Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

22 czerwca 2007 r.
13:15
Edytuj ten wpis

Wygrał z rakiem, teraz leczy innych

0 3 A A

Aż się wierzyć nie chce, że w skromnym gabinecie Edwarda Gąski z Tomaszowa Lubelskiego leczą się ludzie prezydenta Kaczyńskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
A jeszcze kilka lat temu lekarze byli pewni, że Gąska po udarze będzie całkiem sparaliżowany. Nie poddał się. Nie załamał się nawet, kiedy tomograf pokazał guza w jego mózgu.

Wysoki, postawny, o zawadiackim spojrzeniu. Kiedy wchodzę do gabinetu, patrzy na mnie badawczo. Każe usiąść. Osłuchuje serce.
- No, no, serce bije niezbyt miarowo - mówi i zaraz urywa. dzwoni telefon. Jak się okazuje, aż z Hamburga, bo i tam Gąska przyjmuje pacjentów.

Udar

Skąd takie zainteresowania?
- Po matce, Mariannie, która w Siedliskach ziołami leczyła ludzi. Jak trzeba było, to i za weterynarza była. Potrafiła nastawiać kręgosłup - mówi Gąska.
Najpierw robił zabiegi na kręgosłup znajomym. Z czasem doszedł do takiej wprawy, że dostał pracę w Hamburgu. Jako rehabilitant i masażysta. Pracował bez wytchnienia. Podkręcał tempo. I wpadał do Polski.
Aż przyszło nieszczęście.
- Pracowałem w ogrodzie. Zrobiło mi się słabo, wróciłem do domu, zacząłem widzieć trójwymiarowo. W lewej ręce straciłem czucie. Upadłem na podłogę. Przerażenie. Wyczołgałem się do ogrodu, do furtki, żeby ktoś mnie zauważył. Nie miałem siły krzyczeć. Pamiętam, że mój pies szczekał coraz głośniej. Obudziłem się po miesiącu śpiączki, 25 października 2005 - mówi Gąska. - Potem, w szpitalu, lekarze pokiwali głowami i powiedzieli, że będę żył. Jak roślinka. Zbuntowałem się. Mam powłóczyć nogami, mówić niewyraźnie, ślina z ust? Nigdy w życiu!
Powiedział sobie, że wyzdrowieje. Zaczął ćwiczyć. Godzinami. Powoli sylabizował poszczególne wyrazy.
Doszedł do pełnego zdrowia. Cud?
- Chęć życia za wszelką cenę, upór. Apetyt na życie - mówi z dumą.

Sterta dyplomów

Kiedy wygrał z udarem, okazało się, że w głowie pojawił się guz na 4,5 cm. Nowotwór. Znów się nie dał.
Teraz z dumą wyciąga z nesesera stertę dyplomów i zgrabnym ruchem rozrzuca je na stole. Jeden ważniejszy od drugiego. Ale teraz każdy może sobie takie wydrukować...
- Dyplom dyplomowi nierówny - mówi spokojnie uzdrowiciel z Tomaszowa. Pokazuje dyplom z lubelskiego Kolegium Medycznego, uprawnienia do wykonywania zawodu bioterapeuty i dwa dyplomy terminowania u chińskich mistrzów medycyny naturalnej.
Dyplom jest dowodem, że człowiek umie to, czego się pilnie uczył. Gąska skończył także kurs homeopatii, magnetoterapii, laseroterapii. Ale i tak najważniejsza jest praktyka, uznanie pacjentów i fakt, że pomaga lekarzom i ich dzieciom.

Na przykład kregosłup

Teraz Gąska sprawdza mój kręgosłup. Potem uciska kciukiem poszczególne kręgi. Diagnoza? Kręg szyjny i jeden z lędźwiowych. Trzeba nastawić. Staje za mną, każe zapleść ręce za szyję. Szybkim ruchem podrzuca mnie w górę, czuję jak coś chrupie mi w krzyżu. Kładzie mnie na leżankę, ustawia bokiem, każe podciągnąć kolano do brody, naciska z całej siły. Boli. Obraca na drugą stronę, znów naciska z całej siły. Każe wstać, łapie za głowę, gwałtownym ruchem skręca z szyją w lewo. Potem w prawo.
Czuję się, jakby ktoś przekręcił mnie przez magiel.
- Wyregulowałem panu ciśnienie, serce dostanie więcej tlenu, zacznie pan lepiej oddychać. Poprawi się krążenie. Poczuje się pan jak nowo narodzony - mówi głosem nie znoszącym sprzeciwu. - Proszę też oczyścić wątrobę. Polecam preparat LIV-52. Musi pan zrzucić 10 kg. Jak? Jest tylko jedno wyjście: niedojadać. A poza tym ruch, ruch, ruch...

Bioterapia

Gąska wierzy w siłę energii, która zgodnie z teorią medycyny chińskiej płynie w człowieku specjalnymi kanałami. Jeśli napotka na blokady, rodzi się choroba. Twierdzi, że potrafi takie blokady usuwać. Wtedy energia znów ruszy.
Pamięta przypadek z Puław, kiedy budził chorego ze śmierci klinicznej; po ciężkim wypadku samochodowym. Lekarze wątpili, on przekazywał życiową energię. Ruszyła. Człowiek żyje.
Czasem wystarczy mu sześć dni, żeby z takiej śmierci wzbudzić.
- Skoro potrafiłem zmusić swój organizm, żeby z takiej śmierci wyjść - próbuję pomóc innym. Udaje się coraz częściej.
Ma wielu pacjentów w Niemczech. Szczególnie tych po wylewie.
- Wie pan, jak tam wygląda rehabilitacja? Leży chory. Rusza oczami. Reszta - zero życia. Roślina. Bierze rehabilitant palec i rusza: raz dwa. Tak po kolei. Potem ręka w górę i w dół. Raz, dwa. Druga ręka, noga. I Gut. A ja łapię za rękę, patrzę w oczy i krzyczę: Hans, będziesz chodził. Łapię w pół, wynoszę na dwór. Widzi ptaki, drzewa. Zaczynam ostro ćwiczyć. W tej chwili mam pacjenta po 70. Ciężki wylew. Po trzecim dniu ćwiczeń sam zszedł ze schodów.

Leczy przez telefon

O niezwykłych zdolnościach Gąski wiedzą lekarze w Tomaszowie. Nastawia im kręgosłupy, tak jak ich dzieciom. Sława tomaszowskiego uzdrowiciela trafiła do Warszawy. - Przyjeżdżają nawet z kancelarii prezydenta RP - chwali się Gąska.
Ale to jeszcze nie wszystko. - Przekazuję energię na odległość. Przez telefon.
W Berlinie Gąska ma pacjenta po wylewie. Kazał mu przesłać swoje zdjęcie. - Zadzwoniłem i mówię: za godzinę pogłaszczę cię po twarzy przez telefon. Zadzwonię jeszcze raz. Powiem, którą stronę twarzy pogłaskałem. Powiesz, czy po tej samej czułeś dotyk. Jak powiedziałem, tak zrobiłem. Pogłaskałem po lewej stronie, zadzwoniłem i słyszę w słuchawce: takie ciepło poczułem po lewej stroni twarzy...
Czy można leczyć przez telefon?
- Można powiedzieć: wrócisz do zdrowia. Dać impuls do walki z chorobą. Wtedy chory się podrywa. I wygrywa...
Waldemar Sulisz

Pozostałe informacje

Ponad 3 mln zł ukryli w bagażach. Pieniądze miały trafić na teren UE

Ponad 3 mln zł ukryli w bagażach. Pieniądze miały trafić na teren UE

Tylko od stycznia do marca lubelscy celnicy wykryli kilkadziesiąt prób nielegalnego wwozu gotówki. Grozi za to wysoka grzywna

Policja przeciwko agresywnym kierowcom. Ponad 1200 kontroli

Policja przeciwko agresywnym kierowcom. Ponad 1200 kontroli

Policjanci z lubelskiej drogówki w ostatni weekend patrolowali lubelskie ulice. Efektem działań było wykrycie ponad 700 wykroczeń.

Pierwsza sesja Rady Miasta w Chełmie. Na wybór przewodniczącego musimy jeszcze poczekać

Pierwsza sesja Rady Miasta w Chełmie. Na wybór przewodniczącego musimy jeszcze poczekać

Nowo wybrani radni Rady Miasta w Chełmie podczas pierwszej sesji, która odbyła się w poniedziałek nie zdecydowali o wyborze przewodniczącego, a także jego zastępców. Zajmą się tym dopiero na kolejnym posiedzeniu, które zaplanowane zostało na 17 maja.

Dzieci były za głośno, więc strzelał do nich z wiatrówki

Dzieci były za głośno, więc strzelał do nich z wiatrówki

Policjanci z Chełma zatrzymali 52-letniego mężczyznę, który na jednym z osiedli strzelał w kierunku dzieci z wiatrówki. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności

Pierwsza sesja i pierwsza zapowiedź nowego przewodniczącego
Zdjęcia
galeria

Pierwsza sesja i pierwsza zapowiedź nowego przewodniczącego

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) liczy na szeroki konsensus w radzie. W tej kadencji z pewnością będzie to łatwiejsze, bo to jego ludzie zdobyli najwięcej mandatów. A w poniedziałek wybrali ze swojego grona przewodniczącego.

Azoty zrywają umowy. Puławskie kluby tracą sponsora

Azoty zrywają umowy. Puławskie kluby tracą sponsora

Zakłady Azotowe, gospodarczy filar regionu i kluczowy sponsor lokalnego sportu, radzi sobie coraz gorzej. W zeszłym roku grupa "Puławy" straciła 621 mln zł. Jej nowe władze szukają oszczędności. Na pierwszy ogień poszły umowy sponsoringowe. Chemiczny gigant wycofuje się ze wspierania puławskiego sportu.

Pierwsza sesja nowej rady w Zamościu. Jaczyńska przewodniczącą, Nowakowski wiceprzewodniczącym
ZDJĘCIA, RELACJA
galeria

Pierwsza sesja nowej rady w Zamościu. Jaczyńska przewodniczącą, Nowakowski wiceprzewodniczącym

Między Agnieszką Jaczyńską, a Piotrem Błażewiczem wybierali nowi radni Zamościa swojego przewodniczącego. Pierwsza sesja w tej kadencji rozpoczęła się o godz. 13. Pierwsze decyzje już zapadły. Czas na kolejne.

Remont ulicy zakończył się w listopadzie, bałagan pozostał do dzisiaj
LUBLIN

Remont ulicy zakończył się w listopadzie, bałagan pozostał do dzisiaj

Długo wyczekiwany remont ulicy Raszyńskiej w Lublinie i ulic do niej przyległych zakończył się oficjalnie w listopadzie ubiegłego roku. Od tamtego czasu na poboczach zalegają wycięte gałęzie. Do niedawna ciężko było również przejść poboczem.

Porozumienie ponad podziałami czy handel stanowiskami? PO i PSL dogadały się w Świdniku z PiS

Porozumienie ponad podziałami czy handel stanowiskami? PO i PSL dogadały się w Świdniku z PiS

To, co wydawało się jeszcze nie tak dawno nierealne, w Świdniku stało się faktem. Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe dogadały się z Prawem i Sprawiedliwością! – Plotki, które od wczoraj krążyły po mieście okazały się prawdą. Waldemar Białowąs, szef lokalnych struktur PO, z którą tworzyliśmy w wyborach Koalicję 15 Października sprzedał się za kilka srebrników – mówi oburzony Mariusz Wilk, radny powiatowy Polska 2050 Szymona Hołowni.

Nie było łatwo, ale nadal jesteśmy niepokonani. Opinie po meczu Krono-Plast Włókniarz – Orlen Oil Motor

Nie było łatwo, ale nadal jesteśmy niepokonani. Opinie po meczu Krono-Plast Włókniarz – Orlen Oil Motor

„Koziołki” nadal z kompletem punktów. W czwartym ligowym występie w tym sezonie Orlen Oil Motor wygrał w Częstochowie z tamtejszym Krono-Plast Włókniarzem 51:39. Jak zawody oceniają przedstawiciele obu ekip?

Mayor of Kingstown: Nowy sezon, nowe kłopoty (wideo)
film

Mayor of Kingstown: Nowy sezon, nowe kłopoty (wideo)

6 czerwca – to dobry dzień dla tych, którzy czekają na trzeci sezon serialu Mayor of Kingstown.

Daniel Słowik nowym starostą w Łęcznej

Daniel Słowik nowym starostą w Łęcznej

Do rewolucji doszło w Łęcznej. Dzisiaj PiS stracił swoje sztandarowe starostwo. Nowa Rada Powiatu powierzyła stery Danielowi Słowikowi, szefowi lokalnych struktur PSL. Zaważyły dwa głosy.

Az-Bud Komarówka Podlaska urwała punkt liderowi, komplet wyników bialskiej klasy okręgowej

Az-Bud Komarówka Podlaska urwała punkt liderowi, komplet wyników bialskiej klasy okręgowej

Az-Bud Komarówka Podlaska bezbramkowo zremisował z prowadzącym w tabeli Podlasiem II Biała Podlaska. Tm samym rezerwy straciły przodownictwo w klasyfikacji. Unia Żabików rozbiła na wyjeździe Bad Boys Zastawie 6:2. Festiwal strzelecki Kacpra Waniowskiego, Alberta Chomiuka i Michała Gryczuka dla Victorii Parczew w meczu z Tytanem Wisznice

Posłuchaj: Krzysztof Cugowski i nowa piosenka. A po wakacjach nowa płyta (wideo)
film

Posłuchaj: Krzysztof Cugowski i nowa piosenka. A po wakacjach nowa płyta (wideo)

Czas nareszcie przestać karmić się iluzjami, tak, jak w tekście – tak mówi Krzysztof Cugowski i prezentuje swój nowy utwór: "Co za nami, co przed nami"

Jacek Ziarkowski nadal strzela, Sparta w derbach lepsza od Unii. Reszta wyników chełmskiej okręgówki

Jacek Ziarkowski nadal strzela, Sparta w derbach lepsza od Unii. Reszta wyników chełmskiej okręgówki

W spotkaniu derbowym Sparta Rejowiec Fabryczny pokonała Unię Rejowiec 3:0. Dwie bramki zdobył Jacek Ziarkowski.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium