Pamiętają o Siekierze

Bohaterem najnowszego numeru \"Machiny” jest grupa U2, co łatwo zauważyć już po samej okładce czasopisma, z której Irlandczycy pysznią się w bardzo ciekawych, gustownych strojach. Ale w miesięczniku jest też dobrze reprezentowana Lubelszczyzna. W dwóch rankingach pojawia się nieistniejąca już punkowa kapela Siekiera. Marcin Rozynek, przepytywany w ramach cyklu \"20 utworów, które zawsze mam w iPodzie” wymienia wśród swoich ulubionych piosenek numer \"Bez końca”. Puławska grupa powraca dwie strony dalej w zestawieniu cyklu \"YouTube”. W tym wydaniu rubryki zatytułowanym \"8 punkowych petard znad Wisły” Jakub Żulczyk poleca obejrzenie klipu \"Między nami dobrze jest”. Autor pisze: \"Nie tu mogło zabraknąć najbardziej radykalnej polskiej punk rozpierdówy, w której perkusista nie używał stopy, gitarzysta - trzech strun, a wszystkie teksty były o mordzie, gwałcie i nicości. Biorąc pod uwagę nagraną później płytę, Siekiera nie była tylko zespołem - była artystycznym manifestem”. Sporo w tym racji.