Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W piątek, 24 marca w Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów w Zamościu oficjalnie odsłonięto tablicę poświęconą Stefanowi Sendłakowi.
Tegoroczne obchody rocznicy Bitwy pod Zaborecznem są planowane na przyszły tydzień, ale już teraz w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Krynicach otwarta jest wystawa zdjęć ukazujących, jak wyglądała potyczka z lutego 1943 roku. Fotografie powstały podczas rekonstrukcji historycznych.
Porucznik Szczepan Kusyk był ostatnim żołnierzem kampanii wrześniowej na Lubelszczyźnie. Walczył w bitwie pod Tomaszowem.
Uroczystościami zorganizowanymi w poniedziałek w Zamościu zakończyły się tegoroczne, trzydniowe obchody 80. rocznicy wysiedleń Zamojszczyzny.
Nie byłem sprawcą, ale jestem świadomy niemieckiej winy oraz wynikającej z niej odpowiedzialności, jaką Niemcy ponoszą po dziś dzień – mówił w niedzielę w Skierbieszowie Horst Köhler, były prezydent Niemiec, który przyjechał na uroczystości z okazji 80. rocznicy wysiedleń Zamojszczyzny. W obchodach wziął udział również prezydent Andrzej Duda.
Na pewno pod patronatem Prezydenta RP, a być może również z udziałem Andrzeja Dudy odbędą się tegoroczne obchody 80. rocznicy wysiedleń mieszkańców Zamojszczyzny.
Kolejne ludzkie szczątki znaleziono na górkach czechowskich w trakcie prac poszukiwawczych prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej. Najprawdopodobniej są to szczątki ofiar zbrodni popełnionych tu podczas II wojny światowej.
W poniedziałek zaczną się kolejne poszukiwania szczątków ofiar masowych egzekucji przeprowadzonych na górkach czechowskich przez Niemców podczas II wojny światowej. Takie badania zapowiada Instytut Pamięci Narodowej.
Rotunda Zamojska już wygląda dużo lepiej, niż jeszcze kilka lat temu, a ma się nadal zmieniać. Miasto ogłosiło właśnie przetarg, który powinien wyłonić wykonawcę iluminacji i oświetlenia tego ważnego w historii miasta obiektu.
W gminie Żyrzyn, niedaleko Borysowa, podczas remontu drogi, robotnicy natknęli się na silnik od pocisku rakietowego Nebelwerfer. Na miejsce wezwano policję i saperów. Śmiercionośną, niemiecką broń tego rodzaju warszawscy powstańcy nazywali "ryczącymi krowami".
Już nie tylko lokalnie, jak to bywało w latach poprzednich, ale w tym roku po raz pierwszy również na szczeblu centralnym odbędą się obchody rocznicy wybuchu Powstania Zamojskiego. Zostaną zorganizowane w Warszawie.
Przed wojną Żydzi stanowili nawet 40 procent ludności Zamościa. Żyło ich tu ok. 12 tys. Niemal wszyscy zginęli. Ale pamięć o nich powinna trwać. Dlatego w 80. rocznicę likwidacji zamojskiego getta organizowany jest Marsz Pamięci, a także kilka wydarzeń edukacyjnych.
Tu w Szczuczkach miała miejsce pierwsza wielka masakra ludności cywilnej. Około stu mężczyzn i młodych chłopców zostało zamordowanych tylko za to, że komuś wydawało się, że chcą przeszkadzać Wermachtowi w opanowaniu tego terenu – podkreślił podczas niedzielnych uroczystości dr Mateusz Szputma, zastępca prezesa IPN. W 83. rocznicę m.in. mieszkańcy gminy Wojciechów (powiat lubelski) modlili się za ofiary w odnowionym niedawno miejscu pamięci.
Jan Gniduła, Katarzyna Kowal, Józef Kowal, Marianna Łubiarz i Anastazja Łubiarz, Katarzyna Margol oraz Kazimierz Szabat nie żyją już od 80 lat, ale w czwartek w Majdanie Nowym, gdzie zginęli w grudniu 1942 roku, ich imiona i nazwiska odmieniano przez wszystkie przypadki. Zostali „zawołani po imieniu”. Bo stracili życie za to, że odważyli się pomagać skazanym na zagładę Żydom.
Niemiecki historyk przywiózł z Berlina do Lublina dwie, XIX-wieczne książki. Choć ich losów pewnie nigdy nie poznamy, łączy je jedno. Obie mają związek z biblioteką przedwojennej uczelni, Jesziwy Chachmej Lublin. Właśnie, po blisko 80. latach nieobecności, wróciły na półkę w gmachu przy ul. Lubartowskiej.
Na 5 mln zł szacowane są koszty koniecznego remontu mauzoleum na terenie Państwowego Muzeum na Majdanku. Instytucja stara się już o pozwolenie na roboty budowlane.
Gdyby nie padało, na łąkach w Dąbrowie Tomaszowskiej na pewno zgromadziłyby się tysiące widzów, jak to bywało w przeszłości. W niedzielę lało od rana, więc publiczność była mniej liczna, ale i tak dopisała. Organizowane tu rekonstrukcje historyczne, jak zapewniali nasi rozmówcy, są wyjątkowe, ponoć ciekawsze od innych.
Jeśli ktoś pasjonuje się historią, zwłaszcza tą II wojny światowej i lubi ją poznawać dzięki historycznym rekonstrukcjom, to w niedzielę powinien pojawić się pod Tomaszowem Lubelskim. Na ten dzień zaplanowano kulminacyjny moment obchodów 83. rocznicy bitew stoczonych tu we wrześniu 1939 roku.
Widowisko, którego premiera odbyła się na deskach Teatru Polskiego w Warszawie będą mieli okazję w niedzielę zobaczyć mieszkańcy Zamościa. Muzyczno-filmowe przedsięwzięcie zatytułowane „I zawsze zwycięstwo musiało Ich być…” zostanie zaprezentowane w niedzielę w Zamojskim Domu Kultury. Wstęp jest wolny.
9 września 1939 r. niemieckie bomby burzące i zapalające zniszczyły kwartał Starego Miasta i wiele obiektów w centrum Lublina.
1 września 1939 roku, wczesnym rankiem, niemiecka Trzecia Rzesza zbombardowała Wieluń, a następnie jej pancernik rozpoczął ostrzał Westerplatte. W tym roku mijają 83 lata od wydarzeń, który rozpoczęły II wojnę światową.
Duży, wart kilka milionów złotych remont zakończył się w zeszłym roku, ale Rotunda Zamojska to obiekt, który przez lata będzie jeszcze wymagał nakładów finansowych. W najbliższym czasie mają się rozpocząć kolejne prace.
O godzinie 17 rozbrzmiały syreny. Potem był jeszcze m.in. koncert pieśni patriotycznych na placu Litewskim. Tak w Lublinie obchodziliśmy 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Punktualnie o godz. 17 ruch na głównym skrzyżowaniu w Puławach został wstrzymany. Włączono syreny, a mieszkańcy miasta z biało-czerwonymi flagami przystanęli, by wspomnieć bohaterów i ofiary wydarzeń sprzed 78 lat.
Najlepiej, żeby to się nigdy nie zdarzyło – mówi pani Anna Maciejewska. Była niespełna 4-letnią dziewczynką, gdy 1 czerwca 1943 roku Niemcy napadli na Sochy pod Zwierzyńcem i bestialsko zabili 200 osób. We wtorek w swojej rodzinnej wiosce wraz z prezydentem Andrzejem Dudą uczestniczyła w uroczystości z okazji Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej