Michał Bąk, "Filmowy Paryż

Autor przecież zabiera nas w tę filmową podróż do stolicy świata (tak uważam) cofając się do epoki średniowiecza i później przechodząc do współczesności, choć niektóre znane filmy zostały pominięte milczeniem. Ale - to był wybór autorski.

"Kod da Vinci” - jedna z najbardziej sensacyjnych i bestsellerowych ekranizacji naszego wieku łączy w sobie przeszłość i teraźniejszość. Rue de Temple każe przypomnieć o historii Templariuszy, a sensacyjny wątek filmu zabiera nas do Luwru - muzeum najbardziej zadeptanego na świecie. Dowiadujemy się wielu ciekawostek, anegdot.

I tak przy kolejnych filmach. "Królowa Margot” - jeszcze z zamierzchłych czasów, a przy okazji garść wiedzy o samym filmie, o epoce, miejscach które są, albo takich, które trzeba było specjalnie zbudować dla potrzeb ekranizacji.

Zwiedzamy takie symbole Paryża, jak Luwr, katedra Notre Dame, Wersal czy Wieża Eiffla.Poznajemy świat mody na marginesie obrazu "Diabeł ubiera się u Prady”, świat paryskich blokowisk, wśród których odgrywały się niektóre sceny "Nietykalnych”, bohemę w kapitalnej komedii "O północy w Paryżu”. W każdym z wielu prezentowanych tytułów, w każdej opowieści, miasto jest jednym z bohaterów filmowych i to znaczącym.

Autor książki jest pasjonatem historii, a więc z tej swojej wiedzy czerpał pełnymi garściami i dzielił się nią z czytelnikami. Są wydarzenia historyczne, jest mnóstwo ciekawostek, anegdot, a wszystko podane niemal z francuską lekkością. To nie tylko przewodnik dla kinomanów, mających zamiar w wakacje odwiedzić Paryż - choć dla nich powinna to być lektura obowiązkowa. To także bardzo ciekawa opowieść o mieście i konfrontacja tego, co jest rzeczywiste, a co autorzy filmów zbudowali z tektury. Świetnie się czyta.

Książka jest znakomicie wydana - skonstruowana jak przewodnik z mnóstwem barwnych zdjęć adresami ciekawszych miejsc.