Jacques i Pierre Mayol, „Dziesięciu królów morza”

To lektura w sam raz na wakacje. Trochę fikcji, trochę prawdy, głębiny morskie dla ochłody i niezwykłe odkrycia. Bracia Pierre i Jacques Mayol są fanami podwodnych odkryć. Podobnie jak wielu poszukiwaczy przygód i wielu płetwonurków, zafascynowani opowieścią o zaginionym ladzie, postanowili szukać Atlantydy. Wyruszyli na Bahamy , odkryli hiszpański galeon zatopiony przed 300 laty, żeglowali tropem zaginionych skarbów. Te podróże, a także takie właśnie odkrycia zainspirowały ich do napisania książki. Motywem przewodnim jest tajemnicza więź łącząca człowieka z morzem. Autorzy odwołują się także do mitów, dziwnych przekazów i niezwykłych, niewytłumaczalnych zjawisk, do opowieści o zaginionych statkach i uprowadzonych żeglarzach. Warto dodać, że życie Jacques’a Mayola stało się kanwą znanego filmu „Wielki Błękit”. Ta powieść jest pytaniem o ludzką potencję – czy człowiek kiedyś zgłębi tajemnice oceanu, czy będzie w stanie pokonać siły natury, które bronią dostępu do głębin i do swoich tajemnic. Jakie więc są granice ludzkiego poznania i czy gdzieś znajduje się świat, o którym się mówi, że nie istnieje.