Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

7 października 2021 r.
16:32

Kiedy została właścicielką biura podróży, nastąpił lockdown. Jak z tego wyszła?

201 0 A A
Dorota Sawa
Dorota Sawa (fot. Maciej Kaczanowski)

Myślę, że wszystkie osoby zakładające firmę muszą liczyć się z tym, że nie będzie łatwo przez cały czas - mówi Dorota Sawa, właścicielka biura podróży Włóczykij.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W styczniu 2020 r. została pani właścicielką jednego z najbardziej znanych w Lublinie biur podróży, a dwa miesiące później rozpoczął się lockdown. Pech!

- Wszystko zależy od tego, jak na to patrzeć. Oczywiście pandemia jest dla nas wszystkich czasem niezwykle trudnym. Myślę o niej tak przede wszystkim z powodów rodzinnych. Epidemia dotknęła mnie niezwykle boleśnie, bo mój tata zachorował na COVID-19 i zmarł. Większość z nas przeżywa takie tragedie.

Z punktu widzenia biznesowego nazwałabym to jednak tylko sytuacją trudną, przez którą trzeba po prostu przejść. Myślę, że wszystkie osoby zakładające firmę muszą liczyć się z tym, że nie będzie łatwo przez cały czas. Musimy brać pod uwagę to, że przyjdzie nam zmierzyć się z wieloma sytuacjami kryzysowymi, a ta niewątpliwie do takich się zalicza. Przedsiębiorcy na koronawirusa muszą patrzeć jak na kolejne wyzwanie.

Pani tak patrzyła?

- Nie miałam innego wyjścia. Jako nowy właściciel Włóczykija nie mogłam skorzystać z żadnego wsparcia. Z żadnej tarczy. Były też inne problemy finansowe, bo w firmę włożyłam wiele pieniędzy, w tym z kredytu. Od początku postawiłam też na uczciwość w działaniu i gdy zgłaszały się do mnie osoby, a mieliśmy w tym czasie wiele rezerwacji, z prośbą o zwrot zaliczek, szybko to robiłam. Rozumiałam, że ludzie są przerażeni. Nie wiedzą, co się dzieje, i nie są zainteresowani voucherami z możliwością ich późniejszej realizacji. To był bardzo nerwowy czas, bo jednocześnie zaliczek nie chciały zwracać hotele. Na szczęście mogłam liczyć na pomoc przyjaciół.

Wróćmy jednak do samych początków. Jak trafiła pani do branży turystycznej?

- Byłam z nią związana już od studiów. Wprawdzie wybrałam finanse i rachunkowość, ale w tzw. międzyczasie zrobiłam kurs pilota wycieczek i opiekuna kolonii. Jeździłam z grupami z Włóczykija po całej Polsce i Europie. Pochodzę ze wsi i nie zawsze miałam pieniądze na wakacje. Praca dla biura podróży umożliwiła mi dorobienie i zwiedzanie. Sprawiła, że turystyka stała się moją pasją.

Ale potem zajęła się pani funduszami unijnymi.

- Przerwa nie była jednak długa, bo szybko zorientowałam się, że i fundusze można połączyć z turystyką. Jako prezes Agencji Rozwoju Lokalnego organizowałam i brałam udział w biznesowych wyjazdach studyjnych. Jeździli na nie przedsiębiorcy zainteresowani podglądaniem tego, co dzieje się w ich branży w innych krajach Unii i przenoszeniem dobrych praktyk na nasz rynek. To był nieco inny rodzaj turystyki, ale równie ważny. A potem w ramach ARL zaczęliśmy organizować także inne wyjazdy.

Wywiad ukazał się w dodatku Złota Setka 2020. Ranking Najlepszych Firm Lubelszczyzny. Do pobrania w tym miejscu.

I tak doszłyśmy do roku 2020.

- Dla mnie historia zatoczyła wtedy koło, bo szef Włóczykija, w którym zaczynałam przecież pracę, zaproponował mi poprowadzenie biura podróży, bo przechodził na emeryturę. Nie wahałam się ani przez moment. Praca powinna być pasją. Tak jest właśnie w moim przypadku.

Wiedziała pani na co się pisze?

- Wtedy wydawało mi się, że wiedziałam. Włóczykij to biuro działające od 30 lat. Ma wyrobioną markę, stałych klientów. Zamknięcia związanego z epidemią jednak nie przewidziałam.

Jak wyglądała praca biur podróży w czasie pandemii?

- Wakacje po pierwszym lockdownie były bardzo trudne. Na kolonie w Polsce zabraliśmy wtedy 65., a za granicę 50. dzieci. W tym drugim przypadku byliśmy prawdopodobnie jedynym biurem w Lublinie, które podjęło się organizacji wypoczynku poza Polską. Potem znów była przymusowa przerwa w pracy. Tegoroczne wakacje pozwalają mieć już nadzieję na to, że branża przetrwa. W bieżącym roku razem z nami na wakacje wyjechało kilkukrotnie więcej dzieci niż w roku ubiegłym.

Jak w tym kontekście widzi pani przyszłość?

- Mamy już zaplanowane szkolne wycieczki na nowy rok szkolny. Być może uda się je zorganizować. Mam też nadzieję, że w przyszłe wakacje będziemy już pracować na 80 proc. w porównaniu do tego, co było przed pandemią. Wiele osób boi się jeszcze wyjeżdżać. Dotyczy to zwłaszcza seniorów, którzy w większości są już zaszczepieni, ale z dodatkowych aktywności jednak rezygnują. Inni, mimo możliwości wykupienia ubezpieczenia od rezygnacji z wyjazdu, boją się sytuacji, w której po wykonaniu testów przed wyjazdem okaże się, że jednak są chorzy. Ale dla większości z nas turystyka jest bardzo ważna. Dlatego uważam, że wszystko wróci do normy. Będzie spokojniej i łatwiej będzie też pracować. Trzeba jeszcze tylko przetrwać kolejny rok. O większych pieniądzach jednak nie myślę. Biuro podróży to moja pasja. Dla samych pieniędzy bym tego nie robiła.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sylwester Aftyka
Dzień Wschodzi
film

Wrotka i Czart - te imiona zna cała Polska

Ich historią żyje cała Polska. Zwroty akcji niczym filmie sensacyjnym z morderstwem w tle. To trwająca od wielu tygodni telenowela. Mowa o lubelskich w sokołach wędrownych, których gniazdo na kominie lubelskiej elektrociepłowni podglądamy dzięki kamerom. 

Mariusz Paszko był prezesem "starego" szpitala przez 11 lat od 2011 roku. Od września 2022 pracował jako zastępca Damiana Miechowicza, który wczoraj został odwołany
Zamość

Prezydent czyści spółki. Odwołany prezes wylicza sukcesy

Mimo że pod jego rządami szpital wypracowywał zyski, to Rada Nadzorcza Zamojskiego Szpitala Niepublicznego odwołała z funkcji prezesa Damiana Miechowicza. Bliskiego współpracownika b. prezydenta Zamościa zastąpił jego dotychczasowy zastępca, a wcześniej wieloletni prezes placówki Mariusz Paszko.

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze

Muzeum w Sobiborze znów docenione. Wygrało w konkursie Sybilla

Po specjalnym wyróżnieniu w prestiżowym konkursie na najlepsze europejskie muzeum roku EMYA 2024 kolejna nagroda dla Muzeum i Miejsca Pamięci w Sobiborze. Tym razem zwycięstwo w konkursie Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2023.

Mateusz Stolarski do tej pory poprowadził Motor w dziewięciu meczach

Co z przyszłością Mateusza Stolarskiego w Motorze Lublin? „Rozmowy się rozpoczęły”

Przed Motorem ważny mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jeżeli lublinianie wygrają, to przynajmniej w jednym barażu o awans wystąpią przed własną publicznością. Trener Mateusz Stolarski przyznał, że na finiszu sezonu rozpoczęły się też rozmowy na temat jego przyszłości w klubie.

To jedyny miejski kosz na śmieci w okolicy ulic Jantarowej i Berylowej. Z reguły jest wypełniony po brzegi, a czysta okolica jest zasługą samodyscypliny mieszkańców.
LUBLIN

Dużo ludzi, dużo śmieci, a kosz... tylko jeden

Niedaleko duża szkoła, ulubione miejsce spacerów wielu mieszkańców. Jednak na dwóch ulicach w dzielnicy Węglin Południowy jest… zaledwie jeden miejski kosz na śmieci. Chodzi o ruchliwe ulice osiedlowe Jantarową i Berylową.

Stonerowy piątek w Rider’s Pubie
24 maja 2024, 20:00

Stonerowy piątek w Rider’s Pubie

W piątkowy wieczór na scenie lubelskiego Rider’s Pub wybrzmią brudne, stoner-rockowe dźwięki. Wystąpią: Neon Mud, MIAM, Wielki Mrok oraz Optical Sun. Początek o 20:00.

Magda Balsam rzuciła w środę osiem bramek

Rzuty karne w Lubinie, brązowy medal MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin przegrał po rzutach karnych z KGHM MKS Zagłębie Lubin i zakończył sezon na trzecim miejscu.

Poznaj uczelnię i kierunki. Dni Otwartych Możliwości Uniwersytetu Medycznego
CO PO MATURZE
galeria

Poznaj uczelnię i kierunki. Dni Otwartych Możliwości Uniwersytetu Medycznego

Reanimacja, wkłucia w żyłę, symulowany poród i badanie USG. Chcesz studiować na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie? Sprawdź, co oferuje uczelnia.

Puchar Polski: Avia Świdnik i Orlęta Spomlek wygrały okręgowe finały

Puchar Polski: Avia Świdnik i Orlęta Spomlek wygrały okręgowe finały

Trzecioligowcy nie bez problemów, ale jednak rozprawili się z niżej notowanymi rywalami i wygrali swojego finały okręgowego Pucharu Polski. Avia w Opolu Lubelskim pokonała Opolanina 2:1. Z kolei Orlęta Spomlek okazały się lepsze od Huraganu Międzyrzec Podlaski dopiero po dogrywce (4:2).

Laurę Miškiniene w barwach Arki, podczas meczu w Lublinie

Polski Cukier AZS UMCS Lublin ogłosił drugi transfer

Polski Cukier AZS UMCS w środę ogłosił nazwisko drugiej zawodniczki, która przenosi się do Lublina. Tym razem chodzi o podkoszową z Litwy – Laurę Miškiniene, która ostatnio reprezentowała barwy VBW Arki Gdynia. W Polsce występuje już od sześciu lat.

Spektakl „Pocałunek łez” (Teatr Fatum)
galeria

Studencka Wiosna Teatralna: Trzy dni pełne amatorskiego teatru studenckiego

Od dziś do piątku (24 maja 2024): w ACKiM UMCS Chatka Żaka w Lublinie występują studenckie teatry z całego kraju walczące o Grand Prix XII Ogólnopolskiego Festiwalu Studencka Wiosna Teatralna.

Bazarek: emisja nr 400 i specjalne spotkanie

Bazarek: emisja nr 400 i specjalne spotkanie

Emisje odcinków słuchowiska są w niedzielę, ale spotkanie twórców i słuchaczy zaplanowano na sobotę. 25 maja w Teatrze Starym wydarzenie organizowane z okazji emisji 400. odcinka słuchowiska „Bazarek”.

Robot Da Vinci w Lublinie ma już za sobą 500 operacji
Wideo i zdjęcia z operacji
galeria
film

Robot Da Vinci w Lublinie ma już za sobą 500 operacji

Operuję robotem od 13 lat i w tej chwili widzę, że bardzo trudno jest wykonać zabieg bez tego narzędzia – mówi dr n. med. Jerzy Draus, chirurg, który szkoli personel medyczny w zakresie chirurgii robotycznej. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie wykonano już pół tysiąca operacji z pomocą robota da Vinci.

Kto zagra na puławskim "Truskawkobraniu"?

Kto zagra na puławskim "Truskawkobraniu"?

W pierwszą niedzielę lipca na stadionie w Górze Puławskiej odbędzie się festyn pod hasłem "Truskawkobranie". Organizatorzy imprezy finalizują rozmowy z gwiazdą wieczoru: zespołem założonym przez znanego aktora.

Umowa na budowę podpisana. Za blisko 95 milionów powstanie piłkarska perełka

Umowa na budowę podpisana. Za blisko 95 milionów powstanie piłkarska perełka

Przed niespełna dwoma tygodniami rozstrzygnięto przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej, a dzisiaj (22 maja) prezydent Chełma Jakub Banaszek podpisał umowę z wykonawcą. Za blisko 95 milionów w Chełmie powstanie piłkarska perełka.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!