Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

22 września 2018 r.
21:42

Przebudzenia nie było. Francja pokonała Polaków na Mistrzostwach Świata

0 1 A A
(fot. FIVB World Cup 2018)

Polacy nie podnieśli się po bolesnej przegranej z Argentyńczykami. Przegrali 1:3 z „Trójkolorowymi” i dali im nadzieję na awans do decydującej fazy turnieju. Sami za to postawili się pod ścianą – teraz ratuje ich wyłącznie wygrana za trzy punkty z Serbią.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Biało-czerwoni mocno skomplikowali swoją sytuację w tabeli. Na fotel lidera grupy H wskoczyli Serbowie, którzy bez straty seta pokonali Argentynę. Z takiego obrotu spraw zadowoleni byli Francuzi, bo dostali jeszcze szansę na awans do „szóstki”. Trener Vital Heynen całkowicie przemeblował wyjściowy skład, na parkiecie zameldował się nawet rezerwowy libero Damian Wojtaszek. Podopieczni belgijskiego szkoleniowca mieli jeszcze w głowie mecz sprzed kilkunastu godzin. W starciu z „Trójkolorowymi” rozpoczęli od prowadzenia 4:1, ale po kilku akcjach było już po 5. Na zagrywce stanął Earvin Ngapeth i zrobiło się gorąco. Przyjmujący wywiązał się ze swoich obowiązków, bo skutecznie zmęczył Polaków niewygodną zagrywką i zapewnił swojemu zespołowi kilkupunktową przewagę. Obrońcy tytułu zupełnie nie potrafili się odnaleźć na boisku – wyglądali po prostu na rozbitych. Grzegorz Łomacz cierpliwie szukał zawodnika, który „był w gazie”, ale niewielu jego kolegów potrafiło wziąć na siebie taką odpowiedzialność. Na drugiej przerwie technicznej Francuzi wygrywali aż 16:9. Demolka Polaków trwała, a oni nic na to nie mogli poradzić – przegrali pierwszą partię 15:25.

Po powrocie na parkiet gra obrońców tytułu wyglądała trochę lepiej. Przede wszystkim poprawili przyjęcie i skuteczniej atakowali ze skrzydeł. Ich ofensywnym poczynaniom przewodził Damian Schulz i to dzięki niemu zespół wygrywał 6:4. „Trójkolorowi” postanowili pomóc rywalom i zepsuli zagrywkę przy stanie 7:7. Vital Heynen miał okazję poinstruować swoich podopiecznych. Zawodnicy nie spełniali jednak oczekiwań trenera, bo karty w tej partii znowu rozdawała reprezentacja Francji. Na boisku pojawił się nawet Michał Kubiak, który nie doszedł jeszcze do pełni sił po chorobie. Na drugiej przerwie technicznej Polacy przegrywali 12:16. Drużyna prowadzona przez Laurenta Tillie była tego dnia w innej lidze, a biało-czerwoni tonęli w morzu własnych błędów. W drugim secie zdołali zdobyć zaledwie 18 punktów.

Polakom kompletnie brakowało pewności siebie. Szkoleniowiec desygnował do gry nawet zawodzącego Bartosza Kurka, ale niewiele to dało. Francuzi dalej z łatwością przełamywali albo omijali polski blok. „Trójkolorowi” wygrywali 8:6 na pierwszej przerwie technicznej. Taka różnica utrzymywała się przez następnych kilka minut, a czas działał na niekorzyść obrońców mistrzowskiego trofeum. Udało im się zrównać z Francuzami przy stanie 11:11. Po chwili, po skutecznym bloku Mateusza Bieńka, biało-czerwoni wygrywali 13:12. Po raz pierwszy w tym spotkaniu to trener reprezentacji Francji wziął „czas”. Polacy się rozkręcali i na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:13. Co najważniejsze, nie wytracili tego impetu aż do końca tej odsłony. Siatkarze w niebieskich strojach złapali z nimi kontakt, ale nie zdołali ich już dogonić – biało-czerwoni wygrali 25:23 i wrócili do gry.

Polacy każdego seta zaczynali w dobrym stylu, dlatego prowadzenie 5:3 w czwartej partii nie mogło być dla nikogo zaskoczeniem. Przewaga szybko stopniała, bo ich zagrywki lądowały w siatce. Jednak „Trójkolorowi” też nie ustrzegli się pomyłek i na pierwszej przerwie technicznej przegrywali 6:8. Podopiecznym Vitala Heynena brakowało regularności i po własnych błędach pociąg z napisem „TGV” zaczął się niebezpiecznie szybko oddalać. Francuzi bronili każdą piłkę, a Ngapeth nie mylił się ze skrzydeł. Przy wyniku 10:14 szkoleniowiec z Belgii musiał przerwać tę serię. Zespół znad Loary miał wyraźną przewagę i pewnie zmierzał po wygraną z kompletem punktów. I tak też się stało – Francja wygrała 25:18 w czwartym secie i 3:1 w całym spotkaniu.

Pozostałe informacje

Impreza na trzech parkietach
foto
galeria

Impreza na trzech parkietach

Tak się bawi Lublin! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezy w klubie 30. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie w Lublinie są najlepsze imprezy to zapraszamy do śledzenia naszych fotogalerii.

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Bardzo ważne zwycięstwo Wisły Grupy Azoty Puławy. W sobotę ekipa dowodzona przez Mikołaja Raczyńskiego pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa. Goście kończyli mecz w osłabieniu i właśnie w końcówce miejscowi przeprowadzili kluczową akcję spotkania

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

Tajemnice celejowskiego dworu
MAGAZYN

Tajemnice celejowskiego dworu

Wizytował tu car, a przy pełni księżyca mieszkańcy widywali potwornego psa. Czy nad rodem Klemensowskich rzeczywiście ciążyła klątwa?

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Nie był to zbyt ładny mecz, ale kolejne trzy punkty do swojego konta dopisała w sobotę Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek 1:0. To trzecia porażka z rzędu biało-zielonych, która mocno zmniejsza szanse na utrzymanie w III lidze.

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) pomiędzy Łęczną a Turowolą Kolonia prawdopodobnie już działa - poinformowali nas kierowcy. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Lepiej zwolnić, aby nie narazić się na słony mandat.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!