I Liga: Zagłębie Lubin rozgromiło Koronę i zapewniło sobie awans do ekstraklasy

Zagłebie chociaż ma osiem punktów przewagi nad trzecim Podbeskidziem Bielsko-Biała, to w kolejnej serii gier zainkasuje komplet "oczek" za zwycięstwo nad Kmitą Zabierzów, który wycofał się z rozgrywek.

W piątkowym spotkaniu do wysokiej formy z rundy jesiennej wrócił Iljan Micanski. Bułgar trzy razy wpisał się na listę strzelców, a czwartego gola dołożył Szymon Pawłowski.

Spotkanie w pierwszej połowie było wyrównane, ale gospdoarze objęli prowadzenie w wyniku błędu Brazylijczyka Hernaniego, który tak niefortunnie zagrał piłkę do własnego bramkarza, że przejął ją Micanski i strzelił na 1:0.

Po zmianie stron więcej z gry mieli zawodnicy z Kielc, ale nie potrafili na poważnie zagrozić bramce Zagłębia. Dodatkowo od 68 minuty Korona musiała grać w osłabieniu, bo z czerwoną kartką boisko opuścił Cezary Wilk. W efekcie miejscowi od 82 do 90 minuty trafili jeszcze do siatki rywali trzykrotnie.

Bramki: Ilijan Micanski (42, 88, 90), Szymon Pawłowski (82).
Zagłębie: Ptak - Kocot, Stasiak, Costa, Ganowicz, Pawłowski (90 Kolendowicz), Bartczak, Jackiewicz , Goliński, Plizga (78 Hanzel), Micański (90' Kopias).
Korona: Cierzniak - Nawotczyński, Markiewicz, Hernani, Szyndrowski, Popławski (60 Gawęcki), Wilk, Zganiacz, Kiełb (80 Łatka), Konon (70 Cichos) , Edi.
Żółte kartki: Ptak (Zagłębie) - Nawotczyński, Wilk, Zganiacz, Markiewicz, Edi (Korona).
Czerwona kartka: Wilk (Korona, 68 minuta - za drugą żółtą).