Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gieresz: Nabieram pewności

ROZMOWA Z Łukaszem Giereszem, bramkarzem Motoru
– Czuję wielki niedosyt. Byłem przekonany, że dowieziemy trzy punkty. Wystarczył jednak moment dekoncentracji przy stałym fragmencie gry. – Teraz ciężko mi powiedzieć. Chciałbym jeszcze raz zobaczyć całą sytuację i spokojnie ją przeanalizować. Na pewno popełniliśmy kardynalny błąd, zgubione krycie i stało się. – Wszedłem w środku sezonu, w przegranym meczu w Łęcznej. W mojej ocenie, to nie był taki zły występ, chociaż strata trzeciego gola obciąża moje konto. W meczu z Gorzowem starałem się bronić jak najlepiej, ale dwa razy fatalnie minąłem się z dośrodkowaniami. W Stalowej Woli czułem się już dużo lepiej i wiedziałem, że w kolejnych spotkaniach mogę liczyć na poprawę dyspozycji. Nabieram pewności, a dla bramkarza to najważniejsze. – Od dawna ciągnie się za mną taka opinia. Rzeczywiście, najlepsze interwencje miałem na linii bramkowej, ale myślę, że z czasem, kiedy nabrałem doświadczenia, zacząłem lepiej spisywać się także na przedpolu. Oczywiście trzeba być w rytmie meczowym, wtedy ma się najlepsze wyczucie dystansu. Moim zdaniem, w spotkaniu z Podbeskidziem miałem kilka udanych zagrań przed bramką. – W Polsce jest wielu kibiców i każdy ma swoją opinię. Ja mogę się mylić, jednak uważam, że jesteśmy jedną z tych drużyn, która próbuje grać piłką. Wpaja nam to trener Kosowski. Czasami płacimy frycowe, ponieważ przeciwnicy stosują prostsze środki i są skuteczniejsi.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama