Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Relax Księżpol – AMSPN Hetman odwołany. Boją się kibiców

Z zaplanowanych na ten weekend meczów 2 kolejki zamojskiej okręgówki jeden nie dojdzie do skutku. Chodzi o niedzielne spotkanie Relaxu Księżpol z AMSPN Hetman Zamość.
Relax Księżpol – AMSPN Hetman odwołany. Boją się kibiców
Sympatycy zamojskiego Hetmana
(MAREK SZTOCHEL)
Już w środę pojawiły się pogłoski, że wójt gminy Księżpol nie zgodzi się na rozegranie meczu, bojąc się przyjazdu kibiców z Zamościa. W piątek informacja została potwierdzona oficjalnie. – Spotkanie zostało odwołane przez wójta w trybie administracyjnym – tłumaczy Andrzej Swacha, sekretarz biura Zamojskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. – Dotarło do nas pismo, w którym wyjaśnia, że nie podejmie się zorganizowania imprezy z uwagi na brak możliwości jej prawidłowego zabezpieczenia – dodaje. Do decyzji władz Księżpola przyczyniła się policja. – Podczas spotkania poinformowaliśmy zarząd klubu i wójta o możliwym przyjeździe zorganizowanej grupy kibiców z Zamościa – potwierdza mł. asp. Milena Wardach, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. To wystarczyło, żeby odwołać spotkanie. – Relax to zwykły LZS, klub nie ma środków na ściąganie profesjonalnej ochrony i zabezpieczenie meczu przed bijatykami – mówi Henryk Kłało, sekretarz gminy Księżpol. A policja tłumaczy, że nie może tu w żaden sposób pomóc. – Zgodnie z prawem nie zabezpieczamy tego typu imprez, jesteśmy jedynie od reagowania w przypadku zakłócania porządku na nich. Za wszystko odpowiada organizator zawodów – podkreśla mł. asp. Wardach. Na razie niewiadomo, kiedy odbędzie się ten mecz. Trener Relaxu mówi nawet, że... w ogóle nie dojdzie do skutku. – Na 95 procent będzie walkower dla Hetmana, bo nikt u nas nie weźmie na siebie odpowiedzialności za kibiców z Zamościa. Lepiej byłoby, żeby od razu przepchnęli ten klub do IV ligi, przynajmniej byłby spokój i moglibyśmy normalnie grać – komentuje Marek Grelak. Nieoficjalnie mówi się, że na tym się nie skończy, bo inne kluby pójdą wkrótce tym samym śladem co Relax. – To jakieś kpiny. Mogę na to tylko kiwnąć głową, bo jak ktoś się lubi bawić w takie rzeczy, to niech to robi dalej – komentuje Marcin Łyś, prezes AMSPN Hetman. – Nasi kibice byli w tamtym sezonie na wielu wyjazdach i ich postawa nie budziła żadnych zastrzeżeń. Nie było żadnych zadym. Piłkarzom Relaxu po prostu nie za bardzo chce się chyba grać.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama