Konrad Czerniak awansował do finału MŚ na 100 m stylem motylkowym

Puławianin zasygnalizował kolejną zwyżkę formy rano, bo podczas eliminacji uzyskał swój najlepszy czas w tym roku – 51,15 sekundy. I dzięki temu znalazł się w gronie 16 półfinalistów z 11 wynikiem. Najlepiej w eliminacjach spisał się Ryan Lochte, który był lepszy od Polaka niemal o sekundę (50,16). Wieczorem reprezentant „biało-czerwonych” walczył o przepustkę do finału i od początku wyścigu radził sobie bardzo dobrze. Cały czas utrzymywał się w czołówce i ostatecznie zakończył zmagania na czwartej pozycji ze zdecydowanie lepszym rezultatem niż rano – 50,73. W efekcie awansował do finału z szóstym czasem ex aequo z Rafaelem Perezem Munozem z Hiszpanii i jutro wieczorem będzie miał okazję powalczyć o medal. Do miejsca na podium jeszcze mu nieco brakuje, bo trzeci w półfinale Joeri Verlinden mógł się pochwalić wynikiem 50,43. Poza zasięgiem wydają się być Lochte i Le Clos (50,14 i 50,16 w półfinałach). Zawodnik Wisły Puławy w czwartek przystąpi także do rywalizacji na 50 m stylem dowolnym. Kwalifikacje w tej konkurencji rozpoczną się tuż po godz. 9. W czwartek w Stambule wystąpi również drugi z reprezentantów naszego regionu na mistrzostwach świata Jan Świtkowski. Pływak Skarpy Lublin wystartuje na 400 m stylem zmiennym. W środę z dobrej strony oprócz Czerniaka pokazał się również nasz główny kandydat do medalu: Radosław Kawęcki. Polak zapewnił sobie awans do finału na 100 m stylem grzbietowym z szóstym rezultatem (50,88). Finał tej konkurencji również odbędzie się w czwartek, w sesji wieczornej.