Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

4 października 2018 r.
8:22

Paulina Guba (AZS UMCS Lublin): W Londynie przełamałam barierę

0 0 A A
(fot. ARTUR MULAK/AZS UMCS LUBLIN)

ROZMOWA Z Pauliną Gubą, zawodniczką AZS UMCS Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • To chyba był najbardziej wyczekiwany urlop w pani życiu?

– Zdecydowanie (śmiech). Mam za sobą najdłuższy i najtrudniejszy sezon. Bardzo się cieszę, że wreszcie zaczęłam okres regeneracyjny. Oczywiście, to był dla mnie także najlepszy sezon. Mimo ogromnego zmęczenia jestem też dumna z tego co udało się osiągnąć.

  • Co się nagle zmieniło? Jeszcze dwa lata temu zabrakło pani na igrzyskach olimpijskich centymetrów, żeby dostać się do finału. A teraz jest złoto mistrzostw Europy...

– Przede wszystkim zaczęłam dużo mocniej trenować. Swoje zrobił trening motoryczny, a także profesjonalna opieka psychologa. To chyba były kluczowe sprawy. A do tego wszystko w odpowiednim momencie zaprocentowało.

  • Pani życiowa forma zbiegła się z transferem do Lublina. Zmiana klubu też miała znaczenie?

– Na pewno tak. Miałam spokojną głowę, zabezpieczenie finansowe i o nic nie musiałem się martwić. Duże ukłony dla klubu i dla miasta. Cały czas czułam ich wparcie. Mam nadzieję, że już trochę wynagrodziłam to wszystko medalem mistrzostw Europy.

  • Podobno duże zasługi w sprowadzeniu pani do Lublina ma Malwina Kopron...

– Zdecydowanie tak. Przyjaźnimy się od dawna i Malwina polecała mi AZS UMCS. Duże podziękowania także dla niej.

  • Który występ ocenia pani jako kluczowy w drodze po złoty medal mistrzostw Europy w Berlinie?

– Szczerze mówiąc moim zdaniem ważny był przede wszystkim konkurs w Londynie. To chyba był Puchar Świata. Udało mi się po raz pierwszy pchnąć ponad 19 metrów na tak dużej imprezie. Wcześniej miałam ten problem, że kiedy konkurs toczył się przy dużej publiczności i mocniejszych rywalkach ja nie do końca radziłam sobie z tą otoczką. Myślę, że właśnie wtedy przełamałam jakąś barierę psychiczną. Potem poszło już z górki.

  • Teraz można już chyba śmiało powiedzieć, że ostatnie próby to specjalność Pauliny Guby?

– Rzeczywiście. I bardzo się z tego cieszę. Nie ma co ukrywać, że właśnie w tych ostatnich pchnięciach decyduje się tak naprawdę, kto zdobędzie medal. Fajnie, że potrafię walczyć do końca. W takich sytuacjach najważniejsza jest głowa.

  • Kiedy w końcu pobije pani rekord Polski?

– Zobaczymy. Nie ma co obiecywać. Wiele dziewczyn pchało już ponad 19 metrów, ale nikomu nie udało się poprawić tego wyniku. Mi brakuje tylko i aż 20 centymetrów. Rekord ma już jednak ponad 40 lat. Można powiedzieć, że czas na zmianę nazwiska w tabelach. Mam nadzieję, że na moje.

  • Christina Schwanitz nie była zła, za to co wydarzyło się w Berlinie? W końcu wielka faworytka przegrała złoto u siebie...

– Relacje mamy naprawdę bardzo dobre, to fajna dziewczyna. Byłyśmy nawet w jednej drużynie przy okazji Pucharu Interkontynentalnego i dobrze się dogadujemy. A za Berlin nie żywi do mnie urazy. Wcześniej miała wypadek samochodowy i na pewno to też miało wpływ na jej słabszą kondycję podczas mistrzostw Europy. Trzeba też dodać, że mam z nią bilans jakieś 1 do 100 (śmiech).

  • Ale w tych najważniejszych zawodach to pani okazała się lepsza...

– Zgadza się. Wiadomo, że to światowej klasy zawodniczka. Przegrać z nią to nie wstyd. A to zwycięstwo w Berlinie to przełom nie tylko w mojej karierze, ale podejrzewam, że także w jej. Przegrać na swojej ziemi, kiedy jest się zdecydowaną faworytką? Po takim czymś na pewno trzeba się zastanowić, co tak naprawdę się wydarzyło.

Pozostałe informacje

Rozbito międzynarodową grupę przestępczą

Rozbito międzynarodową grupę przestępczą

Funkcjonariusze Straży granicznej wspólnie z niemiecką policją zatrzymali organizatora nielegalnej migracji.

Coraz śmielej. Saga rodziny Wrotkowskich z szansą na happy end
WIDEO

Coraz śmielej. Saga rodziny Wrotkowskich z szansą na happy end

Wszyscy z zapartym tchem śledzą losy sokolej rodziny z komina elektrociepłowni. Myśleli, że po śmierci Czarta nic dobrego się nie wydarzy, a jednak pojawił się inny kawaler.

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt
18 maja 2024, 20:00

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt

W sobotę (18 maja) w lubelskim Zgrzycie wystąpi Voo-Voo. Zespół zagra koncert promujący album "Premiera".

Niezależni razem z PiS. Taki jest układ sił w Biłgoraju
Wybory 2024

Niezależni razem z PiS. Taki jest układ sił w Biłgoraju

Choć to kandydatów KWW Janusza Rosłana weszło do Rady Miasta Biłgoraj najwięcej, to władzę w mieście przez najbliższe lata sprawować będzie koalicja KW Prawo i Sprawiedliwość oraz KWW Niezależni.

