Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wydawałoby się, że w trzecim dziesięcioleciu XXI w., przy powszechnej akceptacji demokracji, jako najbardziej optymalnej dla każdego społeczeństwa formy rządów, zagrożenie wolności mediów jest niemożliwe.
Pięciu członków Rady Programowej lubelskiego oddziału TVP napisało skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) na dyrektora Ryszarda Montusiewicza. Zarzucają mu, że nie dochowuje podczas obecnej kampanii wyborczej powinności rzetelnego ukazywania zjawisk i wydarzeń w kraju i za granicą, a także złamanie zasady „pluralizmu, bezstronności i wyważenia”.
Z jedną ręką na temblaku, z megafonem w drugiej, posłanka Marta Wcisło (KO) ruszyła przekonywać panie, aby wzięły udział w wyborach. – Jeżeli kochamy demokrację i chcemy w niej żyć, to dziś apeluję: dziewczyny, kobiety idziemy na wybory – mówiła kandydatka KO przed lubelskim ratuszem. Potem polityczki ruszyły w teren – na lubelski deptak i do Puław.
Europoseł Krzysztof Hetman, lider lubelskich ludowców chce, aby nie tylko politycy, którzy naruszyli prawo i w niezgodny sposób wydatkowali publiczne środki ponosili finansowe swoich decyzji, ale także ich partie. Zabierałby im pieniądze z subwencji przeznaczonej na ich działalność.
– Niemożliwe stało się możliwe. Kiedy widzę to morze serc, setki tysięcy uśmiechniętych twarzy, to czuję, że przychodzi przełomowy moment w historii naszej ojczyzny. Przeżyłem już kilka takich przełomowych chwil, a wtedy też wielu nie wierzyło – tak Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej, rozpoczął "Marsz Miliona Serc". Frekwencja była imponująca
Jedna już się odbyła, teraz będzie kolejna debata wyborcza organizowana przez Akademię Zamojską. Weźmie w niej udział sześciu kandydatów ubiegających się o mandaty w parlamencie
- Przyjechałem, bo boli mnie współczesna Polska – mówi młody mężczyzna z Lublina, który przyjechał do stolicy na Marsz Miliona Serc. Do Warszawy dotarła już spora część autokarów z województwa lubelskiego.
„Jedyną metodą zachowania rozumu pośród morza bólu jest działanie. Jadę bo boli mnie współczesna Polska” – to wypowiedź jednej z setek osób, które dzisiaj o świcie ruszyły z Lublina do Warszawy na organizowany przez Koalicję Obywatelską „Marsz miliona serc”.
Rada nadzorcza Lubelskiego Węgla Bogdanka ma dwóch nowych członków. Jeden z nich to lubelski radny PiS Piotr Breś. Poza nim na trzyletnią kadencję powołano też Kamila Szafrańskiego.
Ma kosztować ok. 160 tys. zł, zapłaci za to głównie IPN. Z inicjatywy zamojskiego ddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, w Bondyrzu, przed muzeum AK powstanie pomnik Powstania Zamojskiego. Ma być gotowy na koniec listopada.
Przedsiębiorcy z Białej Podlaskiej rzucają wyzwanie kandydatom do parlamentu. Organizują pierwszą w mieście przedwyborczą debatę.
Wojciech Sieradzki jest zirytowany sytuacją przy Rondzie im. NSZZ Solidarność w swoim rodzinnym mieście. Chodzi o banery wyborcze, które zawisły na szarych barierkach przy chodniku wokół ronda. Pan Wojciech zaczął działać, ale zderzył się ze ścianą urzędniczej niemocy
Marta Wcisło, posłanka Koalicji Obywatelskiej została zaatakowana podczas prowadzenia kampanii wyborczej na targu w Opolu Lubelskim. Nieznany mężczyzna zaczął ją szarpać i krzyczeć, że „takich jak wy powinno się wybić”. Sprawa została zgłoszona na policję. - Stop nienawiści! Apeluję o spokój i elementarny szacunek do drugiego człowieka - skomentował zdarzenie prezydent Lublina Krzysztof Żuk
Wołodymyr Zełenski, wracając z wizyty w USA i Kanadzie miał przystanek w Lublinie. Nie doszło jednak do żadnych oficjalnych spotkań. Prezydent Ukrainy wręczył natomiast wyróżnienia dwójce wolontariuszy. Poinformował o tym na Twitterze.
Odpartyjnimy i uspołecznimy media publiczne – zapowiadają przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych. W sobotę w Lublinie podpisali porozumienie, które zamierzają wcielić w życie po ewentualnej wygranej w wyborach parlamentarnych.
Tego można się było spodziewać. Podczas piątkowej wizyty i spotkania z wyborcami w Świdniku premier Morawiecki, podobnie jak niemal wszyscy politycy PiS w ostatnich dniach, mówił o filmie Agnieszki Holland. Nazwał go „próbą splugawienia polskiego munduru”.
Nie obyło się bez incydentów podczas dzisiejszej wizyty Mateusza Morawieckiego w Świdniku. Po tym, jak grupa przeciwników rządu usiłowała wedrzeć się na scenę, interweniowała policja. Doszło do użycia siły.
W piątek premier Mateusz Morawiecki odwiedzi województwo lubelskie. Spotka się z mieszkańcami Świdnika.
W toku kampanii wyborczej często górę biorą emocje. Nie brakowało ich podczas dzisiejszej konferencji prasowej wiceministrów Suwerennej Polski Jana Kanthaka i Janusza Kowalskiego, którą przerwała posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło. Spotkanie skończyło się awanturą.
Senator Grzegorz Bierecki chce zmian w procedurze repatriacji. – Dzisiaj, w wojennym czasie, nasi rodacy na wschodzie powinni być ewakuowani – powiedział w Białej Podlaskiej w rocznicę agresji Związku Sowieckiego na Polskę polityk.
Prezydent Białej Podlaskiej na swoim oficjalnym profilu na Facebooku promuje kandydata do Sejmu, Macieja Buczyńskiego i zaprasza na Marsz Miliona Serc. – To nic innego jak wykorzystywanie publicznej pozycji i urzędu do celów innych niż zostały do tego powołane – uważa Andrzej Halicki, doktor nauk prawnych.
Frekwencja była nie najwyższa. Wyniosła lekko ponad 19 proc. Natomiast większość głosów mieszkańców Wieruszowa podczas zorganizowanych tam prawyborów zdobyła Koalicja Obywatelska wyprzedzając PiS.
Państwowa Komisja Wyborcza dokonała losowania poszczególnych ugrupowań na kartach wyborczych. Równo za miesiąc odbędą się wybory parlamentarne. 6 września minął termin na rejestrację list. Przedstawiamy ostateczne listy kandydatów.
Jest reakcja polskiego MSZ na aferę wizową. Przypomnijmy, że wiceszef resortu Piotr Wawrzyk został pod koniec sierpnia odwołany ze stanowiska i stracił miejsce na listach wyborczych PiS.
Gdyby wybory odbyły się dziś, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Wynik na poziomie 33,5 proc. nie wystarczyłby jednak tej formacji do samodzielnego rządzenia. Tak wynika z najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.