Pomarańczarnia MUKS Poznań – Pszczółka AZS UMCS Lublin 68:90

Wynik spotkania w Poznaniu dla układu tabeli nie miał większego znaczenia, bo już wcześniej jasne było, że Pszczółka AZS UMCS Lublin zakończy sezon zasadniczy na szóstym miejscu, a Pomarańczarnia nie zdoła wygrzebać się z ostatniej lokaty. Akademiczki bardzo chciały jednak wygrać, żeby zrewanżować się rywalkom za niespodziewaną porażkę sprzed kilku miesięcy i podbudować się przed rozpoczęciem rywalizacji w fazie play-off.

Drey Mingo i spółka rozpoczęły bardzo zmotywowane i już w pierwszej kwarcie udowodniły swoją wyższość nad rywalkami. Tę część meczu wygrały zdecydowanie 31:9, a w kolejnych kwartach, w których trener Krzysztof Szewczyk dał pograć młodym rezerwowych, spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie. Ostatecznie zwyciężyły 90:68.

Niespodziewanie rzutem na taśmę na pierwsze miejsce w ligowej tabeli wskoczyło Artego Bydgoszcz, które w bezpośrednim spotkaniu pokonało na wyjeździe Wisłę Can-Pack Kraków 77:62.

W pierwszej rundzie play-off zmierzą się ze sobą: Artego z Zagłębiem Sosnowiec, Wisła z Energą Toruń, Ślęza Wrocław z Pszczółką AZS UMCS Lublin oraz MKS Polkowice z Basketem Gdynia. Ćwierćfinały, w których rywalizacja będzie toczyć się do dwóch zwycięstw, rozpoczną się 30 marca. Drugie mecze odbędą się 2 kwietnia, a ewentualne trzecie tydzień później. Półfinały i finały rozgrywane będą do trzech wygranych, a rywalizacja o trzecie miejsce do dwóch. Mistrz zostanie wyłoniony najpóźniej 8 maja. Zespoły z miejsc 9-12 zagrają o utrzymanie systemem „każdy z każdym”  z zaliczeniem wyników z pierwszego etapu. Do pierwszej ligi spadnie tylko najsłabszy zespół.

JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań – Pszczółka AZS UMCS Lublin 68:90 (9:31, 16:16, 22:22, 21:21)

MUKS: Drop 18, Idziorek 14, Puc 11, Durak 6, Skowronek 6, Szloser 5, Klatt 3, Dziwińska 3, Gertchen 2, Olszewska 0, Nowicka 0, Siemienas 0.

Pszczółka: Mingo 24, Player 17, Dorogobuzowa 12, Owczarzak 11, Szumełda-Krzycka 9, Metcalf 7, Jujka 6, Duraj 4, Piędel 0.