Budowlani Lublin grają u siebie z AZS AWF Warszawa

Do Lublina przyjeżdża outsider rozgrywek. Z czterech rozegranych dotychczas spotkań AZS przegrał wszystkie. Warszawiacy ulegli kolejno: Budowlanym Łódź (10:62), Arce Gdynia (0:88), Posnanii (7:73) i Orkanowi Sochaczew (14:17). Widać, że goście są na razie jedynie dostarczycielem punktów rywalom, z którymi przychodzi im mierzyć się na boisku. W takiej sytuacji szkoda tego nie wykorzystać. – Nie popadajmy od razu w taki optymizm – tonuje nastroje trener Budowlanych Andrzej Kozak. – Na pewno nie będzie łatwo wygrać tego meczu i błędem byłoby dopisywanie sobie punktów już przed jego rozpoczęciem. Gospodarze grają na razie w kratkę. Podopieczni trenera Kozaka mają na koncie jedną wygraną z Posnanią, remis w Sochaczewie i wyjazdowe porażki w Gdyni i Siedlcach z Pogonią, sensacyjnym liderem ekstraligi, mającym na koncie komplet wygranych. To właśnie w tym ostatnim spotkaniu rękę złamał zawodnik lubelskiego ataku Michał Węzka, który dzisiaj nie zagra. – Będzie to osłabienie tej formacji, ale nie aż tak znaczące, abyśmy nie poradzili sobie w zespołem z Warszawy – przekonuje lubelski szkoleniowiec. Gospodarze wiedzą, o co walczą. Po czterech kolejkach tabela bardzo się spłaszczyła. Wygrywając za pięć punktów lublinianie mogą wskoczyć nawet na trzecią pozycję. Obecnie Budowlani zajmują szóstą lokatę, mając na koncie osiem punktów. POWOŁANI DO KADRY Czterech zawodników Budowlanych otrzymało powołanie od trenera kadry młodzieżowej Polski U-20 na mecz kontrolny z AZS AWF Warszawa. Szansę występu w biało-czerwonych barwach przeciwko akademikom otrzymali Jakub Bobruk, Arkadiusz Maksim, Piotr Wiśniewski i Patryk Ćwieka. W rezerwie znalazł się Kacper Filipczak. Spotkanie zostanie rozegrane 17 października w Warszawie.