Saints Row: The Third. Żarty na zachętę (wideo)

Poprzednie odsłony Saints Row można było traktować jak GTA na wesoło. Saints Row: The Third idzie znacznie dalej. Owszem, nasz bohater dalej walczy o odpowiednia pozycję swojego gangu, tyle, że przeciwnicy są mocno nietypowi, ale i tak bledną w porównaniu do metod, jakie stosujemy. Wszystko dzieje się dużym, otwartym mieście Stilport. Nasza grupa przestępcza działa prężnie i wciąż się rozwija. To jednak nie podoba się Syndykatowi, który rychło wypowiada nam wojnę. Ta jednak nie wygląda tak jak w GTA. Jasne, można używać broni maszynowej czy ciężkiej artylerii. Ale można też siąść za sterami futurystycznego odrzutowca, wysłać na ulice meksykańskich zapaśników czy człowieka przebranego za królika. Tym bardziej, że przyjdzie nam się też zmierzyć ze Specjalną Jednostką Taktyczną do Zwalczania Gangów (STAG). Ci goście nie przebierają w środkach. Wyposażeni w myśliwce pionowego startu, laserowe czołgi i ogromny lotniskowiec-poduszkowiec niszczą wszystko i wszystkich dookoła. Jak sobie z nimi poradzić? A tak:

Premiera gry Saints Row: The Third w polskiej wersji językowej na PC i konsole Playstation 3 i Xbox 360: 18 listopada