– Jechałam srebrnym fiatem punto ul. Diamentową w stronę Nadbystrzyckiej. Z lewej strony wyjechał mi ciemnoniebieski samochód dostawczy, który uciekł z miejsca zdarzenia ulicą Krochmalną w stronę Areny Lublin, nie zatrzymując się nawet na chwilę – opisuje Anna Jedlińska.
Pani Anna jechała ze swoim rocznym niepełnosprawnym dzieckiem na rehabilitację. – Uderzenie było z jej strony, ale na szczęście nic się nikomu nie stało. Była prawidłowo zapięta w foteliku, poduszka była wyłączona. Natalka ma zespół Downa i do momentu naprawy musimy wszystkie rehabilitacje odwołać, gdyż dojeżdżamy do Lublina z okolic Bychawy. Prosimy świadków zdarzenia o pomoc w ustaleniu sprawcy. Inaczej sama będę musiała pokryć koszt naprawy – dodaje pani Anna.
Komentarze