Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka ręczna

7 grudnia 2023 r.
18:11

Thriller z happy endem. Polki lepsze od Serbek!

0 A A
Radość reprezentantek Polski
Radość reprezentantek Polski (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)

Reprezentacja Polski w piłce ręcznej po prawdziwym thrillerze pokonała Serbię 22:21, zachowując tym samym szanse na awans do ósemki najlepszych. MVP spotkania została Karolina Kochaniak-Sala.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To był mecz praktycznie ostatniej szansy dla obu stron, ale to Polki miały realniejsze szanse na ćwierćfinał. Serbki po przegranych z Danią i Rumunią przystępowały do fazy głównej mundialu z zerowym dorobkiem punktowym. Obaj trenerzy zdecydowali się na drobne zmiany w protokole. Aleksandrą Zimny zastąpiła Paulina Masna z MKS FunFloor Lublin, w ekipie nominalnych gospodyń pojawiła się trzecia bramkarka Marija Simić, która niedawno rywalizowała w hali Globus w barwach ŻORK Jagodina.

Polki fatalnie rozpoczęły mecz, przegrywając 0:2 już po 100 sekundach rywalizacji i grając bez wykluczonej Marleny Urbańskiej. Nie minęło 5 minut, gdy o czas poprosił Arne Senstad. Serbki prowadziły już bowiem różnicą czterech trafień. Reprymenda poskutkowała i choć na pierwszą udaną akcję czekaliśmy bardzo długo, w końcu Mariola Wiertelak wykończyła kontrę naszego zespołu. Niedługo potem przechwyt zanotowała Magda Balsam, a Monika Kobylińska zmniejszyła straty do stanu 2:4. Szybko udało się zanotować gola kontaktowego, tym bardziej szkoda, że grając w przewadze, Biało-Czerwone zmarnowały rzut karny i czystą okazję z prawego skrzydła. Rywalki znów odskoczyły na kilka bramek, mając liderkę w osobie doświadczonej Sanji Radosavljević. Polki grały falami, mogły też doprowadzić do dość komicznej sytuacji, gdyby nie Monika Marzec, która powstrzymała ukaraną Balsam przed wejściem na boisko. Ambitna skrzydłowa chciała egzekwować rzut karny, zapominając o tym, że odbywa karę wykluczenia. Słabo prezentowały się w tej fazie meczu rezerwowe lewoskrzydłowe, najpierw Daria Michalak nie pokonała Mariji Čolić w sytuacji sam na sam, potem Dagmara Nocuń nie złapała pomysłowego podania od Karoliny Kochaniak-Sali. W obronie nie było znacznie lepiej, skoro znów potrafiliśmy stracić bramkę przy grze w przewadze. Jeśli kogoś pochwalić za pierwszą odsłonę, na komplementy zasłużyła środkowa Zagłębia, autorka czterech goli przy stuprocentowej skuteczności.

Pierwsza bramka po zmianie stron padła dopiero w 35 minucie, gdy zdecydowanie mocniejsza postawa w obronie przyniosła kontrę i kolejne trafienie Kochaniak-Sali. Następnych trzech akcji w ataku naszego zespołu lepiej nie wspominać, okazji do wyrównania było jednak multum. Bo jeśli Serbki do 41' ani razu nie potrafiły pokonać Barbary Zimy, łatwo policzyć, jak zmieniłby się wynik przy lepszej dyspozycji polskich rzucających. Po drugim czasie na żądanie Senstada, Magda Balsam zaliczyła bramkę kontaktową na 13:14. Jeszcze przed upływem trzeciego kwadransa Biało-Czerwone wyrównały. Był to pierwszy remis w tym wyrównanym i słabym meczu. W 48' szósta bramka Kochaniak-Sali dała nam upragnione prowadzenie. Ważne, że lepiej zaczęła wyglądać współpraca z kolem, co dawało nadzieję na końcowy sukces. W 57' po raz pierwszy Polki wyszły na +2, gdy Nocuń rzutem przy bliższym słupku trafiła na 22:20. W ostatniej minucie wspaniała gra blokiem nie pozwoliła Serbkom na wyrównanie. Na 22 sekundy przed syreną o przerwę poprosił Arne Senstad. ale nie trzeba było nawet oddawać rzutu, by cieszyć się z ciężko wywalczonej wygranej.

W sobotę Polki zagrają z Dunkami, a w poniedziałek z reprezentacją Rumunii.

Powiedzieli po meczu:

Arne Senstad: Nie jestem zadowolony z tego meczu, jedynie z naszej postawy w obronie po zmianie stron. Mamy grać jako zespół, muszę też dostawać mocniejsze sygnały ze strony rezerwowych, że są gotowe do gry na wysokim poziomie. Dziś tych zmian w drugiej linii było niewiele. Na początku meczu graliśmy zbyt miękko, chcieliśmy inaczej wejść w spotkanie i nie gonić wyniku. W drugiej połowie poprawiliśmy kilka elementów, ale mimo tworzonych sytuacji długo brakowało nam skuteczności. Ważne, że mamy zwycięstwo, ale następni rywale będą znacznie mocniejsi i musimy dać z siebie maksimum.

Sylwia Matuszczyk: Szło nam jak po grudzie, nie mogliśmy znaleźć idealnego ustawienia, ale summa summarum to my mamy dwa punkty. W obronie wychodziłyśmy za wysoko, otwieraliśmy przestrzenie, gdy tego zagrożenia rzutowego nie było. Po przerwie zacieśniłyśmy szyki, stanęłyśmy płasko, była też lepsza komunikacja. Zaczęłam nawet żartować, że może za dużo naoglądałyśmy się męskiej kadry i chcemy kopiować tę formułę „na luzie jedną”, lecz czy jednym czy dziesięcioma golami, wygrana jest wygraną i musi cieszyć. Mam nadzieję, że do soboty zdołamy się zregenerować, bo na pewno rozgrywające są mocno poobijane po tym meczu, ale mogę obiecać, że z Dunkami będziemy gryzły parkiet.

