\"Skrzynki z internetem buczą i nie dają nam spać\"

– Ta nie buczy. Ta też nie. – wskazuje na skrzynki internetowe zamontowane w piwnicy bloku przy ul. Spadochroniarzy 16 E w Świdniku jeden z lokatorów. – A te dwie, należące do firmy Marsoft, wydają dźwięk. I tak w dzień i w nocy. – Najpierw było jedno urządzenie, jakiś czas temu zamontowano kolejne – dodaje kolejny z mieszkańców. – Kiedy zaczęliśmy się skarżyć do pracowników administracji, skrzynki zostały przeniesione bliżej piwnic. Teraz są za drzwiami i dalej buczą. Otwór w drzwiach, za którymi się znajdują, lokatorzy zakleili taśmą. Żeby było ciszej. – Ale to nic nie pomaga. Buczenie najbardziej słuchać w nocy, także w mieszkaniach. Wtedy nawet na wyższych piętrach (blok jest trzypiętrowy – red.) – przekonuje kolejny z lokatorów, który poprosił nas o pomoc. – Urządzenia w innych skrzynkach nie buczą, bo obsługują niewielu klientów – tłumaczy Marek Pawluczuk, prezes firmy Marsoft. I dziwi się, że media zajmują się sprawą. – Są w pomieszczeniu, które wskazali sami lokatorzy. Urządzenia są drogie i trzeba je schłodzić, stąd hałas wentylatorów. Niestety, nie wymyślono jeszcze takich urządzeń, które obciążone by nie huczały. Zapewnia jednak, że skrzynki zostaną przeniesione w inne miejsce. – Jest plan, aby zabudować te urządzenia w szafce, która będzie wyciszona – dodaje Pawluczuk. – I zostanie umieszczona w zamkniętym pomieszczeniu. Ale tego nie da się zrobić w pięć minut. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia z tego problemu wybrniemy. Proszący o interwencję lokatorzy zauważają również, że w niektórych skrzynkach internetowych nie ma podliczników prądu. – Próbowaliśmy to robić, ale się nie sprawdziło – przekonuje Wiesława Wypchło, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku. – Zużycie prądu było niewielkie. Dlatego firmy obciążane są ryczałtowo.