Legia - Dundalk FC. Gdzie oglądać, transmisja na żywo w TV i Internecie

W pierwszym starciu z Dundalk FC wojskowi zwyciężyli 2:0, ale nie przyszło im to łatwo. O pierwszej połowie zeszłotygodniowego starcia kibice chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Mecz toczył się w słabym tempie, a sytuacji było jak na lekarstwo. Sytuacja zmieniła się po zmianie stron. Najpierw w 55 minucie rzut karny po zagraniu ręką Andy’ego Boyle’a na gola zamienił Nemanja Nikolić, a w końcówce Irlandczyków dobił wprowadzony na ostatnie fragmenty gry Aleksandar Prijović.

W weekend poprzedzający decydujące o awansie do Ligi Mistrzów spotkanie trener Besnik Hasi dał odpocząć najbardziej doświadczonym zawodnikom i ma mecz z Arką Gdynia wystawił mocno eksperymentalny skład. W efekcie Legia zagrała bardzo słabo i uległa na własnym stadionie beniaminkowi 1:3. Warty odnotowania jest natomiast fakt, że w drugiej połowie tego spotkania na murawie pojawił się powracający po kontuzji Guilherme i pewnie we wtorek Brazylijczyk również pojawi się na murawie. Pytanie tylko, czy w podstawowym składzie.

Atmosfera w stołecznym zespole przed rewanżowym meczem z Dundalk na Łazienkowskiej jest nienajlepsza. Trener po ostatniej przegranej ostro wypowiedział się o swoich zawodnikach sugerując wprost, że niektórzy z nich nie zasługują na grę w barwach Legii. Jednak wszystkie ligowe porażki i problemy we wtorkowy wieczór mogą odejść (przynajmniej na chwilę) w niepamięć. Jeżeli legioniści nie przegrają wyżej niż dwiema bramkami polscy kibice 20 latach doczekają się swojego reprezentanta w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie TVP 1, a także w Canal Plus. Początek o 20:45.

Pozostałe pary IV rundy eliminacji LM: AS Roma – FC Porto (w pierwszym mecz 1:1) * Hapoel Beer Shewa – Celtic (2:5) * Monaco – Villarreal (2:1) * Victoria Pilzno – Ludogorets (0:2) * APOEL – FC Kopenhaga (0:1) * FK Rostov – Ajax Amsterdam (1:1) * Manchester City – Steaua Bukareszt (5:0) * Monchengladbach – Young Boys (3:1) * Salzburg – Dinamo Zagreb (1:1).