Serbia – Polska 21:22 (13:10)

Serbia: Čolić (21% obron) – Radosavlejvić 6 (100%) Vukajlović (0/2), Laništanin 5 (100%), Janjušević 3 (75%), Jovović (0/2), Stamenić, Lovrić (0/1), Bojičić 3 (75%), Radević, Lazić 4 (40%), Milojević. Trener: Uroš Bregar.

Polska: Płaczek (0/8), Zima (28%) – Galińska 1 (100%), Kobylińska 4 (100%), Balsam 4 (80%), Wiertelak 1 (100%), Matuszczyk 2 (67%), Górna 1 (100%), Tomczyk, Rosiak 1 (25%), Urbańska, Michalak (0/1), Kochaniak-Sala 6 (75%), Uścinowicz, Nocuń 2 (100%). Trener: Arne Senstad

Sędziowali: Youcef Belkhiri i Sidali Hamidi (Algieria)

Kary: Serbia – 10 minut, Polska – 6 minut

Karne: Serbia 5/5, Polska 3/4

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

Tajemnice celejowskiego dworu
MAGAZYN

Tajemnice celejowskiego dworu

Wizytował tu car, a przy pełni księżyca mieszkańcy widywali potwornego psa. Czy nad rodem Klemensowskich rzeczywiście ciążyła klątwa?

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Nie był to zbyt ładny mecz, ale kolejne trzy punkty do swojego konta dopisała w sobotę Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek 1:0. To trzecia porażka z rzędu biało-zielonych, która mocno zmniejsza szanse na utrzymanie w III lidze.

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) pomiędzy Łęczną a Turowolą Kolonia prawdopodobnie już działa - poinformowali nas kierowcy. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Lepiej zwolnić, aby nie narazić się na słony mandat.

Koniec tygodnia z trzydziestką
foto
galeria

Koniec tygodnia z trzydziestką

W popularnym lubelskim klubie 30, co weekend organizowane są imprezy z muzyką na żywo. Jak zawsze nie zabrakło muzyki dla każdego oraz dobrej, imprezowej atmosfery. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą
LUBLIN

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą

10 i 11 maja Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie planuje dni otwarte. Zwiedzanie będzie darmowe, a osoby chętne oprowadzać będą przewodnicy.

Czy zdałbyś maturę z języka polskiego? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Czy zdałbyś maturę z języka polskiego? Sprawdź się w naszym quizie!

Do matury zostało 11 dni. W piątek uczniowie klas maturalnych odebrali świadectwa ukończenia szkoły i szykują się do najważniejszego egzaminu w ich życiu.

Śmiertelny wypadek. Ofiarą motocyklista
AKTUALIZACJA

Śmiertelny wypadek. Ofiarą motocyklista

Około godz. 13:30 w miejscowości Dąbrowa Wronowska w powiecie opolskim doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiarą jest motocyklista.

SP 31 zyska nowe oświetlenie boiska. Co czeka na uczniów po zmroku?
LUBLIN

SP 31 zyska nowe oświetlenie boiska. Co czeka na uczniów po zmroku?

Znajdująca się przy ulicy Lotniczej 1 Szkoła Podstawowa nr 31 im. Lotników Polskich zyska nowe oświetlenie boiska. Ratusz czeka na oferty do 10 maja.

Majówka za pasem. Nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka za pasem. Nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie dwa dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy nieoczywiste, ale bardzo ciekawe miejsca turystyczne na Lubelszczyźnie.

Widziałeś tego mężczyznę? Natychmiast zgłoś się na policję

Widziałeś tego mężczyznę? Natychmiast zgłoś się na policję

Policjanci z Lubartowa poszukują zaginionego 73-letniego Stanisława Furtaka. Mężczyzna zaginął 18 kwietnia.

Ledwo odebrała prawo jazdy i już może je stracić

Ledwo odebrała prawo jazdy i już może je stracić

Policjanci z Łukowa wyjaśniają okoliczności zdarzenia z udziałem 18-latki, do którego doszło w piątek wieczorem.

Nawet 50 tys. zł za wskazanie sprawcy otrucia

Nawet 50 tys. zł za wskazanie sprawcy otrucia

Od wczoraj środowisko fanów sokołów w Lublinie oraz w Polsce znajduje się w żałobie. Po otruciu Czarta w internecie powstała zbiórka na nagrodę za wskazanie sprawcy tej zbrodni.

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
26. KOLEJKA

Wyniki:

Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 35:35 (k. 2:1)
Energa Kalisz - Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:22

Tabela:

1. Kielce 26 75 1004-683
2. ORLEN Wisła Płock 26 75 873-576
3. Górnik Zabrze 26 57 780-694
4. Chrobry Głogów 26 51 741-746
5. Azoty Puławy 26 44 821-788
6. MKS Kalisz 26 38 668-717
7. Ostrovia 26 36 724-781
8. MMTS Kwidzyn 26 32 721-771
9. Gwardia Opole 26 29 696-753
10. Tarnów 26 27 674-787
11. Piotrkowianin 26 26 694-811
12. Zagłębie Lubin 26 23 681-793
13. Wybrzeże 26 20 753-804
14. Legionowo 26 13 695-821

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!