Matura 2024 wystartowała. Dzisiaj język polski
foto
galeria
film

Matura 2024 wystartowała. Dzisiaj język polski

Równo o 9 tegoroczni maturzyści usiedli w ławkach i rozpoczęli egzamin z języka ojczystego. Zajrzeliśmy do kilku szkół w Lublinie.

Wybory nic nie zmieniły. PiS nadal ma w tym powiecie pełnię władzy

Wybory nic nie zmieniły. PiS nadal ma w tym powiecie pełnię władzy

To było do przewidzenia. Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie wygrało wybory w powiecie tomaszowskim i władzą z nikim dzielić się nie musi. Poniedziałkowa, inauguracyjna sesja tylko to potwierdziła.

Pow. hrubieszowski. Nikt nie miał większości. Musieli się dogadać
Wybory 2024

Pow. hrubieszowski. Nikt nie miał większości. Musieli się dogadać

Wyraźnego zwycięzcy nie było. Do 17-osobowej Rady Powiatu Hrubieszowskiego weszli przedstawiciele aż pięciu komitetów wyborczych. Musieli się więc dogadać w kwestii sprawowania władzy i podziału stanowisk. Jak wyszło? Pokazały głosowania podczas poniedziałkowej sesji.

Big bag, czyli wszechstronne i wytrzymałe rozwiązanie dla przemysłu

Big bag, czyli wszechstronne i wytrzymałe rozwiązanie dla przemysłu

Worki Big Bag, znane również jako FIBC, stanowią nieodłączny element w przemyśle, zapewniając wszechstronne i wytrzymałe rozwiązanie dla transportu i przechowywania różnych materiałów sypkich. Ich popularność w różnych gałęziach przemysłu wynika z prostoty obsługi, wytrzymałej konstrukcji i możliwości wielokrotnego użytkowania. Dowiedz się więcej o tym niezwykle przydatnym produkcie z poniższego artykułu.

Na burmistrza próbował, ale nie wyszło. Nadal będzie starostą

Na burmistrza próbował, ale nie wyszło. Nadal będzie starostą

Chociaż nie kandydował do rady, to i tak został starostą. W powiecie parczewskim władzę utrzymał Janusz Hordejuk z PSL.

Nowoczesne mieszkania w okolicach Szczecina

Nowoczesne mieszkania w okolicach Szczecina

Mieszkania na sprzedaż w zachodniopomorskim. Poznaj ofertę godną XXI wieku!

Podsłuch na posiedzeniu Rady Ministrów
Z KRAJU

Podsłuch na posiedzeniu Rady Ministrów

W Katowicach, gdzie ma odbyć się dzisiaj wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów wykryto podsłuch. Poinformował o tym Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

6 zasad, jak zadbać o baterię w iPhone?

6 zasad, jak zadbać o baterię w iPhone?

Każdy użytkownik iPhone'a pragnie, aby jego urządzenie służyło mu jak najdłużej. Jednak jak każdy element elektroniczny, bateria w iPhone'ie ma ograniczoną żywotność. Okazuje się jednak, że w dużej mierze to od użytkownika zależy, jak długo będzie nam służyła..

Matury czas start. Jakie nastroje przed egzaminem?
NA ŻYWO
film

Matury czas start. Jakie nastroje przed egzaminem?

Punktualnie o godzinie 9, blisko 19 tys. osób w województwie lubelskim zasiądzie do egzaminu maturalnego z języka polskiego.

Cztery miejsca i siedmiu chętnych, czyli Motor i Górnik Łęczna walczą o baraże

Cztery miejsca i siedmiu chętnych, czyli Motor i Górnik Łęczna walczą o baraże

Do końca sezonu 23/24 na zapleczu ekstraklasy pozostały jeszcze trzy kolejki. Na 99 procent nikt nie odbierze już awansu przede wszystkim Lechii Gdańsk, ale i Arce Gdynia. Na górze tabeli trwa jeszcze walka o strefę barażową. A uczestniczy w niej siedem ekip, w tym: Motor Lublin i Górnik Łęczna. Nasze kluby obecnie zajmują jednak miejsca poza czołową szóstką.

Hrubieszów. Komitet pani burmistrz władzą się nie dzieli
Wybory 2024

Hrubieszów. Komitet pani burmistrz władzą się nie dzieli

Wygrała w pierwszej turze, deklasując dwójkę rywali i właśnie rozpoczęła kolejną kadencję. Rządzić powinno się płynnie, bo Marta Majewska ma za sobą w nowej radzie zdecydowaną większość. Jej radni tworzą całe prezydium.

PKO BP EKSTRAKLASA
31. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Górnik Zabrze 5-0
Korona Kielce - Piast Gliwice 1-1
Legia Warszawa - Radomiak Radom 0-3
ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1-2
Ruch Chorzów - Lech Poznań 2-1
Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 3-2
Warta Poznań - Widzew Łódź 2-1
Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa 2-0
Pogoń Szczecin - Puszcza Niepołomice

Tabela:

1. Jagiellonia 31 56 70-44
2. Śląsk 31 54 42-30
3. Lech 31 52 44-36
4. Górnik Z. 31 51 43-38
5. Legia 31 50 46-37
6. Raków 31 49 51-34
7. Pogoń 30 48 56-36
8. Widzew 31 42 40-41
9. Stal 31 41 39-44
10. Zagłębie 31 41 37-46
11. Piast 31 39 33-33
12. Radomiak 31 38 40-51
13. Warta 31 37 33-38
14. Cracovia 31 36 43-40
15. Puszcza 30 33 36-47
16. Korona 31 32 36-40
17. Ruch 31 26 36-53
18. ŁKS 31 21 30-67

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!