Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

19 stycznia 2020 r.
17:42

Tysiące leków zalega w zamkniętej aptece. Zostaną zutylizowane?

Autor: Zdjęcie autora x - news /TVN
19 11 A A

Tysiące leków dla pacjentów po przeszczepach nie trafia do potrzebujących. Trudno dostępne preparaty zalegają od kilku miesięcy w magazynach jednej z warszawskich aptek. Placówka została zamknięta w wyniku zmian w prawie farmaceutycznym a leki zamiast do chorych, trafią prawdopodobnie do utylizacji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pani Katarzyna i pan Tomasz żyją od lat z przeszczepionymi narządami.

- Według diagnozy miałam zapalenie kłębuszkowe nerek. Zgłosili mnie do przeszczepu. Pamiętam ten magiczny telefon. Dzięki Bogu dostałam nerkę. Teraz mija od tego dnia 18 lat. Życie jest fajne – cieszy się Katarzyna Moskalik.

- Nową nerkę noszę już 17 lat. Przyzwyczaiłem się i ona do mnie też. Żyje się w miarę normalnie – mówi Tomasz Samborski.

Życie obojga, tak jak dziesiątek tysięcy pacjentów po przeszczepie – uzależnione jest od leków immunosupresyjnych.

- To leki, które hamują proces odrzucania przeszczepionego narządu. Każdy narząd, poza tym od bliźniaka jednojajowego, rozpoznawany jest przez układ immunologiczny biorcy jako obcy. Ostatnie badania wykazują, że chorzy, którzy nieregularnie przyjmują leki tracą te narządy i rozwijają się u nich proces przewlekłego odrzucania – wskazuje prof. Magdalena Durlik, transplantolog ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie.

Leków immunosupresyjnych nie można kupić w dowolnej aptece, bo ze względu na ich wysoką cenę farmaceuci nie robią zapasów. Zamawiają je wówczas, gdy pojawi się pacjent z odpowiednią receptą. Jedyne miejsca, gdzie leki te są dostępne bez problemów, to apteki, działające przy ośrodkach transplantacyjnych. Na przykład przy poradni nefrologicznej i transplantacyjnej przy Szpitalu Klinicznym Dzieciątka Jezus w Warszawie.

- Jest to największa poradnia transplantacyjna w Polsce. Leczy się tu 5 tys. osób. Pacjenci przyjeżdżają z całej Polski. Wygodą dla pacjentów jest apteka na terenie szpitala. Po wizycie w poradni pacjenci kupują wszystkie niezbędne leki immunosupresyjne. W tej chwili ta apteka nie funkcjonuje. Jest to duży problem, który wielokrotnie zgłaszają mi pacjenci, pytając od kiedy apteka będzie czynna – mówi Agnieszka Szymańska z poradni.

Działająca od kilku lat apteka funkcjonowała w ramach spółki, która prowadziła także zakład opieki zdrowotnej, czyli przychodnię. Na początku sierpnia ubiegłego roku apteka została zamknięta, bo jej zezwolenie na działalność wygasło po tym, jak weszło w życie nowe prawo farmaceutyczne.

- Od kilku lat trwa nielegalny wywóz leków za granicę. Co jakiś czas ustawodawca podejmuje próbę uszczelnienia furtek przez, które nielegalnie wyjeżdżały leki. Chodzi nawet o 2 miliardy rocznie. Mówię chociażby o lekach wykorzystywanych w transplantologii, onkologii, czy cukrzycy. Jedna z takich dróg przez, które leki wyjeżdżały to były połączone działalności aptek i przychodni. Często tworzone były fałszywe NZOZ-y przez które wyprowadzano leki na podstawie lewych zapotrzebowań. W 2018 roku wprowadzono nowelizację, która mówi, że nie wolno jednocześnie prowadzić apteki i działalności leczniczej. Na dostosowanie się był rok. Prowadzący taką działalność mieli ją rozdzielić. Mieli również czas na wygaszenie takiego zezwolenia i odsprzedaż tych leków, które były na stanie do innej aptek, za zgodą inspektora wojewódzkiego – mówi Marek Tomków z Naczelnej Izby Aptekarskiej.

- Dopełniliśmy wszelkich starań, zrobiłyśmy wszystko i w odpowiedniej kolejności – zapewnia Dorota Kukolewska, współwłaścicielka apteki.

- W momencie, kiedy dowiedziałam się o planowanej zmianie w przepisach podjęłam decyzję o krokach przygotowujących mnie do tej zmiany poprzez wydzielenie do nowo powstałej spółki

Działalności medycznej, a działalność apteczna miała pozostać w niezmienionym kształcie, w pierwotnej spółce – precyzuje Małgorzata Kubańska, współwłaścicielka apteki.

Spółka, która miała być podzielona nie mogła wykreślić się z rejestru przychodni, bo utraciłaby akredytację na szkolenie lekarzy rezydentów, a to z kolei doprowadziłoby do wygaśnięcia kontraktu z NFZ-em na leczenie pacjentów. By nie stracić kontraktu, spółka musiała wystąpić o akredytację na szkolenie lekarzy dla nowej lecznicy. Proces akredytacyjny trwał jednak bardzo długo i zakończył się po terminie, w którym należało wykreślić starą przychodnię z rejestru. Opóźnienie sprawiło, że aptece z tysiącami leków w magazynie wygasło zezwolenie na prowadzenie działalności aptecznej.

- Część leków znajduje się jeszcze w kartonach, dlatego, że sprzedajemy miesięcznie tysiące opakowań. Często nie nadążamy z ich wypakowywaniem. Leki mają datę przydatności do 2021, a nawet 2024. Usiłuję oddać te leki pacjentom, to jest kwota 730 tys. zł – mówi Kukolewska.

- W sytuacji, kiedy leki nie mogą już być sprzedawane muszą zostać zutylizowane. Natomiast w momencie, kiedy apteka funkcjonuje, do wygaszenia jej zezwolenia istnieje możliwość zwrócenia się do wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego o zgodę na odsprzedaż tych leków. Na przykład innej aptece. Można też leki wycofać do hurtowni. To są leki deficytowe, więc pewnie nie byłoby z tym większego problemu. Te wszystko czynności są możliwe w trakcie, gdy apteka funkcjonuje. Po dacie granicznej strona powinna się zwrócić do inspekcji farmaceutycznej, może istnieje jeszcze jakaś możliwość – mówi Tomków.

Gdy okazało się, że lekom grozi utylizacja spółka poprosiła inspekcję farmaceutyczną o umożliwienie zwrotu lekarstw na rynek tak, by trafiły chorych.

- Mazowiecki inspektor farmaceutyczny wypowiada się tak: „W pełni rozumiem trudną sytuację w jakiej znalazła się spółka i podzielam stanowisko, że nie jest właściwe utylizowanie pełnowartościowych produktów leczniczych, w szczególności leków deficytowych, nie mniej jednak proszę wziąć pod uwagę, że w obecnym stanie prawnym mazowiecki inspektorat farmaceutyczny mógłby zostać pociągnięty do odpowiedzialności, gdyby udzielił zgody na zbycie produktów leczniczych do hurtowni przez spółkę, która nie posiada zezwolenia na prowadzenie apteki – mówi Małgorzata Kubańska, współwłaścicielka apteki.

Przedstawiciele inspekcji farmaceutycznej nie zgodzili się odpowiedzieć przed kamerą, czy jest możliwe uratowanie tysięcy leków dla osób po przeszczepach. W mejlu przesłanym do redakcji rzecznik głównego inspektoratu farmaceutycznego napisał, że zezwolenie na ponowny obrót lekami mogłoby narażać pacjentów na niebezpieczeństwo, bo nie wiadomo, w jakich warunkach leki były przetrzymywane.

- Nie wiemy, co będzie z lekami, mamy nadzieję, że ktoś się obudzi. To, co leży na magazynie jest niedostępne dla pacjentów, to uderza bezpośrednio w pacjenta – mówi Kukulewska.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Budowanie wież mają w małym palcu - studenci z Lublina najlepsi w kraju

Budowanie wież mają w małym palcu - studenci z Lublina najlepsi w kraju

Kreatywność, precyzja i lekkość to drugie imię ich konstrukcji. Studenci Politechniki Lubelskiej osiągnęli sukces w architektonicznym konkursie

Grzegorz Turnau w CSK
10 maja 2024, 19:00

Grzegorz Turnau w CSK

Piosenki takie jak: „Bracka”, „Cichosza”, „Naprawdę nie dzieje się nic” sprawiły, że Grzegorz Turnau skradł serca słuchaczy. W tym roku artysta obchodzi jubileusz 40-lecia twórczości. Jubileuszowy koncert już w najbliższy piątek w lubelskim CSK.

Stand-up w Łukowskim Ośrodku Kultury
9 maja 2024, 19:00

Stand-up w Łukowskim Ośrodku Kultury

Michał Kutek zaprezentuje najnowszy program „Bilans żenady własnej”. Wydarzenie odbędzie się w najbliższy czwartek o godzinie 19:00 w sali widowiskowej ŁOK.

Trzecia Droga zgarnia niemal całą pulę w powiecie bialskim

Trzecia Droga zgarnia niemal całą pulę w powiecie bialskim

Tym razem już bez współrządzenia z PiS. W powiecie bialskim niemal całą pulę najważniejszych funkcji zgarnął PSL. I nieprzerwanie starostą pozostanie Mariusz Filipiuk.

XXI Ogólnopolski Tydzień Bibliotek
7 maja 2024, 9:00

XXI Ogólnopolski Tydzień Bibliotek

W dniach 7-15 maja odbędzie się Tydzień Bibliotek. Tegoroczne wydarzenie będzie przebiegało pod hasłem - "Biblioteka - miejsce na czasie". Z tej okazji WBP im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie przygotowała szereg bezpłatnych wydarzeń. Tylko na niektóre obowiązują wcześniejsze zapisy.

Trzecia Droga zaprezentowała kandydatów do Parlamentu Europejskiego
Zdjęcia/Wideo
galeria

Trzecia Droga zaprezentowała kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Trzecia Droga zaprezentowała dzisiaj kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu nr 8 obejmującego województwo lubelskie. Tak, jak już informowaliśmy przed tygodniem, listę otwierają posłowie Sławomir Ćwik z Polska 2050 Szymona Hołowni i Wiesław Różyński z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przebiegną kilometry dla chorej Ani

Przebiegną kilometry dla chorej Ani

Już 23 maja wystartuje Akademicki Bieg Charytatywny UMCS. Celem jest zbiórka funduszy na turnus rehabilitacyjny i wsparcie psychologiczne dla ciężko chorej Anny Gajos.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Wpadł na nieoznakowany radiowóz
WIDEO
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Wpadł na nieoznakowany radiowóz

Radzyńscy policjanci w miniony weekend zatrzymali 5 kierowców przekraczających prędkość w terenie zabudowany o ponad 50 km/h. Oprócz tego zatrzymali zawodowego kierowcę, który wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych.

Kto przejmie władzę w Puławach? Wkrótce pierwsza sesja

Kto przejmie władzę w Puławach? Wkrótce pierwsza sesja

We wtorek o godz. 15 w sali konferencyjnej puławskiego Ratusza, zgodnie z decyzją komisarza wyborczego, odbędzie się pierwsza sesja nowej kadencji rady miasta. Kto będzie sprawował władzę? Tego jeszcze nie wiemy. PiS potrzebuje zaledwie jednego głosu, a Koalicja Obywatelska - trzech.

Ponad 3 mln zł ukryli w bagażach. Pieniądze miały trafić na teren UE

Ponad 3 mln zł ukryli w bagażach. Pieniądze miały trafić na teren UE

Tylko od stycznia do marca lubelscy celnicy wykryli kilkadziesiąt prób nielegalnego wwozu gotówki. Grozi za to wysoka grzywna

Policja przeciwko agresywnym kierowcom. Ponad 1200 kontroli

Policja przeciwko agresywnym kierowcom. Ponad 1200 kontroli

Policjanci z lubelskiej drogówki w ostatni weekend patrolowali lubelskie ulice. Efektem działań było wykrycie ponad 700 wykroczeń.

Pierwsza sesja Rady Miasta w Chełmie. Na wybór przewodniczącego musimy jeszcze poczekać

Pierwsza sesja Rady Miasta w Chełmie. Na wybór przewodniczącego musimy jeszcze poczekać

Nowo wybrani radni Rady Miasta w Chełmie podczas pierwszej sesji, która odbyła się w poniedziałek nie zdecydowali o wyborze przewodniczącego, a także jego zastępców. Zajmą się tym dopiero na kolejnym posiedzeniu, które zaplanowane zostało na 17 maja.

Dzieci były za głośno, więc strzelał do nich z wiatrówki

Dzieci były za głośno, więc strzelał do nich z wiatrówki

Policjanci z Chełma zatrzymali 52-letniego mężczyznę, który na jednym z osiedli strzelał w kierunku dzieci z wiatrówki. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności

Pierwsza sesja i pierwsza zapowiedź nowego przewodniczącego
Zdjęcia
galeria

Pierwsza sesja i pierwsza zapowiedź nowego przewodniczącego

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) liczy na szeroki konsensus w radzie. W tej kadencji z pewnością będzie to łatwiejsze, bo to jego ludzie zdobyli najwięcej mandatów. A w poniedziałek wybrali ze swojego grona przewodniczącego.

Azoty zrywają umowy. Puławskie kluby tracą sponsora

Azoty zrywają umowy. Puławskie kluby tracą sponsora

Zakłady Azotowe, gospodarczy filar regionu i kluczowy sponsor lokalnego sportu, radzi sobie coraz gorzej. W zeszłym roku grupa "Puławy" straciła 621 mln zł. Jej nowe władze szukają oszczędności. Na pierwszy ogień poszły umowy sponsoringowe. Chemiczny gigant wycofuje się ze wspierania puławskiego sportu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium