przecież będzie ostatnia. Na pewno będzie lepiej. I nagle okazuje się, że nie wystarcza na raty tych pożyczek, rośnie zadłużenie wobec ZUS, bo na to już w ogóle nie ma pieniędzy. Strach zagląda w oczy. Trudno się przyznać, bo jak to? Właściciel takiego sklepu ? Kiedy o pomoc zwracasz się do Żabki to słyszysz: tylko ty masz takie problemy. Tak rośnie poczucie winy.

Jeśli to się szybko nie zmieni to za chwile będzie kolejna seria tragicznych informacji o franczyzobiorcach Żabki, obecnych i byłych, którzy nie wytrzymali. Tak jak te wszystkie historie z Ekspresu Reporterów Elżbiety Jaworowicz z 2016 roku. M.in. o 26-letnim chłopaku ze Śląska, który jak zobaczył, że ma do zapłacenia weksel na 146 tys. zł, to powiesił się na kaloryferze. Obecny wtedy w studiu senatorka PiS obiecywała pomoc. I gdzie ona teraz jest? Miała być komisja, sprawdzanie, i co? I nic. Ucichło. Jest tylko więcej Żabek i więcej ludzkich tragedii.

• Założyłyście stowarzyszenie i zaczęłyście działać.

– Już na początku zgłosiło się około 300 osób. I cały czas pojawiają się nowi. To znacznie więcej ludzi i znacznie więcej pieniędzy niż przy aferze Amber Gold. Przez sześć miesięcy, dzień w dzień, wysyłałam maile. Do ministerstw, Krajowej Administracji Skarbowej, UOKIK, posłów, posłanek, ludzi w rządzie, urzędów skarbowych... Postanowiłyśmy, że będziemy wyskakiwać jak Lewandowski z lodówki – zmieni się dyrektor danej instytucji to piszemy znowu. I tak w kółko. Co ciekawe, nikt nigdy nie powiedział nam, że nie mamy racji. Ale też nikt nie chce tego ruszyć.

Z parlamentarzystów odezwała się dwójka: Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15 i Maciej Konieczny z Razem. Tylko on nas wspiera. Jest kilka poselskich interpelacji i odpowiedzi z ministerstw, z których nic nie wynika.

Poseł Konieczny w 2020 przeprowadził poselską interwencję w Urzędzie Skarbowym w Bielsku-Białej. To urząd mój i moich koleżanek ze stowarzyszenia. Swego czasu tłumaczyłam wszystko naczelnikowi, pytałam go jak to jest: skoro po opłaceniu wszystkich zobowiązań zostaje mi 2 tys. zł to cieszę się jak ślepy latarką, a jednocześnie w tym samym miesiącu samego podatku do zapłacenia mam 4 tysiące. Naczelnik tylko rozłożył ręce: „coś tutaj jest nie tak, ale nie możemy nic z tym zrobić.” I jeszcze: „Wczoraj była pani koleżanka, dziś pani. Tylko wy dwie macie problem”. Robią z nas idiotów.

Koleżance z naszego stowarzyszenia udało się dodzwonić do studia Telewizji Trwam, gdy gościł w nim Mateusz Morawiecki, było to w pierwszych dniach jego urzędowania na stanowisku premiera. Obiecał się tym zająć.

• I co?

– I nic. Powstał kodeks dobrych praktyk, ale co tego? Potrzebna jest ustawa regulująca ten dziki rynek franczyzy. Nic innego nas nie uchroni.

Walczymy o to, by w końcu zostały przeprowadzone porządne kontrole, by nas uwolnić od zobowiązań wobec urzędów skarbowych, które przecież nie są nasze, a wynikają z mechanizmu rozliczeniowego Żabki. Korzystnego dla sieci, nie dla franczyzobiorców. Który zresztą co jakiś czas się zmienia. Bo do podpisanej umowy można na bieżąco dokładać nowe regulaminy, zalecenia, instrukcje. Jak system kar, np. za wypowiadanie się w mediach.

Ja harowałam jak wół i zostałam z długiem. Setki ludzi naprawdę dla tych sklepów poświęciło wiele, dlatego będziemy walczyć do końca. Panie w Biedronkach jeszcze kilka lat temu siedziały na kasach w pampersach. Dziś już nie muszą.

Agnieszka Nowak i poseł Maciej Konieczny podczas interwencji poselskiej w Urzędzie Skarbowym w Bielsku-Białej

STOWARZYSZENIE AJENTÓW I FRANCZYZOBIORCÓW

Założone w 2020 r. w Bielsku-Białej. W zarządzie obok Agnieszki Nowak (prezes) zasiadają też Anna Mendrok i Monika Rosa (skarbnik). Kontakt: stowarzyszenieajenci@gmail.com Facebook

ŻABKA ROŚNIE W SIŁĘ

  • Jak wynika z niedawno opublikowanego sprawozdania finansowego Żabka Polska sp. zoo - rok 2021 spółka zakończyła z olbrzymim zyskiem netto – ponad 520 milionów złotych (rok wcześniej ten zysk wynosił 389 mln zł). Wzrosła też suma aktywów Żabka Polska – do kwoty 13 miliardów złotych.
  • Pomoc publiczna udzielona spółce to 9,7 mln zł w 2020 r. i 5,3  mln zł w 2021 r. (źródło: rejestr.io)Rośnie nie tylko majątek spółki, ale też liczba sklepów.
  • Liczba sklepów na koniec 2021 wyniosła 7954 – czytamy w raporcie finansowym spółki. – Planuje się, że spółka otworzy w 2022 r. ponad 1100 sklepów.
  • Na swojej stronie sieć chwali się 8812 sklepami prowadzonymi przez 7400 franczyzobiorców. Wylicza też najważniejsze wartości jakimi się spółka kieruje. To: ambicja, otwartość, odpowiedzialność, wiarygodność.
  • By zostać franczyzobiorcą Żabki wystarczy dysponować kwotą 5 tys. zł. Lokal z wyposażeniem zapewnia sieć. Większe wymagania stawia kandydatom na franczyzobiorców spoza Polski. „Osoby, które nie posiadają polskiego obywatelstwa powinny przedstawić dwóch poręczycieli, opcjonalnie jednego poręczyciela i kaucję w wysokości 25 tys. zł.”

 

HISTORIA WIELKIEGO SUKCESU

Żabka to jedno z bardziej udanych „dzieci” wśród biznesów Mariusza Świtalskiego, ojca potężnego holdingu Elektromis, sieci hurtowni Euro Cash czy dyskontów Biedronka. Sieć małych sklepów na wzór amerykańskiej 7/11 (seven/eleven) poznański biznesman zaczyna tworzyć po koniec 1999 roku, po tym jak sprzeda Portugalczykom z Jeronimo Martins Biedronki.

Mijają trzy lata, sieć ma już 1023 placówki, gdy na łamach dziennika „Rzeczpospolita” Iwona Rusewicz ujawnia, że za sympatycznym logiem często kryją się tragiczne ajentów-bankrutów, którym komornicy zabierają dorobek całego życia.

Przy olsztyńskiej kancelarii adw. Lecha Obary powstaje Stowarzyszenie Byłych Ajentów Sieci Handlowej Żabka. Skomplikowanym mechanizmem rozliczeń sieci ze sklepami, które ma wpędzać ajentów w długi, stowarzyszenie próbuje zainteresować ministrów finansów i sprawiedliwości. Ajenci zgłaszają się też do prokuratur z Poznaniu i Raciborzu. Ruszają śledztwa, które będą się ciągnąć latami.

W 2005 roku stowarzyszenie zleca ekspertom z Krakowa rozpracowanie „przemyślanej inżynierii finansowej”. Liczbę „doprowadzonych do ruiny finansowej i zdrowotnej” przez współpracę z siecią mec. Obara szacował wówczas na blisko setkę. „A kilkuset kolejnych zadłużonych wciąż prowadzi sklepy, bojąc się odejść z długami. To profesjonalnie wymyślona i realizowana fabryka gospodarczego wyzysku” – mówił adwokat w reportażu „Ajenci w sieci. Żabka czy ropucha”, który w maju 2005 roku ukazał się na łamach Dużego Formatu Gazety Wyborczej.

Reporter Robert Rewiński opisał jak centrala Żabki egzekwuje sztucznie tworzone długi. Jak zmuszała ajentów ich do zamawiania niechodliwych towarów i organizowania niekorzystnych dla nich promocji. Jak w nocy poprzez sieć komputerową zaniżała ceny.

Pod koniec 2006 roku śledztwa przejmuje krakowska Prokuratura Okręgowa. W blasku fleszy oznajmia to nowy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Obok niego siedzi mecenas Obara, który głośno apeluje o rozbicie tzw. układu poznańskiego.

– Nie mogę biernie przyglądać się skandalicznemu traktowaniu ludzi. Nie godzę się, by tolerować w sklepach pracę przypominającą niewolnictwo – grzmi Ziobro na konferencji prasowej.

Do wiosny 2007 krakowscy prokuratorzy przesłuchają ajentów z Małopolski i Warszawy i planują czynności w Poznaniu i na północy kraju. Śledztwo prowadzi trzech prokuratorów, a biegły ma ocenić czy ajentów nie poddano psychomanipulacji.

Proces przed poznańskim sądem w tzw. aferze wekslowej w Żabce rusza w listopadzie 2008 r. Byli ajenci zeznają, jak pracownicy sieci wymuszali na nich podpisy i jak fałszowali podpisy swoich żon, mężów, rodziców, znajomych. O podżeganie do fałszowania weksli krakowska prokuratura oskarżyła dwie kobiety: Jolantę B., szefową kadr, oraz Barbarę M., specjalistkę ds. rekrutacji. Żadna z nich nie przyznała się do winy. Centrala Żabki zaprzecza, by nakłaniała kogokolwiek do fałszerstw. Rzecznikiem prasowym sieci był wówczas Konrad Napierała.

 

Do tematu wrócimy.

Kontakt do autorki artykułu: agnieszka.mazus@dziennikwschodni.pl, agnieszka.mazus@gmail.com

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Tak gmina dba o eko turystykę, nad jeziorem Piaseczno pełno śmieci, gdy zawieje wiatr, fruwają po okolicy i pływają w wodzie - alarmuje nasz Czytelnik

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia jest otwarta 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na dziś zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole
galeria

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole

W piątkowy wieczór Górnik Łęczna zdobył bardzo ważne trzy punkty pokonują na swoim stadionie Odrę Opole. Dla łęcznian było to tym samym przełamanie po dwóch domowych porażkach z rzędu. Jak mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Niepokonany Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę (godz. 16.30) zmierzy się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Ekipa spod Jasnej Góry we wtorek nadrobiła ligowe zaległości, ale wciąż czeka na premierowe zwycięstwo w tym sezonie

Motor Lublin w niedzielę zagra w Płocku z Wisłą i celuje w kolejne zwycięstwo

Motor Lublin w niedzielę zagra w Płocku z Wisłą i celuje w kolejne zwycięstwo

Po wyjazdowym zwycięstwie w Opolu nad Odrą piłkarzy Motoru Lublin czeka kolejny mecz w delegacji. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego zagrają w niedzielę (godz. 15) w Płocku z tamtejszą Wisłą. Dla obu ekip wynik meczu może okazać się kluczowy w kontekście walki o PKO BP Ekstraklasę

Puławy. Dryfujące zwłoki zauważył wędkarz, więcej faktów

Puławy. Dryfujące zwłoki zauważył wędkarz, więcej faktów

Dryfujące w Wiśle zwłoki zauważył wędkarz

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!