Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Siatkarska sobota. Avia, LPKS Pszczółka i Huragan grają u siebie

Wszystkie trzy zespoły z naszego regionu wystąpią przed własnymi kibicami. Spotkania odbędą się w sobotę, o godz. 18
Siatkarska sobota. Avia, LPKS Pszczółka i Huragan grają u siebie
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI

Przeciwnikiem LKPS Pszczółki Lublin będzie AKS V LO Rzeszów. Lublinianie chcą pójść za ciosem i zainkasować kolejny komplet punktów. Ostatnio zrobili to w Strzyżowie, gdzie dwa tygodnie temu ograli miejscowego Wisłoka 3:0. Po tym zwycięstwie drużyna trenera Sławomira Czarneckiego awansowała na szóste miejsce w tabeli.

– Dla nas był to bardzo ważny mecz. Przegrywając zostawaliśmy w grupie drużyn z dolnych rejonów klasyfikacji, dla których najważniejszym zadaniem będzie walka o utrzymanie w lidze – mówił po meczu szkoleniowiec LKPS Pszczółki.

Opiekun lubelskiego zespołu bardzo na kolejny dobry występ swoich podopiecznych. Tym razem o zdobycz punktową powinno być znacznie łatwiej. Sobotni przeciwnik to obecnie przedostatnia drużyna szóstej grupy II ligi. Rzeszowianie zdołali urwać rywalom zaledwie punkt. W spotkaniu czwartej kolejki wywieźli „oczko” z Sędziszowa, po porażce 2:3 z PZL.

W znacznie gorszej sytuacji są siatkarze Avii. Zajmują ostatnie miejsce, a co jest najgorsze, legitymują się zerowym dorobkiem punktowy i takim samym bilansem wygranych setów. W ostatni weekend świdniczanie organizowali XI Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy. Zajęli w nim czwarte, ostatnie miejsce. Wygrali jeden z trzech meczów zawodów (3:2 z Huraganem Międzyrzec Podlaski). W barwach Avii pojawił się nowy środkowy Michał Jaskulski. – To doświadczony zawodnik i już wiele razy pokazał, że zna swoje rzemiosło – mówi o nowym podopiecznym trener Avii Piotr Maj. – Kto wie, czy przypadkiem nie jesteśmy najmłodszym zespołem w rozgrywkach. Taki wiek z pewnością nie jest atutem. Naszej drużynie potrzeba doświadczenia, uspokojenia gry w ważnych, kluczowych mementach. Jeśli mogę pomóc i jednocześnie robić to, co lubię, to wypada się z tego cieszyć – mówi Michał Jaskulski.

Na nowy nabytek liczą również władze świdnickiego klubu. – Potrzebny jest gracz z doświadczeniem, a Michał spełnia to kryterium – przyznaje prezes Avii Roman Lis. – Mamy nadzieję, że w końcu zdobędziemy pierwsze punkty w lidze. Już najwyższy czas zacząć piąć się w górę tabeli.

O kolejnej wygranej myślą również zawodnicy Huraganu Międzyrzec Podlaski. Ich rywalem będzie AZS UWM II Olsztyn, z którym od kilku sezonów osiągają korzystne wyniki. – Chcemy dobrze grać i wygrywać z każdym kolejnym przeciwnikiem – zapowiada trener Huraganu Marcin Śliwa.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama