– Z prośbą o montaż lamp zwrócili się do nas rodzice przedszkolaków. Chcieli aby sprawą zająć się w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej – mówi Diana Sawicka, wiceprezes Stowarzyszenia. – Doszliśmy jednak do wniosku, że sprawa ta jest niezwykle ważna i pilna, a procedury są długotrwałe. Dlatego zwróciliśmy się z wnioskiem o zakup lamp bezpośrednio do prezydenta.
Sprawa trafiła do Wydziału Oświaty zamojskiego magistratu. Jeśli nie będzie tzw. przeszkód formalno-prawych urządzenia powinny zostać zamontowane wiosną 2016 roku.
– Lampy antybakteryjne są niezbędne. Dzięki nim dzieci, które przychodzą z niemal sterylnych warunków domowych i w przedszkolu spotykają się z wieloma bakteriami, nie będą tak często chorować. W tej sprawie konsultowaliśmy się z laryngologiem, który bardzo pozytywnie odniósł się do pomysłu. Przypomniał, że takie lampy są powszechnie stosowane w przedszkolach prywatnych. Powinny więc trafić także do placówek miejskich – podkreśla Sawicka.
Jedna taka lampa kosztuje ok. 1000 zł.
Komentarze