Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

27 października 2017 r.
8:12

Wzrosną koszty produkcji drobiu

0 3 A A

Ustawa paszowa, która ma wejść w życie z początkiem 2019 roku, może spowodować duży wzrost kosztów po stronie hodowców drobiu. To z kolei przełoży się na wyższe ceny mięsa i jaj, które odczują polscy konsumenci. Nowa regulacja może się też odbić na eksporcie, bo Polska jest największym w Europie eksporterem drobiu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Konieczność produkcji pasz bez surowców genetycznie modyfikowanych stanowi potężne zagrożenie dla artykułów spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Jako przedstawiciele branży nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której zakaz stosowania modyfikacji genetycznych w surowcach mógłby wejść w życie – mówi Witold Obidziński, dyrektor regionu Europy Południowej i Środkowo-Wschodniej w firmie De Heus.

Kosztowna soja

Ustawa paszowa, która ma zacząć obowiązywać od początku 2019 roku, budzi duże obawy hodowców i producentów. Nowe przepisy wprowadzą całkowity zakaz stosowania pasz genetycznie modyfikowanych w żywieniu zwierząt. Termin ich wejścia w życie jest odraczany już od kilku lat.

W tej chwili podstawowym źródłem białka w produkcji pasz jest modyfikowana genetycznie soja. Polska importuje rocznie ok. 2 mln ton śruty sojowej, z czego około 60 proc. jest wykorzystywane do produkcji karm dla drobiu. Zakaz stosowania tego surowca będzie oznaczał dla rolników i hodowców duży wzrost kosztów, bo soja bez GMO jest przynajmniej kilkanaście procent droższa.

– Nie jesteśmy na to przygotowani, nie mamy żadnych surowców ani możliwości, żeby czymkolwiek ją zastąpić. Od kilku lat promuje się w Polsce rośliny strączkowe jako pewien substytut dla importowanych z Ameryki Południowej surowców genetycznie modyfikowanych, ale ilości są naprawdę niewspółmierne do polskich potrzeb. Nie jest to rozwiązanie problemu – podkreśla Witold Obidziński.

Drożej w sklepie

Wzrost kosztów po stronie hodowców może się przełożyć na wyższe ceny mięsa, wędlin czy jaj, które odczują konsumenci. Odbije się też na krajowym eksporcie, ponieważ Polska jest w tej chwili jednym z największych w Europie producentów i eksporterów drobiu. Nowa regulacja może spowodować, że polski drób przestanie być konkurencyjny cenowo na europejskich rynkach.

– Jesteśmy uczestnikiem wspólnego rynku europejskiego, na którym nie ma tego typu regulacji. Ponieważ istnieje swobodny przepływ towarów i usług, towary, które w Polsce nie będą produkowane lub będą produkowane znacząco drożej, będą naturalnie trafiały na polski rynek i w ten sposób doprowadzą do naprawdę znaczącego załamania się polskiej produkcji żywności pochodzenia zwierzęcego. To pierwszy element, z którego musimy zdawać sobie sprawę, niezależnie od faktu, że są to przepisy niezgodne z ustawodawstwem unijnym – podkreśla ekspert.

W Polsce zakaz GMO

Na terenie UE dozwolony jest handel kukurydzą i soją modyfikowaną genetycznie. Natomiast w Polsce od 2013 roku obowiązuje całkowity zakaz uprawy roślin modyfikowanych genetycznie, ale przepisy zezwalają na import oraz handel produktami zawierającymi GMO. Jednak po wejściu w życie ustawy paszowej Polska będzie jednym z państw o najsurowszych przepisach dotyczących GMO.

– Jeżeli ze względów społecznych i konsumenckich chcemy, aby Polska była wolna od GMO, to powinniśmy zbudować projekt na 15-20 lat i stopniowo, krok po kroku, małymi etapami, wdrażać taką strategię ekonomiczną. Nie jest to możliwe do zrobienia po prostu z dnia na dzień, między 31 grudnia 2018 roku a 1 stycznia 2019 roku – zaznacza Obidziński.

Dyrektor regionu CEE w firmie De Heus podkreśla, że obecnie bezpieczeństwo w łańcuchu produkcji żywności jest postawione na bardzo wysokim poziomie, a hodowców, rolników i producentów ogranicza szereg regulacji prawnych.

– Są regulacje prawne, które zobowiązują producentów do stosowania tylko i wyłącznie uznanych surowców, dodatki w przemyśle przetwórczym są rejestrowane, badane i sprawdzane pod kątem ich przydatności lub szkodliwości dla organizmu człowieka. Nie ma żadnych zagrożeń, które mogłyby być niepokojące dla konsumenta. Nośnym zagadnieniem są antybiotyki, oczywiście raczej nie w żywności, a głównie w paszach. Jednak od 2005 roku istnieje zakaz stosowania antybiotykowych promotorów wzrostu i uczciwi gracze na rynku tego nie robią. Być może istnieje niewielki margines nieuczciwych przedsiębiorców, ale jest naprawdę znikomy. Dlatego nie obawiałbym się, że antybiotyki lub inne szkodliwe dodatki paszowe mogą mieć znaczenie czy negatywny wpływ na bezpieczeństwo produkcji żywności – mówi Witold Obidziński.

Badania

Mimo że od 2005 roku obowiązuje prawny zakaz, 60 proc. Polaków wciąż jest przekonanych, że do pasz przemysłowych podawanych zwierzętom podaje się antybiotyki. Nie zgadza się z tym zaledwie co dziesiąty, a 30 proc. w ogóle nie ma wiedzy na ten temat. Z badań SW Research dla De Heus wynika również, że 80 proc. polskich konsumentów nie ma pojęcia co oznacza 11-znakowy kod umieszczany na jajkach. Blisko 70 proc. uważa, że najsmaczniejsze jajka można kupić na wsi, bezpośrednio w gospodarstwie, a 17 proc. wskazuje lokalny targ albo bazarek. W tej chwili już dwóch na trzech polskich konsumentów uważa, że najzdrowsze i najsmaczniejsze jajka pochodzą z chowu na wolnym wybiegu, a co czwarty wskazuje na produkcję ekologiczną.

– Mamy do czynienia z wieloma nieuzasadnionymi stereotypami w świadomości konsumentów dotyczących produkcji jaj. Według artykułu, który czytałem 2-3 lata temu, jeśli zachcę dbać o szczęście kur – szczęście kur jest pojęciem nieprecyzyjnym – to powinienem kupować jajka kur z chowu wolno wybiegowego. Natomiast jeśli dbam o swoje zdrowie, to powinienem kupować jajka z chowu klatkowego. Dlaczego? Standardy higieny i bezpieczeństwa produkcyjnego w chowie klatkowym są tak wysokie, że ekspozycja tych zwierząt i poziom zainfekowania różnego rodzaju czynnikami chorobotwórczymi jest znacząco niższy – uważa dyrektor regionu Europy Południowej i Środkowo-Wschodniej w firmie De Heus.

Pozostałe informacje

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

W czwartek rozgrywane były eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zawody odbyły się w: Krośnie, Gnieźnie i Krakowie. Nie doszła za to do skutku impreza w Gdańsku, gdzie mimo dobrej pogody były problemy z torem. Niestety, żaden z zawodników Orlen Oil Motoru nie wywalczył awansu do IMP Challenge, które odbędą się 30 maja w Pile.

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Jest nowa osoba na stanowisku Prezesa Zarządu Spółki Górnik Łęczna

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

9 maja miasta, gminy i powiaty Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego podpisały deklarację współpracy kulturalnej. Jej efektem jest powstanie regionalnej sieci, której głównym celem działań jest rozwój i promocja kultury Lubelszczyzny.

Matematyka i muzyka
Wideo
film

Matematyka i muzyka

Jutro startują Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Na scenie będzie można zobaczyć takich wykonawców jak Kwiat Jabłoni, Szpaku, Lady Pank czy MSE Błąd Średniokwadratowy. O zespole z matematyczną nazwą rozmawiamy z Arkadiuszem Gałką, gitarzystą i... prodziekanem Wydziału Zarządzania PL Bartoszem Przysuchą, wokalistą z grupy.

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort
Zdjęcia
galeria

Kandydatki do PE z okazji Dnia Europy zaprosiły mieszkańców na tort

Bożena Lisowska i Beata Krzewińska, kandydatki Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego przypadający na dzisiaj Dzień Europy postanowiły wykorzystać w kampanii. Na schodach przed lubelskim Zamkiem mówiły o wartościach, jakie Robert Schuman zawarł w deklaracji, która stała się początkiem tworzenia Unii Europejskiej. Poczęstowały też mieszkańców Lublina unijnym tortem.

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Miasto wspiera dzieci i młodzież. W Lublinie działa telefon zaufania

Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie uruchamia pomoc dla młodych mieszkańców Lublina. To część programu „POMOC kontra przemoc” dofinansowanego ze środków europejskich.

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury
11 maja 2024, 21:00

Marleyki 2024 w lubelskim Centrum Kultury

Marleyki to coroczne święto muzyki reggae na cześć Roberta Nesty Marleya (znanego jako Boba Marleya). W sobotę (11 maja) muzyczny hołd – dla jednej z największych legend kultury i muzyki reggae – złożą członkowie Love Sen-c Music Sound System.

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Platforma Obywatelska zdziwiona i zniesmaczona rezygnacją Janickiej

Z ogromnym zdziwieniem przyjęliśmy oświadczenie, jakie w mediach społecznościowych opublikowała radna Katarzyna Janicka. Tuż przed inauguracyjną sesją nowej - IX kadencji Rady Miasta Chełm ogłosiła otóż, że nie przystąpi do Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej – Małgorzata Sokół, przewodnicząca Rady Powiatu PO RP w Chełmie oraz Marek Sikora, przewodniczący Klubu KO w Radzie Miasta komentują decyzję byłej już radnej PO.

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim
NASZ PATRONAT

Spotkanie podróżnicze z Dominikiem Maińskim

Lubelski podróżnik tym razem wybrał się na miesięczną wyprawę, w czasie której odwiedził Amazonię i wyspy Morza Karaibskiego. Efektami tej wycieczki pochwali się w najbliższy piątek.

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Politechnika polepsza komfort jazdy windą

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opatentowali urządzenie, które ma posłużyć producentom i użytkownikom wind. Dzięki niemu, jazda ma być bezpieczna i komfortowa.

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Jak zostać samodzielnym pilotem paralotni?

Historia paralotniarstwa jako sportu jest stosunkowo młoda, ale paralotnia szybko zyskała na popularności wśród entuzjastów lotów na całym świecie. W tym artykule znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć, aby rozpocząć swoją przygodę z lataniem na paralotni.

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Zmienił się dyrektor lubelskiego oddziału TVP3

Nowym dyrektorem i redaktorem naczelnym lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej został Piotr Adamczuk.

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny
Nałęczów

Nowe ogrodzenie parku pułapką na sarny

Trzeciego maja złapała się pierwsza, a szóstego maja druga. Sarny próbowały przejść pomiędzy stalowymi prętami nowego ogrodzenia Parku Zdrojowego. Dzikie zwierzęta zginęły. Problem zaskoczył urzędników. Samorządowcy szukają rozwiązania.

Zmarł Waldemar Kowalski

Zmarł Waldemar Kowalski

W wieku 84 lat odszedł „bombardier ze Świdnika”. Waldemar Kowalski był bokserem, z którym Avia Świdnik odnosiła największe sukcesy.

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj
LUBLIN

Ulica Stary Gaj zyska nawierzchnię asfaltową. Koniec utrudnień jeszcze dzisiaj

Trwają pracę nad położeniem nawierzchni asfaltowej na ulicy Stary Gaj w Lublinie. W związku z tym występują tam utrudnienia w ruchu. Ulica zamknięta jest dla kierowców na remontowanym odcinku.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium