Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zniknął kamień ze Skweru Podróżników. Nie było zezwolenia

Skwer Podróżników jednak bez kamienia. Okazuje się, że głaz pojawił się tam bez pozwolenia konserwatora zabytków.
Zniknął kamień ze Skweru Podróżników. Nie było zezwolenia
Na otwarcie Skweru Podróżników i odsłonięcie kamienia przyjechał nawet podróżnik Aleksander Doba. Ale tego kamienia już nie ma (fot. Radzyńskie spotkania z podróżnikami)

Skwer Podróżników powstał w maju. Ma upamiętniać radzyńskie spotkania z podróżnikami. Na uroczyste odsłonięcia kamienia przyjechał nawet znany kajakarz Aleksander Doba (na zdjęciu).

Obok głazu mają pojawiać się tabliczki z odciskiem łapy niedźwiedzia i nazwiskami podróżników odwiedzających miasto. Problem w tym, że na początku lipca głaz zniknął.

– Ale idea upamiętniania kolejnych wizyt podróżników w Radzyniu nie zginęła wraz z kamieniem – zapewnia asystentka burmistrza Anna Wasak. – W porozumieniu z konserwatorem zabytków będzie realizowana w tym samym miejscu. Tablica, która była na kamieniu, została zainstalowana w podłożu.

Rzeczywiście, od 16 lipca tablica z napisem „Skwer Podróżników” nie jest na kamieniu, tylko w podłożu. – To błaha sprawa. Nieprzychylne nam środowiska rozdmuchały to – uważa Wasak.

O co chodzi? Plac Wolności, gdzie stał kamień, to obszar wpisany do rejestru zabytków.
– Zgodnie z artykułem 36 ustawy o ochronie zabytków, wszelkie prace na takim obszarze wymagają pozwolenia konserwatora – potwierdza konserwator zabytków z Białej Podlaskiej Jan Maraśkiewicz. – Władze Radzynia nie występowały do mnie taką zgodę. W tym przypadku burmistrz sam postawił i sam rozebrał kamień.

Ale idea pozostaje. – Kolejne tabliczki z nazwiskami podróżników odwiedzających miasto będą się pojawiać na skwerze – zapewnia Robert Mazurek, nauczyciel z I LO i miejski radny, który zainicjował radzyńskie spotkania z podróżnikami. – To kontrowersyjna sprawa, bo konserwator chyba pod naciskiem pewnych środowisk, nie zgodził się na kamień. Ale idea sama się obroni. We wrześniu kolejne spotkania z podróżnikami, z którymi obecne prowadzę rozmowy – dodaje Mazurek.

Według konserwatora, obecne rozwiązanie jest prawidłowe. – Umieszczenie tabliczki informacyjnej w podłożu wydaje się rozsądne. To nie jest przekształcenie, które czymś skutkuje – tłumaczy Maraśkiewicz. – Co prawda burmistrz nie zwrócił się do mnie o pozwolenie, ale nie będę kazał tego usuwać. Zalegalizujemy to – dodaje konserwator.

Władze miasta chcą aby Skwer Podróżników stał się kolejną atrakcją turystyczną Radzynia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama