Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wysoka porażka Victorii, Podlasie II nowym liderem

Mało kto się tego spodziewał. Victoria Parczew, aspirująca do awansu do czwartej ligi, aż 1:5 przegrała na własnym boisku z Lutnią Piszczac.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Zarówno w ofensywie, jak i defensywie wychodziło nam wszystko. Najważniejsze, że byliśmy skuteczni. Strzeliliśmy tyle goli, ile mieliśmy dogodnych sytuacji. Chciałbym, żeby było tak zawsze – powiedział Michał Kwiecień, szkoleniowiec Lutni. Victoria chciałaby awansować do czwartej ligi, ale najpierw będzie musiała wyprzedzić rezerwy Podlasia Biała Podlaska, które po zwycięstwie z Unią Krzywda zostały nowym liderem. – Jeżeli uda nam się wygrać okręgówkę, to z pewnością w następnym sezonie przystąpimy do IV ligi. Sytuacja sprzed dwóch lat, kiedy zrezygnowaliśmy z awansu na pewno się nie powtórzy. Dzisiaj jesteśmy w dużo lepszej kondycji finansowej niż wówczas i mam tylko nadzieję, że piłkarze znowu zaczną wygrywać – stwierdził ks. Andrzej Biernat, prezes klubu z Parczewa. Ciekawie było także w Wojcieszkowie, gdzie Orkan zremisował z Sokołem Adamów 2:2. Goście prowadzili 1:0, aby w pierwszej minucie doliczonego czasu przegrywali 1:2. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, bo tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego gola strzelił Dariusz Jamborski. – Sokół miał mnóstwo szczęścia. Strzelili dwie kuriozalne bramki. Sam mecz stał na niezłym poziomie. Wiadomo, derby powiatu, więc dużo emocji. Walki było sporo, ale na szczęście nie było chamstwa, jakie zdarzało się wcześniej – powiedział Paweł Tymosz, zawodnik Orkanu. Spokojnie było również na trybunach. – Kibice swoje pokrzyczeli, ale gospodarze dobrze zabezpieczyli mecz. Była policja, więc do żadnych starć między fanami nie doszło – zapewnił prezes Sokoła Grzegorz Golian.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama