Budowlani Lublin - Arka Gdynia, w sobotę o godz. 13

Po trzech tygodniach przerwy Budowlani wracają na ligowe boiska. Rywalem podopiecznych trenera Andrzeja Kozaka będzie Arka Gdynia. Jutrzejszy mecz otworzy rundę rewanżową, a rozpocznie się o godzinie 13. Dla lublinian będzie to trzeci występ w obecnym sezonie przed własną publicznością. Dotychczas nie było mocnych na gospodarzy. Na stadionie przy ul. Krasińskiego punkty zostawiły już Posnania i AZS AWF Warszawa. Czy taki sam los spotka trzecią drużynę poprzedniego sezonu? Faworytem, z racji rozgrywania meczu w Lublinie, są Budowlani. – Choć nie przełożyło się to na końcowe zwycięstwa, to w lidze pokazaliśmy już kilka razy, że potrafimy walczyć z najlepszymi – zaznacza trener Andrzej Kozak. – Tak było w spotkaniu w Siedlcach czy ostatnio w Gdańsku z Lechią – dodaje. Arka i Budowlani mają do rozegrania po jednym spotkaniu zaległym. Z powodu opadów śniegu w ostatni weekend października gdynianie nie zagrali w Sochaczewie z Orkanem, a lublinianie u siebie z Budowlanymi Łódź. Ten ostatni mecz odbędzie się 18 listopada. – Jeśli myślimy o nawiązaniu walki o miejsce w czwórce, musimy pokonać w sobotę Arkę, a następnie Łódź – przekonuje szkoleniowiec. – Pomogą nam zawodnicy z Ukrainy. Na pewno nie będzie łatwo, chcemy jednak zrewanżować się za wysoką przegraną z pierwszej rundy.