We wtorek Alfa zmierzy się z Gorzowią

Przed tygodniem Alfa zakończyła serię porażek do zera, ale i tak przegrała po raz siódmy w obecnych rozgrywkach i nadal nie ma na koncie żadnego punktu. Na pocieszenie podopiecznym trenera Dariusza Wierzchowskiego pozostaje jednak fakt, że urwali liderowi tabeli, Olimpii-Unii Grudziądz jednego seta i przegrali „tylko” 1:3. – Mam nadzieję, że to będzie jakiś dodatkowy impuls dla naszych zawodników, który pomoże im uwierzyć we własne możliwości, a nam zapunktować w dwóch ostatnich spotkaniach. Meczów jest coraz mniej i musimy wreszcie zapisać na swoim koncie jakąś zdobycz. Teoretycznie nie stoimy na straconej pozycji w starciach z Gorzovią i Palmiarnią. Wiadomo jednak, że sporo będzie zależeć od naszej dyspozycji dnia. Na pewno nie oddamy punktów bez walki, a co z tego wyjdzie, zobaczymy – mówił po porażce w Grudziądzu trener Wierzchowski. Dzisiejszy przeciwnik Alfy zajmuje obecnie siódmą lokatę w tabeli, z dorobkiem ośmiu punktów. Co ciekawe trzy ostatnie spotkania Gorzovii kończyły się wynikami 3:2. Przed tygodniem zespół z Gorzowa Wielkopolskiego przegrał z Kolpingiem Jarosław w takim stosunku, a wcześniej ograł w identycznych rozmiarach u siebie AZS SPAR Politechnikę Rzeszów oraz Bogorię Grodzisk Mazowiecki i to na wyjeździe. Za tydzień ekipa z Radzynia Podlaskiego na zakończenie rundy wyjedzie jeszcze do Zielonej Góry na mecz z tamtejszą Palmiarnią.