Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: SPR Asseco BS zagra z Piotrcovią

Zawodniczki SPR Asseco BS ostatnio świetnie radziły sobie z niżej notowanymi rywalkami. Jednak w sobotę o godz. 17.30 przyjdzie im się zmierzyć ze znacznie mocniejszą ekipą - Piotrcovią, w dodatku na wyjeździe.
To będzie hit ekstraklasy. Lublinianki z kompletem dziewiętnastu zwycięstw prowadzą w tabeli. Natomiast zespół Janusza Szymczyka jest drugi, ze stratą 9 \"oczek” do SPR. - Naszym celem w Piotrkowie Trybunalskim będzie zwycięstwo, ale łatwo o komplet punktów nie będzie. Powtarzam moim zawodniczkom, że dopiero zaczynają się schody. Teraz, tak naprawdę okaże się, jak jesteśmy mocni - mówi opiekun SPR Edward Jankowski. Przyjezdne wybiorą się do Piotrkowa w czternastoosobowym składzie, ale nie wszystkie piłkarki będą zdolne do gry. Z urazem zmaga się Aukse Rukaite, problem z kolanem ma Edyta Malczewska, a Agnieszka Wolska trenuje od niedawna. Gospodynie zdają sobie sprawę z siły zespołu z Lublina, ale pocieszają się faktem, że każda, nawet najdłuższa seria, kiedyś musi się skończyć. Piotrcovia dodatkowo będzie chciała zmazać plamę z ostatniej serii gier, kiedy niespodziewanie wysoko poległa w Rudzie Śląskiej 18:32. - Piotrcovia po tej wpadce będzie zapewne podwójnie zmobilizowana. Oglądaliśmy mecz ze Zgodą i mamy swoje spostrzeżenia. Uważam, że nasze najbliższe rywalki trochę w ostatnich kolejkach \"dołują”, ale to nie nasz problem. My mamy swoje plany. Myślimy o wyrównaniu rekordu Monteksu, który wygrał 22 mecze z rzędu i przeszedł niepokonany przez rundę zasadniczą. A zatem brakuje nam tylko trzech spotkań. Cieszę się również, że akurat teraz przyjdzie nam się zmierzyć z Piotrcovią. Przed batalią z norweskim Byasen potrzeba nam mocnych sprawdzianów - kończy Jankowski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama