Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Też mogłeś popłynąć!

Za 20 510 zł sprzedany został na licytacji jednodniowy rejs okrętem podwodnym. Nietypową przejażdżkę okrętem typu Kobben zaoferowała Marynarka Wojenna. Pieniądze trafią na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Aukcja pierwszego w historii Marynarki Wojennej tego typu rejsu zakończyła się w środę wieczorem. Zwycięzca kryjący się pod nickiem \"Grzegorzom” może liczyć na 10-godzinną przygodę na okręcie. Będzie to rejs na tzw. poligon morski połączony z zanurzeniem i chrztem morskim pod wodą. Zwycięzca aukcji pozna okręt od środka i w ramach chrztu \"podwodników” napije się wody morskiej pobranej z głębokości kilkudziesięciu metrów. - Będzie też mógł popatrzeć przez peryskop, co moim zdaniem jest bezcennym doświadczeniem, a nawet usiąść za sterami - wyjaśnił rzecznik prasowy Marynarki Wojennej Bartosz Zajda. Po zakończeniu rejsu jego uczestnik otrzyma certyfikat, który udokumentuje odbytą przez niego wyprawę. Dziś nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie dojdzie do podwodnej przejażdżki. Zwycięzca licytacji musi bowiem wykonać badania lekarskie i wykupić stosowne ubezpieczenie. Cywilny pasażer będzie też musiał dostosować się do kalendarza MW. - Dla zwycięzcy aukcji nie zorganizujemy specjalnego rejsu. Dołączy on do załogi okrętu, który odbywać będzie rejs szkoleniowy czy inne podobne zadanie - zaznaczył Zajda. Dziarskie czterdziestolatki Polskie jednostki typu Kobben zostały wyprodukowane w latach 1964-67 w jednej z niemieckich stoczni. Okręty te mają 47,2 metra długości i tylko 4,9 metra szerokości. Mogą zabrać na pokład do 25 członków załogi. Mogą się zanurzyć na głębokość 200 metrów. Na powierzchni wody osiągają prędkość do 12 węzłów, pod wodą do 18 węzłów. pap

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama