Napadli na staruszkę, żeby zapłacić za odholowanie auta

40 - letni Ryszard K., 40-letni Janusz D. z Sanoka oraz 37 - letni Wojciech R. z Łomży byli w Świdniku przejazdem. W nocy z soboty na niedzielę policja zatrzymało ich auto do kontroli drogowej. Kierowca był pod działaniem narkotyków. Samochód został odholowany na strzeżony parking. Właściciel samochodu mógł go odebrać jeśli przyszedłby z kierowcą oraz zapłacił za holowanie. W niedzielę mężczyźni dowiedzieli się, że samochód mogą odebrać po zapłaceniu ponad 200 zł. Takich pieniędzy nie mieli. Po południu zauważyli w sklepie starszą kobietę. Poszli za nią do klatki schodowej bloku. - Nagle jeden z nich złapał kobietę za głowę owijając jej twarz i usta swoim szalikiem - mówi Magdalena Szczepanowska, z policji w Świdniku. - Drugi z nich w tym czasie przeszukał jej kieszenie. Rabusie uciekli z portfelem. Ukradli 15 złotych. Policjanci skojarzyli, że napastnikami mogą być mężczyźni, którzy tak bardzo potrzebowali pieniędzy na wykupienie samochodu. Patrol zatrzymał ich w niedzielę wieczorem na ulicy w Świdniku. Przyznali się do napadu.