Wybuch gazu w Świdniku. Dwie osoby są w szpitalu

- Na razie nie mamy informacji o ich stanie - mówi Tomasz Dejer ze świdnickiej policji. Do zdarzenia doszło po godz. 18.30. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z domowników postawił na kuchence czajnik z wodą, zapalił gaz i wyszedł z pomieszczenia. Woda, która wykipiała z czajnika zalała płomień, a gaz nadal ulatniał się z kuchenki. Do wybuchu - jak informuje policja - doszło w chwili, gdy lokator mieszkania wszedł do kuchni i zapalił światło. Iskra z kontaktu spowodowała eksplozję. Na szczęście w mieszkaniu nie doszło do pożaru. Nie ma informacji o większych zniszczeniach lub uszkodzeniu budynku. (drs)