Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Łęczna: Surowe kary dla łagodnych właścicieli psów

Tylko w tym roku doszło do pięciu przypadków pogryzień. Dlatego strażnicy kończą z łagodnym upominaniem osób, które niewłaściwie opiekują się swoimi psami.
Niefrasobliwi właściciele są od dawna problemem w Łęcznej. Do tej pory, gdy ktoś na spacerze spuszczał psa ze smyczy i nie zakładał zwierzęciu kagańca – i zobaczył to miejski strażnik – mógł się spodziewać upomnienia. Teraz będą kary. – Pies na spacer musi wychodzić na smyczy, z kagańcem na pysku – przypomina Paweł Bakiera, szef Straży Miejskiej w Łęcznej i wylicza, że w tym roku na terenie miasta i gminy Łęczna SM odnotowała 47 przypadków niewłaściwej opieki nad psem. I było pięć przypadków zaatakowania lub pogryzienia przypadkowych osób. Najczęściej ofiarami źle pilnowanych psów były kilkuletnie dzieci. Podchodziły z ufnością do obcych zwierząt, bo chciały pogłaskać pieska. – Czasami, aż strach przejść koło dużego psa. Szczególnie na osiedlach często widzę jak biegają samopas. A mają obroże. Z tym trzeba zrobić porządek, bo nigdy nie wiadomo, co takiej bestii siedzi w głowie – mówi Joanna Kierzkowska, mieszkanka Łęcznej, mamy 5-letniej Magdy. – Osoby utrzymujące zwierzęta domowe, a w szczególności opiekujące się psami, są zobowiązane do zachowania bezpieczeństwa i nakazanych środków ostrożności. Ponoszą też pełną odpowiedzialność za zachowanie tych zwierząt. Dlatego będziemy surowo karać mandatami (250 zł), za niewłaściwą opiekę nad psami, szczególnie tymi uznanymi za agresywne. Nie będziemy w takich przypadkach stosować upomnień – dodaje Bakiera. Tylko w tym roku na osoby, które niewłaściwie opiekowały się psami dostały 9 mandatów. Jedna sprawa trafiła do sądu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama