Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tur Turobin – Grom Różaniec 0:0, pozostałe wyniki zamojskiej \"okręgówki\"

Grom Różaniec, który poprzedni sezon zakończył na szóstej pozycji przyjechał do Turobina po trzy punkty. Niewiele zabrakło, a podopieczni Bogdana Antolaka zrealizowaliby cel. Zabrakło skuteczności, bo mimo kilku naprawdę dobrych okazji żaden z zawodników Gromu nie zdołał skierować piłki do siatki.
Tur Turobin – Grom Różaniec 0:0, pozostałe wyniki zamojskiej \"okręgówki\"
Piłkarze Gromu Różniec stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, ale nie zdołali strzelić gola w Turo
Najlepsze sytuacje zmarnował Jarosław Rak. 18-letni napastnik mógł mieć na koncie dwie bramki już po dwudziestu minutach, ale nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie Jacka Stadnickiego. Później mecz siadł i obie drużyny toczyły walkę głównie w środku pola. W 75 min gospodarze powinni objąć prowadzenie po strzale Marka Pydy, ale Dominik Parzych odbił piłkę szybującą w górny róg bramki. Dziesięć minut później piłkę meczową miał Rak, ale zbyt długo zwlekał z uderzeniem i jego strzał zablokował wracający obrońca Tura. – Czujemy niedosyt, bo byliśmy lepszym zespołem i powinniśmy zwyciężyć. Jarek Rak mógł sam zapewnić nam trzy punkty, ale niestety nie udało się i wracamy do Różańca z jednym oczkiem – stwierdził Mateusz Podgórski, kierownik Gromu. – Mieliśmy trochę szczęścia, bo w pierwszej połowie goście mocno nas napierali, ale udało się obronić i cieszymy się z cennego punktu – dodał Michał Zdybel, kierownik Tura. Tur Turobin – Grom Różaniec 0:0 Tur: Stadnicki – Woźny, Brodaczewski, Kryk, Majkut, Jarmuł, B. Kowalik, M. Kowalik, Kosidło, Pyda (80 Gałka), Kalamon (72 Zdybel). Grom: Parzych – Kusiak, Grasza, Grelak, Piętak, Mazur, Komosa, Wojtowicz, Cetkowski, Rak, P. Wróbel (63 Larwa). Sędziował: Mariusz Słoboda. Podopieczni Mariana Cisło mieli w nowym sezonie rządzić i dzielić w zamojskiej \"okręgówce”, ale zaliczyli falstart. Już w pierwszym spotkaniu przegrali na wyjeździe z Orkanem Bełżec 0:2. – Takie jest prawo beniaminka, ale my zagraliśmy osłabieni brakiem Patryka Maca, Siergieja Borysa, Mateusza Białackiego i Pawła Kucego. Zresztą już wcześniej przestrzegałem, żeby się nie podpalać. Mamy młody zespół, jeżeli wszystko zaskoczy będzie bardzo dobrze, ale równie dobrze może być średnio – stwierdził Cisło. – Udana inauguracja, więc oczywiście jesteśmy zadowoleni. Nie ma jednak co się podniecać, to dopiero pierwsza minuta, dziewięćdziesiąta będzie po 30 kolejce – dodał Daniel Hałasa, trener Orkana. Ostoja Skierbieszów – Victoria Łukowa/Chmielek 2:1 (Kapłon 48, Dziuba 63 – Dyjak 15) Orkan Bełżec – Unia Hrubieszów 2:0 (Dziedzic 12, Cywka 83) Płomień Spartan Nieledew – Korona Łaszczów 4:3 (Łysiak 10, 15, Podgórski 28, Kondratiuk 58 – Jamroż 17, Brytan 70, Martyniuk 81) Kryształ Werbkowice – Sparta Łabunie 2:1 (Karpiuk 17, Kobylas 50 samobójcza – Kruk 80) Piast Babice – Igros Krasnobród 0:1 (Biela 90) Olimpia Miączyn – Aleksandria Aleksandrów 1:1 (Omański 65 – Dorosz 44 z karnego)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama