Świdniczanka nie zmarnowała okazji, aby zbliżyć się do Lublinianki. Drużyna Łukasza Gieresza szybko rozstrzygnęła na swoją korzyść mecz z Opolaninem. Już po 27 minutach było… 5:0. A ostatecznie goście wracali do domu z bagażem dziewięciu bramek
W trzeciej minucie wynik otworzył Piotr Pacek i już mecz bardzo dobrze ułożył się dla ekipy wicelidera. A w 10 minucie, kiedy Grzegorz Pałka obejrzał czerwoną kartkę było jasne, że gospodarzy czeka spacerek.
Zresztą szybko Michał Zuber i spółka upewnili się, że to będzie bardzo przyjemny wieczór. Po 27 minutach było 5:0, a po 40 aż 7:0. W drugiej połowie miejscowi trochę się już zlitowali nad przeciwnikiem i ostatecznie zadowolili się dziewięcioma trafieniami. Hat-tricka skompletował Pacek, a po dwie bramki zdobyli: Hubert Kotowicz i Radosław Kursa.
Trzy razy na listę strzelców wpisał się również Sebastian Sprawka. A jego Granit Bychawa wysoko ograł Huragan Międzyrzec Podlaski 4:1. Siergiej Borys uratował punkt dla Kryształu w starciu z Powiślakiem. Drużyna Radosława Muszyńskiego przegrywała w Werbkowicach 0:1, później prowadziła 2:1, a ostatecznie musiała się zadowolić jednym „oczkiem”.
Na najniższy stopień podium wróciła Stal Kraśnik. Po dwóch meczach bez zwycięstwa niebiesko-żółci ograli na wyjeździe Górnika II Łęczna. Jedynego gola zdobył Jakub Zieliński, dla którego było to już czwarte trafienie w grupie mistrzowskiej, a 16 w całym sezonie.
GRUPA MISTRZOWSKA
Świdniczanka Świdnik – Opolanin Opole Lubelskie 9:0 (Pacek 3, 22, 49, Kotowicz 14, 37, Kursa 17, 78, Zuber 27-z karnego, Szymala 40) * Kryształ Werbkowice – Powiślak Końskowola 2:2 (Sas 27, Borys 90+2 – Gil 41, Drzazga 47) * Granit Bychawa – Huragan Międzyrzec Podlaski 4:1 (Sprawka 5, 35, 74, Misztal 30 – Komar 23) * Start Krasnystaw – Lublinianka Lublin 0:0 * Grom Różaniec – Motor II Lublin 1:5 (Stefan 37 – Michota 28-z karnego, Knap 56, Polak 67, 83, Gierała 79) * Górnik II Łęczna – Stal Kraśnik 0:1 (Zieliński 50).
Włodawianka jeszcze walczy
Aż 13 goli w starciu z Bratem Cukrownikiem, a w niedzielę cztery kolejne. Włodawianka wygrała drugi mecz z rzędu, tym razem z Huczwą Tyszowce (4:0) i do bezpiecznej strefy tabeli traci jeszcze osiem punktów. Sytuacja jest trudna, ale podopieczni Mirosława Kosowskiego się nie poddają
W spotkaniu z Huczwą gospodarze prowadzili do przerwy 1:0. W drugiej odsłonie długo wynik nie ulegał zmianie. Między 68, a 80 minutą ekipa z Włodawy zaliczyła jednak trzy kolejne trafienia i ostatecznie wygrała arcyważny mecz aż 4:0. Co ciekawe, ostatnią bramkę zapisał na swoim koncie bramkarz Daniel Polak, który skutecznie wykonał rzut karny.
Rzutem na taśmę kolejne ważne punkty wywalczyła Lutnia. Drużyna Michała Kwietnia ograła w niedzielny wieczór najlepszego w grupie spadkowej Gryfa Gmina Zamość. A bohaterem gospodarzy został Jakub Magier, który w doliczonym czasie gry przechylił szalę na korzyść zespołu z Piszczaca.
Po trzech meczach bez zwycięstwa przełamał się zespół z Piotrowic. POM Iskra pokonał na wyjeździe Igros Krasnobród 3:1. Tuż przed przerwą na 0:1 trafił Bartłomiej Barwiak. Ten sam zawodnik kwadrans po zmianie stron podwyższył prowadzenie gości. Przez chwilę zrobiło się jednak nerwowo, bo gospodarze zaliczyli kontaktowe trafienie. Kamil Szabłowski upewnił się jednak, że trzy „oczka” pojadą do Piotrowic.
GRUPA SPADKOWA
Włodawianka Włodawa – Huczwa Tyszowce 4:0 (Safikhanov 35, Yampol 68, Mamro 78, Polak 80-z karnego) * Igros Krasnobród – POM Iskra Piotrowice 1:3 (Zaimenko 72 – Barwiak 36, 61, Szabłowski 81) * Brat Cukrownik Siennica Nadolna – Orlęta Łuków 0:2 (Sowisz, Korol) * Lutnia Piszczac – Gryf Gmina Zamość 2:1 (Kurowski 45+2, Magier 90+3 – Sałamacha 56) * Hetman Zamość – Lewart Lubartów 1:5 * Sparta Rejowiec Fabryczny – Kłos Gmina Chełm 6:0.