Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Milejów: Samochody rozjeżdżają pobocze. Nikt z tym nic nie robi

Od jesieni przy ulicy Topolowej w Milejowie–Osadzie parkują autobusy, a nawet tiry. Niszczą pobocze ulicy i asfalt. – Ta sytuacja trwa, a gmina nic nie robi, aby rozwiązać ten problem – żali się nasz Czytelnik.
Ciężkie pojazdy wręcz zdemolowały pobocze ulicy Topolowej. – Powstały dziury głębokie na pół metra. Po deszczu auta nanoszą na jezdnię pokłady błota. Już w listopadzie zwróciłem się do pracowników Urzędu Gminy o rozwiązanie tego problemu – mówi Ryszard Skibiński z Milejowa. – Oczywiście, obiecano natychmiastowe załatwienie tego problemu – dodaje Czytelnik. Minął listopad, grudzień, styczeń i nikt nic z tym nie zrobił. Pobocze rozjeżdżane jest coraz bardziej, koleiny coraz głębsze, a asfalt na krawędzi jezdni pokruszył się. – W styczniu ponownie zwróciłem się do pracowników gminy, a ci zapewnili mnie, że już, już problem będzie rozwiązany. Ba, nawet już zamówiony jest materiał do utwardzenia pobocza – dodaje Skibiński. Koleiny jak były, tak są, a wójt Milejowa nie widzi problemu. – Oczywiście, zwrócę uwagę kierowcom autobusów, które wożą dzieci do szkoły, aby parkowali w innym miejscu. Moim zdaniem, nie jest to jednak istotny problem, bo wiele innych dróg w naszej gminie jest w znacznie gorszym stanie – mówi Tomasz Suryś, wójt gminy Milejów. – Teraz maj się kończy, nikt nic w tej sprawie nie zrobił. Na terenie Osady Milejów nie ma żadnych inwestycji bo, jak twierdzi wójt, nie ma pieniędzy. Więc pytam, dlaczego z pełną świadomością niszczone jest to, na remont czego i tak nie będzie pieniędzy – zastanawia się zdenerwowany Czytelnik, który zwraca uwagę władzom gminy, że na naprawę pobocza i jezdni, gdy ciężkie pojazdy całkowicie je zniszczą, tym bardziej nie będzie funduszy. Pan Ryszard uważa, że trzeba postawić znaku zakazu postoju i parkowania dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama