Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Australijczycy chcą budować nową kopalnię. PD Co czeka na decyzję ministerstwa

Od 6 miesięcy Australijczycy czekają na zgodę Ministerstwa Środowiska w sprawie zatwierdzenia dokumentacji geologicznej. Bez tego nie mogą rozpocząć budowy kopalni w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Ale nie zrażają się. W międzyczasie odkryli duże złoża węgla koksującego.
Australijczycy chcą budować nową kopalnię. PD Co czeka na decyzję ministerstwa
Plany PD Co. spotkały się z życzliwością lubelskich władz, ale spółka nie może doczekać się zielonego światła z Ministerstwa Środowiska. Z prawej – prezes PD Co. Janusz Jakimowicz

Gmina Siedliszcze obok Cycowa i Sawina jest jedną z potencjalnych lokalizacji nowej kopalni „Jan Karski” przez polsko-australijską spółkę PD Co.

Prezes PD Co. Janusz Jakimowicz podaje, że na prace rozpoznawcze w ramach przygotowania do budowy kopalni spółka zainwestowała prawie 100 mln złotych, z czego ponad 50 zostanie wpłacone Skarbowi Państwa po uzyskaniu koncesji wydobywczej.

– Jesteśmy bardzo zaawansowani pod względem prac projektowych, stworzyliśmy modele złoża, opracowujemy koncepcje dla infrastruktury naziemnej, np. torów kolejowych, zakładów, ale też biur czy łaźni – mówi Janusz Jakimowicz.

Według informacji przekazanych przez PD Co, spółka czeka na wydanie ostatecznych decyzji związanych z dokumentacją prac geologicznych. Decyzja otworzy inwestorowi drogę do koncesji wydobywczej, bez której nie ma mowy o budowie kopalni.

– Na początku lutego Komisja Zasobów Kopalin, czyli zespół doradców ministra środowiska, udzieliła pozytywnych rekomendacji dla dokumentacji przygotowanej przez PD Co. Pozyskaliśmy wiele nowych informacji o zagłębiu, np. odkryliśmy duże złoża węgla koksującego – mówi prezes Jakimowicz. – Wynik naszych prac ma bardzo dużą wartość i umożliwia po wykonaniu odwiertów podszybowych budowę kopalni. Nie rozumiem, czemu urzędnicy ministerstwa od 6 miesięcy nie są w stanie wydać ostatecznej decyzji w tej sprawie – dodaje.

Mimo tych problemów Australijczycy nie zrażają się. – Budowa kopalni rozpocznie się po uzyskaniu koncesji wydobywczej. Formalności chcemy zakończyć do końca następnego roku. Naszym celem jest jak najszybsze uruchomienie urobku z nowej kopalni. Kopalni, która będzie wydajna i bezpieczna – zapewnia Mirosław Taras, były prezes Bogdanki i śląskiej Kompanii Węglowej, obecnie doradca zarządu PD Co.

Inwestycja PD Co. w Lubelskim Zagłębiu Węglowym zakłada budowę od podstaw nowoczesnej kopalni produkującej 6 mln ton węgla kamiennego rocznie, zatrudniającej do 2000 pracowników. Szacowany koszt rozpoczęcia eksploatacji to 2,5 mld złotych. Faza projektowania kopalni oraz infrastruktury towarzyszącej już się rozpoczęła. Odbiorcami urobku z nowej kopalni mogą być europejscy producenci energii i stali.

Źródła energii

W miniony piątek PD Co, polsko-australijska spółka budująca kopalnię im. Jana Karskiego w Lubelskim Zagłębiu Węglowym, wzięła udział w konferencji zorganizowanej przez wójta gminy Siedliszcze. Na spotkaniu mówiono nie tylko o innowacjach w budowie kopalń i wydobyciu węgla, ale też o nowych metodach uzysku źródeł energii z biomasy oraz magazynowania energii słonecznej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama