Remontują Podgórze w Chełmie. Do września będą korki

Remontowi został poddany 900-metrowy odcinek krajowej \"12” przebiegającej przez Chełm. – Zaczniemy od fragmentu od ronda Dmowskiego do granic miasta, w kierunku Lublina – mówi Tadeusz Szwed, naczelnik Wydziału Planowania i Budowy Dróg w Chełmie. Ponad 7-kilometrowy odcinek krajowej 12 przebiegający przez miasto jest w fatalnym stanie. Jezdnie są rozjeżdżone przez ciężarówki. – Szczególnie w złym stanie są prawe pasy obu jezdni. Pisaliśmy do Warszawy o pieniądze na remont całego, 7-kilometrowgo odcinka \"12”. Według naszych wstępnych wyliczeń inwestycja mogłaby kosztować nieco ponad 200 milionów złotych. Niestety – odpowiedź była negatywna. Stąd decyzja o remontach fragmentów tej drogi – dodaje naczelnik. Kierowcy także mają już dość dziur. – Jeździ się źle. Duże koleiny, w których po deszczu zbiera się woda, są szczególnie niebezpieczne – mówi Waldemar Panasiuk, kierowca z Chełma. Na czas remontu kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość. – Najpierw zamkniemy prawą jezdnię, patrząc w kierunku wyjazdu z miasta. Ruch puścimy po starym odcinku, po jednym pasie w każdym kierunku. Potem nastąpi zmiana – dodaje naczelnik. Remont 900-metrowego odcinka będzie kosztować 3,11 mln złotych, z czego połowa pochodzi z miasta, połowa z rezerwy Ministerstwa Budownictwa. W ramach prac drogowcy sfrezują starą nawierzchnię i położą dwie nowe warstwy dywanika asfaltowego – wyrównującą i ścieralną, obie o łącznej grubości około 16 centymetrów. Wymienione zostaną także krawężniki, studzienki kanalizacyjne, powstaną nowe chodniki. Firma drogowa na wykonany remont daje 3 lata gwarancji.