Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dead Island: Sam sam przeciw wszystkim

Jeszcze niedawno o grze Dead Island mało kto pamiętał. Jednak pokazany kilkanaście dni temu trailer sprawił, że o grze zrobiło się bardzo głośno.
Trailer był jednym z najczęściej oglądanych i komentowanych zwiastunów i to nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim na największych zagranicznych stronach o grach. Zaczęto nawet o mówić o ekranizacji gry. Gry, o której coraz więcej wiadomo. Rzecz dzieje się na pięknej, tropikalnej wyspie. To kurort pełen luksusowych hoteli, basenów, leżaków, drinków z parasolkami i turystów z aparatami. Aż tu nagle pojawia się wirus zmieniający wszystkich w zombie. Gra ma oferować otwarty świat, który niemal dowolnie będziemy mogli eksplorować. Będzie można udoskonalać improwizowane bronie (na wyspie nie ma praktycznie broni palnej. Bo i skąd?). Rozwijać się będzie też nasz bohater (do wyboru będą cztery postacie). Techland zaprezentował jednego z nich. To Sam B. Sam B. jest raperem, gwiazdą jednego hitu. Na wyspę trafił zaproszony przez Royal Palms Hotel, by wykonać na prestiżowej imprezie swój jedyny znany kawałek. Sam B zaproszeni przyjmuje z chęcią bo na nadmiar propozycji już nie narzeka... Jak opisują go twórcy, Sam B był kiedyś silny i pewny siebie. Aktualnie próbuje podnieść się po artystycznej porażce, którą zafundował sobie przez nadużywanie alkoholu, narkotyki i fałszywych przyjaciół. Starając się pozbierać i zarobić trochę gotówki, Sam B nagle znalazł się w sytuacji, która zupełnie odbiegała od tego czego można się spodziewać po tropikalnym raju dla turystów… Czyli chmary zombie. Szkoda, że grę w sklepach zobaczymy najwcześniej w sierpniu tego roku.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama