Lublin: Nowy basen stroi się w płytki. Budowa potrwa dłużej (zdjęcia)

Płytki, płytki i jeszcze raz płytki. Ich układanie jest teraz jednym z głównych zajęć robotników pracujących przy budowie basenu olimpijskiego z częścią rekreacyjną.

W największej niecce położono już wszystkie, prace trwają jeszcze m.in. w części rekreacyjnej (w nieckach, na ścianach i tzw. plażach), a kończą się na trybunach basenu olimpijskiego, gdzie wkrótce ma ruszyć montaż krzesełek.

– Ich produkcja już ruszyła. Będą błękitne z niebieskimi i pomarańczowymi pikselami – mówi Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. Do głównego basenu w połowie kwietnia dotrzeć ma ruchomy pomost dzielący główną nieckę na dwie części, a pod koniec miesiąca dowiezione powinno być ruchome dno.

Na zewnątrz, w odkrytym basenie, który wyłożony jest blachą, trwa spawanie dna ze ścianami. Gotowe są też parkingi po stronie ul. Lubelskiego Lipca '80; wykonawca urządził na nich zaplecze budowy.

W komercyjnej części zamontowane są już dwie sauny suche i dwie łaźnie tureckie oraz zamontowane są natryski. Sauny będą wyłożone drewnem, a łaźnie mozaikami i kamieniem. Na swoim miejscu jest już studnia lodowa, wkrótce wykonawca ma się zabrać za grotę lodową.

Budowa potrwa dłużej niż zakładano. – Przesunęliśmy realizację umowy głównej o miesiąc, do końca lipca – przyznaje Szczepańska. – Natomiast nie zmienia się termin rozpoczęcia odbiorów, do których przystąpimy w czerwcu. Z końcem sierpnia chcemy przekazać obiekt użytkownikowi – dodaje. Użytkownikiem tym będzie MOSiR.

Dłużej, bo w pod koniec października, zakończyć mają się dodatkowo zlecone prace m.in. przy montażu monitoringu i punktów bezprzewodowego dostępu do Internetu w sąsiadujących z centrum pływackim starszych obiektach MOSiR: pływalni i hali im. Zdzisława Niedzieli.