Mecz Wisły Puławy z Błękitnymi odwołany. Zagrają dopiero wiosną

Ujemna temperatura zrobiła swoje. W sobotę, płyta boiska na stadionie MOSiR przy ul. Hauke-Bosaka w Puławach była tak twarda, że sędziowie nie chcieli narażać zdrowia zawodników i podjęli decyzję o odwołaniu spotkania. Dalszą decyzję w tej sprawie podejmie teraz prowadzący rozgrywki PZPN.

– Jeszcze około godz. 13, kiedy sędziowie po raz pierwszy pojawili się na boisku żeby je obejrzeć, wszystko było w porządku – mówi Robert Złotnik, drugi trener Wisły.

– Na godzinę przed rozpoczęciem meczu zaczęliśmy już przygotowywać się do rozgrzewki i wtedy arbitrzy jeszcze raz sprawdzili stan murawy. Założyli jedne buty, potem drugie. Wówczas okazało się, że nie da się na niej grać.

Na poprawę pogody w najbliższych dniach raczej nie ma co liczyć, bo synoptycy zapowiadają ujemne temperatury, a więc kolejne podejście do rozegrania meczu odbędzie się prawdopodobnie dopiero na wiosnę.

– Czekamy na decyzję PZPN. My chcieliśmy grać w sobotę i byliśmy na to dobrze przygotowani. Przez cały tydzień nie wchodzili-śmy na murawę, żeby jej nie zniszczyć, żeby była jak najlepiej przygotowana do meczu. Teraz chyba najlepiej będzie żebyśmy spotkali się z Błękitnymi na wiosnę. Mamy opracowany okres roztrenowania, chcemy powoli schodzić z obciążeń treningowych, a więc próba grania jeszcze w tym roku będzie bez sensu – uważa Złotnik.

Puławskie spotkanie było jedynym w 19. kolejce, które nie doszło do skutku. Pozostali, mimo iż warunki też nie były sprzyjające wybiegli na boiska. W meczu na szczycie pomiędzy Energetykiem ROW Rybnik a Rozwojem Katowice górą byli gospodarze zwyciężając 2:1. Dzięki temu to oni zostali nowym liderem tabeli i pozostaną nim aż do wiosny.

Rzutem na taśmę "czerwoną latarnię” oddał też Górnik Wałbrzych. Stało się tak po wygranej 1:0 z Limanovią Limanowa. Obie drużyny zrównały się punktami, ale z powodu gorszego bilansu bezpośredniego spotkania to ekipa z Małopolski zamyka teraz II-ligową tabelę.

Rozgrywki II ligi zostaną wznowione 7-8 marca 2015 r. W tym terminie Wisłę czeka wyjazdowy mecz z Limanovią.
– Jeśli chodzi o nasze najbliższe plany to ten tydzień poświęcimy na roztrenowanie. Chcemy zrobić jedną lub dwie gierki wewnętrzne. Potem zawodnicy dostaną wolne – tłumaczy drugi trener Wisły.

Puławianie wznowią zajęcia 12 stycznia.

– Być może w tygodniu poprzedzającym oficjalne rozpoczęcie okresu przygotowawczego poświęcimy dwa dni na badania wydolnościowe i sprawnościowe naszych zawodników – dodaje Złotnik.

Sztab szkoleniowy Wisły ma już także gotowy plan zimowych sparingów. Rywalami puławskiej drużyny mają być m.in. Radomiak Radom, Widzew Łódź oraz Górnik Łęczna.

Wiosną celem dla trenera Bohdana Bławackiego i jego drużyny będzie utrzymanie się w II lidze.