Konfrontacja dwóch faworytów ligowych rozgrywek zapowiadała się interesująco. Poziom meczu rzeczywiście nie rozczarował, ale kibice w Dąbrowicy na pierwsze ligowe gole muszą poczekać jeszcze kilka dni.
O piłkę walczą Marcin Saja (z lewej) i Piotr Szewczyk
(JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Trener przyjezdnych, Michał Kuś, wiedząc, że dysponuje słabszym personalnie składem, ustawił swój zespół defensywnie. Ten ruch okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Gospodarze, w grze których widać było brak zgrania, nie potrafili rozmontować skutecznej obrony gości.
– Nie mam jeszcze pełnego składu. Poza tym brakuje nam jeszcze wspólnych treningów. Jestem jednak optymistą, bo nasza gra wyglądała całkiem nieźle – powiedział Wojciech Josicz, opiekun Dąbrowicy.
Mimo że to jego zespół miał optyczną przewagę, to bliżej zwycięstwa był Opolanin. W drugiej połowie w poprzeczkę trafił Rafał Rak, w słupek Dariusz Skrzypczyński, a piłkę meczową zmarnował Wojciech Sawicki.
Pomocnik gości w 90 min znalazł się w sytuacji sam na sam z Danielem Radzewiczem, ale golkiper Dąbrowicy wyszedł z tego pojedynku obronną ręką. Gospodarze również mieli swoje sytuacje – w poprzeczkę trafił Tomasz Bicki, a kilkukrotnie groźnie uderzał Piotr Stalęga.
– Nie wiem, czego mogę spodziewać się po tym zespole. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu, ale mamy wąską kadrę. Po tym meczu podtrzymuję swoje zdanie i nadal uważam, że Dąbrowica to najsilniejszy zespół w "okręgówce” – powiedział Michał Kuś, szkoleniowiec Opolanina.
– Na razie nie chcę mówić o awansie. Zbyt mocno napompowano ten balon i na początku meczu widać było, że na moich podopiecznych ciąży zbyt duża presja – dodał Josicz.
GKS Dąbrowica – Opolanin Opole Lubelskie 0:0
Dąbrowica: Radzewicz – B. Szewczyk, Polak, Denis, Jaroszyński (55 Fularski), P. Szewczyk, Bartyzel (50 Staszewski), Sieńko (65 Kańczugowski), Bicki (75 Staszkow), Skiba, Stalęga.
Opolanin: Jakóbczyk – Górski, Gołębiowski, Górniak, Rożek (60 Rak), Kawałek, Dajos, Sak (65 Sawicki), Skrzypczyński, Saja, Fliszkiewicz.
Żółte kartki: P. Szewczyk, Polak – Gołębiowski, Sak, Górski, Kawałek. Sędziował: R. Kalinowski. Widzów: 150.
Bardzo dobrze rozpoczęli rozgrywki piłkarze POM Iskra Piotrowice. Podopieczni Sylwestra Lisa pokonali Tur Milejów 4:1. Dwa gole w tym spotkaniu zdobył Karol Orłowski.
POM Iskra Piotrowice – Tur Milejów 4:1 (2:1)
Bramki: Orłowski (5, 55), Kaczmarczyk (40), Lis (75) – Pietraś (10).
POM: Tracz – Wałachowski (80 Kucyk), Bartoszcze, Poleszak, Jarmuł, Orłowski, Wiszowaty, Wójcik, Korba (70 Rycerz), Lis (75 Januszko), Kaczmarczyk (55 Depa).
Tur: Bijata – Krasny, Roczon, Walicki, Słomka, Franczak (80 Tracz), Kozak, Dec, Persona, Pietraś, Kowalski.
Żółte kartki: Wałachowski – Słomka. Sędziował: Widz. Widzów: 200.
Gospodarze wypunktowali rywali niczym rasowy bokser. Czarni już po 20 minutach przegrywali 0:2. – Po takim ciosie ciężko się podnieść. Chwała mojemu zespołowi za to, że podjął walkę – powiedział Janusz Kozicki, opiekun Czarnych.
Granit Bychawa – Czarni Dęblin 3:2 (3:0)
Bramki: Pogorzelski (11), Cieślak (20), Stępień (44) – Berliński (68), P. Osojca (72).
Granit: Łapiński – Banach, Tylus, Pogorzelski (85 Rusinek), Kuśmierz, Szymala, Grabiarz, Sobkowicz, Cieślak, Stępień (80 Gajur), Skrzypczyński.
Czarni: Kosiak – D. Osojca, Krekora, Przybysz, Brzozowski (70 Kawka), Flisek, Walendziak, Kubiak, Stecyszyn, Sałek(55 P. Osojca), Berliński.
Żółte kartki: Pogorzelski, Stępień, Kuśmierz – Berliński, Brzozowski. Sędziował: Różyński. Widzów: 300.
W swoim pierwszym w historii meczu w lubelskiej klasie okręgowej Iskra Krzemień przegrała 0:2 z Amatorem Leopoldów-Rososz. – Zapłaciliśmy frycowe. Przeważaliśmy, ale to rywale byli bardziej skuteczni – powiedział Wiesław Kiszka, trener Iskry. – Trzy lata w "okręgówce” zrobiło swoje. Wygraliśmy dzięki większemu doświadczeniu – dodał Jarosław Prządka, opiekun Amatora.
Iskra Krzemień – Amator Leopoldów-Rososz 0:2 (0:2)
Bramki: Kardas (20), L. Lipiec (39).
Iskra: M. Kiszka – Zdybel (70 Kaproń), Prejs, T. Dudzic, D. Chmiel, D. Pawlos (79 P. Pawlos), Bielak (60 Król), Wawrzyńczak, A. Moskal, Komada (72 Furmaga), Góra.
Amator: Żmuda – Masiczak, Nowaczyk, Wojtaś, D. Walasek, Kardas (60 Zdun), Stoń, Bednarczyk, Kornas, L. Lipiec, Ł. Staniak.
Żółte kartki: Wawrzyńczak – Nowaczyk, Wojtaś. Sędziował: Brzozowski. Widzów: 150.
Komentarze