Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nogi Marleny Dietrich, samosąd na kurtyzanie!

Rozmowa z Martą Denys, autorką książki \"Lublin między wojnami. Opowieść o życiu miasta 1918–1939”.
• Dziś w Teatrze NN o godz. 18 premiera pani najnowszej książki. Której z kolei? – To moja pierwsza książka autorska. Przewodnik po Lublinie, Ziemia Lubelska, Album Lubelski, Lublin od kuchni w 2 tomach – tam byłam współautorką. • Ile pani nad nią pracowała? – Za krótko. Siedem miesięcy. Zawiera 55 tematów, ma 145 stron i dużo archiwalnych zdjęć. • Najbardziej intrygujące rozdziały? Poświęciłam je samolotom, policji, prostytucji, zakupom, modzie, jedzeniu, używkom, teatrom, kinom i kabaretom. • Najbardziej zaskakujące odkrycia podczas pisania? – Zdarzyły się przy pisaniu rozdziału poświęconego wymiarowi sprawiedliwości i prostytucji. W 1938 roku do sądu grodzkiego w Lublinie wpłynęło zaskarżenie na Jana Kiepurę za obrazę stanu adwokackiego. • A z działu prostytucja? – Prostytutka Ulita zdradzała męża z bolszewickimi żołnierzami. Żołnierze udusili męża. Doszło do samosądu. Była torturowana i została zabita przez trzech mężczyzn i tłum sąsiadów. Sprawców mordu ujęto po 9 latach. • Co jeszcze znajdziemy w książce? – Atmosferę z kabaretów, modną Ordonkę, recenzje filmowe, w których poeta Józef Łobodowski bezlitośnie krytykował nogi Marleny Dietrich. Dużo humoru, anegdot, a nawet przepisy kulinarne na rajską zupę i jedzenie dla rekonwalescentów. • Zdarzyły się chochliki? – Jeden. Miało być Stowarzyszenie Opieki nad Dziewczętami. Wyszło: nad zwierzę-tami. Płonę ze wstydu. I przepraszam.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama