Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

OKS 1945 Olsztyn - Motor Lublin, w niedzielę o godz. 14

W niedzielę o godz. 14 piłkarze II ligi rozegrają przedostatnią kolejkę spotkań w tym sezonie. Pierwotnie wszystkie mecze miały się odbyć o godz. 17, ale ze względu na spotkanie reprezentacji Polski z Argentyną PZPN postanowił przyspieszyć termin. Motor jedzie do Olsztyna, gdzie zmierzy się z tamtejszym OKS 1945.
OKS 1945 Olsztyn - Motor Lublin, w niedzielę o godz. 14
Pikarze Motoru w przedostatniej serii gier II ligi wschodniej zagrają na wyjeździe z OKS Olsztyn (BA
Dla obu zespołów jest to mecz praktycznie bez znaczenia. Gospodarze nie mają już szans na awans do I ligi, spadek też im nie grozi. Nic dziwnego, że w klubie myślami są już przy kolejnym sezonie. Widać to dobrze po tym co robią działacze OKS, którzy zapewnili już zawodnikom... obóz przygotowawczy do nowego sezonu. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka pojadą w lipcu do Olecka, gdzie prawdopodobnie zagrają sparing z Widzewem Łódź. Klub dostał też w czwartek od PZPN licencję na stary w przyszłym sezonie. Tymczasem Motor, który jest na szesnastym miejscu w tabeli nie ma już żadnych szans żeby się z niego wygrzebać. A to oznacza degradację do III ligi. W klubie z Al. Zygmuntowskich wierzą jednak, że nie wszystko jest stracone. Dlatego o planowaniu przyszłości nikt jeszcze nie myśli, skupiając się na najbliższych dwóch meczach. – Zespół chce się utrzymać i postaramy się zachować to szesnaste miejsce, dzięki któremu możemy coś osiągnąć – uważa Modest Boguszewski, szkoleniowiec Motoru. Trener i piłkarze żywią nadzieję w tym, że z rozgrywek może się ktoś wycofać lub PZPN nie przyzna jakiemuś klubowi licencji. Wówczas wolne miejsce mógłby zająć właśnie Motor. – Dlatego gramy do końca. Tłumaczyłem zawodnikom, że może się udać. Dzwonią do mnie też zaprzyjaźnieni trenerzy i mówią żebyśmy się nie poddawali, żebyśmy grali. Szkoda byłoby spaść, bo robi się naprawdę fajna drużyna. Wiadomo, że część zawodników odejdzie, ale część zostanie i będziemy budowali drużynę na przyszły sezon. Nie wiem czy to zdanie dostanę ja, ale jest szansa na zrobienie czegoś dobrego, bo w mentalności tych zawodników coś drgnęło – podkreśla Boguszewski. Niedzielne potkanie w Olsztynie poprowadzi sędzia Marcin Słupiński z Sieradza.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama