Trener Chełmianki Tomasz Złomańczuk zapowiadał, że wkrótce zapadną decyzje odnośnie testowanych zawodników. Wiadomo już, że w ekipie biało-zielonych zostaną sprawdzani młodzieżowcy.
W treningach i meczach kontrolnych brali udział: Kamil Duda (Górnik Łęczna) i Bartosz Janiszek (Motor Lublin). I wszystko wskazuje na to, że obaj na wiosnę założą koszulkę klubu z Chełma.
Obaj są obrońcami, a zawodnicy do defensywy na pewno się przydadzą, bo w zimie biało-zieloni stracili podstawowego stopera Bartosza Zbiciaka, którego wypożyczenie z Motoru zostało wcześniej skrócone przed drugoligowca.
Podczas zimowych przygotowań trener Złomańczuk miał też do dyspozycji czołowego strzelca Hummel IV ligi Jakuba Prylińskiego z Powiślaka Końskowola. Napastnik byłby mile widziany w zespole, ale Chełmianka musi jeszcze dojść do porozumienia z klubem zawodnika.
– Kamil i Bartek zostaną z nami, pozostaje kwestia podpisania umów. W sprawie Kuby Prylińskiego toczą się rozmowy i na razie trudno powiedzieć, co z tego wyjdzie. Na pewno chcielibyśmy jednak pozyskać jeszcze jednego zawodnika ofensywnego – mówi Tomasz Złomańczuk, szkoleniowiec biało-zielonych.
Jego drużyna w środę rozegrała kolejny mecz kontrolny. Starcia z Motorem nie będzie jednak wspominać zbyt miło. Już po 43 minutach ekipa z Lublina prowadziła aż 6:0. Chełmianka popełniła sporo błędów i kilka goli tak naprawdę sprezentowała rywalom.
– Tych prezentów było przynajmniej cztery. Mimo że fajnie zaczęliśmy spotkanie i mieliśmy dobre momenty, to po kolejnych golach pewność siebie chłopaków spadała, a przeciwnik całkowicie nas zdominował. Można się tylko cieszyć, że zagraliśmy z tak dobrym rywalem, który pokazał nam, nad czym musimy nadal pracować. Można powiedzieć, że powtórzyliśmy mecz z Radzyniem, w którym też popełniliśmy sporo błędów – dodaje trener Chełmianki.
W sobotę jego podopiecznych czeka kolejny mecz kontrolny. Tym razem w Świdniku z Avią (godz. 11.30).