Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

14 czerwca 2017 r.
12:25

„To miejsce ma moc przyciągania”. Reportaż z Radecznicy

0 8 A A

Pierwszy raz w życiu w Radecznicy byłem w tamtym roku, na zaproszenie kolegi. Od razu mi się tam spodobało. Ludzie byli wręcz przemili. Postanowiłem, że wrócę tam za rok.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nie obyło się bez problemów. Samochód w naprawie, zmieniony kurs autobusów i ostatecznie na miejsce musiałem dojechać „okazją”. Udało się.

W Radecznicy spokój i cisza. Pierwszego dnia jeszcze niewiele osób, więc część czasu poświęciłem na rozmowy. Tak było aż do procesji spod Bazyliki św. Antoniego zakończonej uroczystą mszą na Stawach Św. Antoniego.

Co zwróciło moją uwagę? Nie było już punktu klasztornego, a w jego miejscu powstał sklep z odzieżą. Prowadzi go młoda, miła kobieta – Stefania, która przez okres liceum i studiów mieszkała w Lublinie. Coś ciągnęło ją jednak z powrotem do Radecznicy, więc postanowiła wrócić. W październiku zaopiekowała się jamnikiem, którego ktoś wyrzucił. Teraz piesek cały i zdrowy mieszka u jej siostry. A Stefania od grudnia prowadzi sklep z ubraniami.

Pani Zuzanna z Zamościa była na moich zdjęciach już w tamtym roku. Zamieniliśmy kilka słów. Ma 82 lata, a na odpust do Radecznicy przyjeżdża już od 19 roku życia. Przyznaje, że jak ktoś raz tu przyjedzie, będzie przyjeżdżał co roku. Potwierdza to także 85-letni pan Jan z Zamościa, który do Radecznicy przyjeżdża od 1997 roku. Co roku ciągnie go w to samo miejsce.

Pewien pan z Czernięcina opowiedział mi o swojej parafii, o tym że ich kościół jest z 1394 r. a nazwa jego miejscowości pochodzi od ciernia z korony Jezusa Chrystusa. Spotkałem również tatę kolegi, który zaprosił mnie w tamtym roku. Mieszka za granicą, ale również cały czas ciągnie go do Radecznicy.

Drugiego dnia wielkie tłumy ludzi. Tak jak w ubiegłym roku. Mnóstwo autokarów z pielgrzymami, parkingi pełne samochodów. Auta zaparkowane na trasie jeszcze przed Radecznicą.

Pan kierujący ruchem poznaje mnie. Później jeszcze kilka osób, które widziałem raz w życiu w ubiegłym roku także mnie poznają. To naprawdę miłe uczucie, że po takim czasie ktoś mnie zapamiętał. Potem ksiądz podchodząc do ludzi oznajmia: proszę się uśmiechać, ten pan robi ładne zdjęcia. Pamiętam go z tamtego roku.

Po mszy poświęcenie kwiatu Lili i błogosławieństwo dzieci i dorosłych. Mały chłopiec pyta się mamy: – A kiedy ja będę mógł pójść do komunii? – Już niedługo – odpowiada kobieta.

Część ludzi nabiera ze studni św. Antoniego wodę w butelki – niektórzy mają ze sobą po kilka 5-litrowych butelek. Jeszcze inni obmywają twarze i podchodzą do figurki św. Antoniego. A inni idą na stragany. Z jednej strony ludzie zamyśleni, modlący się. Z drugiej strony uśmiechnięci, jedzący lody, kupujący pamiątki na straganach. Taką pamiętam Radecznicę sprzed roku i w tym również taka była.

To miejsce rzeczywiście ma moc przyciągania. Już w tamtym roku wiedziałem, że tu wrócę. Teraz także planuję przyjechać tu za rok i nie mogę się doczekać. Między ludźmi mieszkającymi i przyjeżdżającymi tam co roku, a mną nawiązała się już jakaś więź. Coś w tym jest, że tuż przed Odpustem jakaś siła ściąga nas w to miejsce.

Przykrą i bardzo poruszającą informacją dla mnie było to, że dwie osoby, które uwieczniłem w tamtym roku na zdjęciach już odeszły z tego świata: jedna pani jeszcze w tamtym roku, a drugi pan miesiąc temu. Okazało się, że byłem ostatnią osobą która zrobiła im zdjęcie.

Pozostałe informacje

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy
Zdjęcia
galeria

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy

Największa studencka impreza w Lublinie – Lublinalia, czyli łączona impreza trzech lubelskich uczelni (UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy i Uniwersytet Medyczny) dobiegła końca. Przez trzy dni, od czwartku do soboty, na festiwalowej scenie wystąpiło 12 artystów. Ostatniego dnia zagrali i zaśpiewali: Organek, Kayah, Pidżama Porno i Lordofon.

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA
Zdjęcia

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze zdobyło wyróżnienie w prestiżowym konkursie na najlepsze europejskie muzeum roku EMYA 2024 (European Museum of the Year Award)!

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Przyjemność, praca, pasja i miłość splatają się w moim życiu i płyną szczęśliwie w różnych dawkach. Myślę, że nie jest dobrze być poza życiowym balansem. Dobrze jest stać równo na obu nogach – ROZMOWA z Janem Hussakowskim, reżyserem spektaklu „Balladyna”, którego premierę zobaczymy 10 maja w Teatrze Osterwy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Tak gmina dba o eko turystykę, nad jeziorem Piaseczno pełno śmieci, gdy zawieje wiatr, fruwają po okolicy i pływają w wodzie - alarmuje nasz Czytelnik

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia jest otwarta 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na dziś zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium